Wiecie dlaczego jutro zwierzęta będą mówić ludzkim głosem? Bo dawniej na wigilię ludzie jedli pierogi z kapustą i GRZYBAMI, nie znając się na nich za bardzo.
Dlatego wieczorem naćpani rozmawiali ze zwierzętami :D
Wróciłem właśnie z Radomia - pierwsza rzecz, którą chciałem się podzielić:
jak się wjeżdża do Radomia od strony Warszawy to po prawej stronie drogi stoi wielka (wysoka na 2-3 piętra) dmuchana butelka Zbyszko 3 cytryny. Ten napój musi być tam naprawdę ważny.
Dzisiaj dostałem awizo bo okazało się, że jak są trzy osoby w domu, to nikogo w domu nie ma. Ale już mniejsza o to. No to idę na pocztę odebrać paczkę i okazało się, że owszem awizo jest, ja jestem, ale... Paczka będzie dopiero jutro. Słowem przyniesiono mi do domu paczkę, która dojdzie jutro. Grubo.
Hmmmmmmmmm... Żona jest z Poznańskiego, rodziny jej spory kawałek. W sumie nie wiem na ile "Poznańskie" przekłada się na "Poznań", ale mam raczej dobre zdanie o tamtych okolicach. Wiadomo różnie bywa, ale ludzie zacni.
...wykopparty dobiegało końca. Zataczając się lekko Michał opuścił lokal tylnymi drzwiami. Nim postawił stopę na ośnieżonej ulicy usłyszał jednak dźwięk, który zmroził krew w jego żyłach bardziej, niż temperatura pobliskie kałuże. Odwrócił się powoli w kierunku, z którego dobiegło go ni to rzężenie, ni to warczenie tylko po to, aby ujrzeć potężną, fioletowawą postać o błyszczących białkach ocznych.
- K... Kim jesteś - wyszeptał przerażony Michał czując jak trzeźwieje w przyspieszonym tempie.
Oja. Dzisiaj szczęśliwym zwrotem wypadków #bordo przyprowadził dziewczynę do swojego #dom'u, była #pizza i oglądanie zdjęć z #wakacje. Do tego #kot polubił #dziewczyna przyprowadzoną do domu :3 A do tego #rodzice kupili taki zajebisty #telewizor co ma wszystko #internety #wykop nawet #leagueoflegends da się oglądać na #own3d :D A do tego kupili #piwo dla swojego #bordo
Do tego podpisałem umowę i od niedzieli #praca, więc będzie #piniondz. #
Izrael stworzył swój własny program kosmiczny. No i polecieli ci dzielni astronauci w swej koszernej rakiecie. Nowoczesna technologia, lecą niebywale szybko, mijają kolejne planety, gwiazdy, czasem zdarzy się jakaś mgławica... W pewnym momencie są już tak daleko, że pojawiają się masy antymaterii. Nic to, lecą dalej, mijając antygalaktyki, antygwiazdy... Patrzą - antyplaneta. Lądujemy - pada decyzja. I wylądowali na antypolanie. Rozglądają się, a na skraju antypolany, pod antylasem stoi sobie antydomek. Antydym