Mogłem dziś wyjść na piwo z 2 znajomymi, ale nie miałem siły ani ochoty (zwykle nie odmawiam, bo rzadko mam takie propozycje, ale bałem się, że będzie po mnie widać moje #!$%@?). Tradycyjnie już ostatnio, wieczorem brakuje mi energii, pada mi całkowicie humor i myśli krążą tylko wokół ##!$%@? i tego nędznego życia. Sen daje mi paliwo, ale nie starcza go na cały dzień. To jest wszystko takie monotonne...
#przegryw
#przegryw
#przegryw