Soju
Soju
Mirki, nie warto tracić wiary w dobrych ludzi ! #coolstory. Parę dni temu, podczas sprzątania w szufladzie znalazłem stary rachunek za sprzedaż podręczników z licbazy (rachunek z 2011 roku). Rachunek z księgarni, w której można sprzedawać używane książki, trzeba poczekać około miesiąc i można odebrać pieniądze. W tamtym czasie rachunek gdzieś mi się zawieruszył i nie mogłem odebrać swojego złota (coś koło 60) a sprzedawczyni, nie odnotowała skupu moich