#przegryw #depresja #zalesie Niektórzy normicy mi kiedyś mówili, że nie korzystam z życia, ponieważ żyje zupełnie inaczej niż oni. I byłem za to krytykowany, jakby komuś zrobił coś złego.
Kiedy 3 tygodnie temu była u nas julka kuzynka i ze wszystkimi pożegnała się "przytulasem", tylko nie ze mną, to wracając do domu byłem fest wkurzony. Aż matka zapytała, co mi się stało, bo mordę mam wykrzywioną. Tak, jakby nie widziała, że ona taka jest od zawsze. W przypływie szczerości, wymksnęło jej się... Brutalne. #przegryw
@Van-der-Ledre nie wspomniałem o intensywnym śnie, jakiś typ pomagał ludziom i potem jak byli mu wdzięczni po jakimś czasie się nad nimi "znęcał" np rozerwał babe na pół, super sen, idealny by odpocząć ( ಠ_ಠ)
Ehh, nie ma szans na dziewczynę, bądźmy realni do cholery. Its over. Umrę samotny, pewnie kiedyś atak serca przyjdzie i tyle. Nigdy nie zaznam miłości, ciepła drugiej osoby. Jakie to tragiczne, to jest jakiś koszmar, wynaturzenie. Ile takie życie jest warte, niewiele, jak można być cały czas tak cholernie sam, tego nie da się opisać słowami. Boże, zlituj się. #przegryw
@Van-der-Ledre: żadne its over, po prostu masz słaby dostęp do dziewczyn i słabe obycie z dziewczynami, a to nie jest czymś niezmienianym. Dodatkowo depresyjność cię hamuje chociaż w twoim przypadku jest ona na tyle stylowa że pewnie mógłbyś tym coś ugrać z innymi melancholiczkami. Wątpię żebyś był truecelem i naprawdę szczerze miał #!$%@? z dziewczynami by poważnie było it’s over. Jesteś jak tygrys wychowany w zoo, który nie ogarnia łapania
@zielonykszak: I ta myśl mnie pociesza, i tak nic dobrego mnie nie czeka, nie będzie ani dziewczyny, ani rodziny, ani szczęścia czy czegokolwiek. Its fucking over, a od grudnia to już mnie tu nie powinno być.
Tak, to jest ta pora, to sobotni wieczór, czas, w którym my, męczennicy, cierpiętnicy ze świętego tagu jednoczymy się pod symboliczną listą. Jak zwykle, zasady są jasne, jesteś, zapisz się.
@zielonykszak: No właśnie, tu są takie przypadki że nawet ja jako przegryw piwniczak się łapię za głowę i aż współczuję. OP widzę w podobnym wieku a dużo dłuższy staż na wypoku to pewnie wie.
Niektórzy normicy mi kiedyś mówili, że nie korzystam z życia, ponieważ żyje zupełnie inaczej niż oni. I byłem za to krytykowany, jakby komuś zrobił coś złego.
Strasznie wąski światopogląd. I prymitywny.