Hej mirki. Smutny czas za mną.. mój tato w wieku 52 lat opuścił nas...rak ..dwa tygodnie... i koniec.. wszyscy pogrążeni w żalu. Nie da się ukryć ze będzie w kit trudno..moja mama załamała się, odnowiła kontakt z siostra z Niemiec. W związku z tym postanowiłem umilić weekend mamie i kupić bilet do frankfurtu na ten weekend. Ciocia obiecała się zająć mama.. tyle póki co możemy zrobić. Dajcie kilka plusów .. sam siedzę
@panparowkazbiedronki: Ja też xD Grubasem byłem i rzucałem się na piłke, broniłem ryjem i jajami xD Niby grubas, a zawsze się bili u kogo na bramie mam stanąć ( ͡°͜ʖ͡°)
@Pimpuszek: Trzeba sobie wyrobić dyscyplinę/rutynę codziennego działania, coś w stylu 2-3-4 godzin skupionego działania na dzień, a reszta dnia może być wolna.
W miarę jak robisz postępy, dowolnie przedłużasz ten czas do tyle ile ci pasuje.
Na prokrastynację nie ma żadnej metody. Trzeba siąść i robić, wyrobić sobie neuronowy nawyk, a potem jest łatwiej.
@TamamShud: Ostatnio zauważyłem, że ucząc się w budynku uczelni, a nie w akademiku, znacznie łatwiej mi to przychodzi. Szkoda, że tak późno na to wpadłem.