@kluczyk_investments: Brzmi legitymacyjnie. Panie Janie, czy to Pan?
@kluczyk_investments: zaplusowałem - w razie gdybym został wylosowany proszę o przelanie:
- 1/2 kwoty na Kampanię Przeciw Homofobii
- 1/4 na Fundację Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego
- 1/4 na Fundację TVN
- 1/2 kwoty na Kampanię Przeciw Homofobii
- 1/4 na Fundację Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego
- 1/4 na Fundację TVN
Ufff, wreszcie w domu. Wizyta u rodziny, #januszemotzno. Gównoburza o to, że wynajmuję mieszkanie.
Mam 22 lata, sam zarabiam i się utrzymuję, a obok siedział brat i ojciec, którzy siedzą na bezrobociu (jeden pijak, drugi debil) i utrzymuje ich Matka. P------------i się oczywiście do mnie. Sprawiedliwość przy stole k---a.
#januszecmentarzy #rodzinaprzystole #kogotobchodzi
Oooo wynajmujo piniondze traco, łolaboga! Jaki to on głupi i nieprzyszłościowy.
Mam 22 lata, sam zarabiam i się utrzymuję, a obok siedział brat i ojciec, którzy siedzą na bezrobociu (jeden pijak, drugi debil) i utrzymuje ich Matka. P------------i się oczywiście do mnie. Sprawiedliwość przy stole k---a.
#januszecmentarzy #rodzinaprzystole #kogotobchodzi
@InnychNieBylo:
Nawet pasuje do opisu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
a obok siedział brat i ojciec, którzy siedzą na bezrobociu (jeden pijak, drugi debil) i utrzymuje ich Matka.
Nawet pasuje do opisu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_ZG7VJE4T6Wap7IArOzHNueGEBr5x8yHn.jpg
Pobierz
Zrozpaczona wdowa ogląda ciało męża, które pracownicy zakładu pogrzebowego przygotowali do pogrzebu. Widzi, ze nieboszczyk jest ubrany w czarny garnitur.
- Wie pan - mówi do właściciela zakładu. - Mąż zawsze chciał być pochowany w niebieskim garniturze....
- Proszę przyjść jutro, zobaczymy, co da Sie zrobić - mówi przedsiębiorca pogrzebowy.
Następnego
- Wie pan - mówi do właściciela zakładu. - Mąż zawsze chciał być pochowany w niebieskim garniturze....
- Proszę przyjść jutro, zobaczymy, co da Sie zrobić - mówi przedsiębiorca pogrzebowy.
Następnego
#humor #heheszki #suchar #zfacebooka
Mężczyzna z tikiem nerwowym zgłasza się na stanowisko przedstawiciela handlowego w wielkiej firmie. Pracodawca przegląda papiery i mówi:
- To fenomenalne. Ukończył Pan najlepsze szkoły. Pańskie rekomendacje są wyśmienite, a doświadczenie nieporównywalnie wysokie. Normalnie zatrudnilibyśmy Pana bez zastanowienia. Niestety przedstawiciel handlowy to bardzo reprezentacyjna pozycja i obawiam się, ze swoim nieustannym mruganiem odstraszy Pan potencjalnych
klientów.
Mężczyzna z tikiem nerwowym zgłasza się na stanowisko przedstawiciela handlowego w wielkiej firmie. Pracodawca przegląda papiery i mówi:
- To fenomenalne. Ukończył Pan najlepsze szkoły. Pańskie rekomendacje są wyśmienite, a doświadczenie nieporównywalnie wysokie. Normalnie zatrudnilibyśmy Pana bez zastanowienia. Niestety przedstawiciel handlowy to bardzo reprezentacyjna pozycja i obawiam się, ze swoim nieustannym mruganiem odstraszy Pan potencjalnych
klientów.
@Qfarcowy: stare ale wciąż dobre
@przemyslany_nick: sorry, nie rozumieją tego ludzie, którym by do głowy nie przyszło ze mozna mieć problemy z tego typu zakupami
konto usunięte via Android
@soldado: chory s-------n, ale za to jaki pomysłowy :)
@soldado: to tak jak w tym #urbanlegend albo #truestory gdzie wezwali kolesia na komisje wojskowa do WKU #gimbynieznajo
Koleś przed wejściem na komisje w kiblu wsadził sobie do tylko oko lalki. Gdy lekarz poprosił go o zdjęcie gatek, wycięcie sie i rozchylenie pośladków zobaczył spoglądającego na niego oko. A koleś w tym momencie "widzę Cię "
:)
Kategoria E bez wachania.
Koleś przed wejściem na komisje w kiblu wsadził sobie do tylko oko lalki. Gdy lekarz poprosił go o zdjęcie gatek, wycięcie sie i rozchylenie pośladków zobaczył spoglądającego na niego oko. A koleś w tym momencie "widzę Cię "
:)
Kategoria E bez wachania.
Mam 2 rocznego synka. Troszkę już mówi (pojedyncze słowa). Jakiś czas temu mówi do mnie:
I wziął moją paczkę fajek i wyrzucił do śmieci. Minęły 3 tygodnie - tyle już nie palę.
Miałem
Tatusiu nie pal... niedobe... ja nie ce... wyrzucić
I wziął moją paczkę fajek i wyrzucił do śmieci. Minęły 3 tygodnie - tyle już nie palę.
Miałem
Przychodzi kobieta do lekarza, wszędzie jest niebieska, zielona...
Lekarz:
- O Boże, co się pani stało?
Kobieta:
Lekarz:
- O Boże, co się pani stało?
Kobieta:
@Zaff: Super kapłan...
Księża w większości to teoretycy bez osobistego doświadczenia,a do prawienia morałów i uczenia "prawidłowych" postaw życiowych są pierwsi.
@Marro: Gniję za każdym razem xD
To tak, jakbyś powiedział, że lekarze kardiolodzy to teoretycy bez żadnego doświadczenia, bo nigdy nie chorowali na serce, a do "leczenia" są pierwsi. Poza tym księża też żyli kiedyś w swoich rodzinach, może taki ksiądz miał ojca pijaka i wie, jak to jest. A moralność jest
Psycholog podczas wykładu na temat zarządzania stresem przeszedł się po sali. Gdy podniósł szklankę z wodą, wszyscy pomyśleli że zaraz zada pytanie "czy szklanka jest w połowie pusta czy pełna". Zamiast tego, z uśmiechem na ustach, zapytał "ile waży ta szklanka?".
Odpowiedzi były różne, od 200 g do 0,5 kg
Psycholog odpowiedział: "Nie jest istotne ile waży ta szklanka. Zależy ile czasu będę ją trzymał. Jeśli potrzymam ją minutę to nie problem. Gdy potrzymam ją godzinę, będzie mnie boleć ręka. Gdy potrzymam ją cały dzień, moja ręka straci czucie i będzie sparaliżowana. W każdym przypadku szklanka waży tyle samo, jednak im dłużej ją trzymam tym cięższa się staje.
Kontynuował:
Odpowiedzi były różne, od 200 g do 0,5 kg
Psycholog odpowiedział: "Nie jest istotne ile waży ta szklanka. Zależy ile czasu będę ją trzymał. Jeśli potrzymam ją minutę to nie problem. Gdy potrzymam ją godzinę, będzie mnie boleć ręka. Gdy potrzymam ją cały dzień, moja ręka straci czucie i będzie sparaliżowana. W każdym przypadku szklanka waży tyle samo, jednak im dłużej ją trzymam tym cięższa się staje.
Kontynuował:
konto usunięte via Android
@Unicorne: ja p------e,nie masz co do garnka włożyć, wyluzuj, żryj gruz, tylko się nie stresuj
@Mysiunia_: Ja p------ę. Zawsze pod jakimś motywacyjnym tekstem musi znaleźć się jakaś cebula i biadolić jak jest źle. Jak nie masz co do gara włożyć to po pierwsze g---o nas to obchodzi a po drugie jest 10, powinnaś być w pracy.
W życiu bym nie chciał takiej żony.
W życiu bym nie chciał takiej żony.
Impreza u koleżanki. Wszyscy świetnie się bawią, każdy p--o w ręce, ludzie rozsiani po całej chacie - normalna domówka. Podchodzi do mnie ziomek z karyną mówiąc że ta nie wierzy że byłem za gimbazy kucem i poka fotę jakąś i w ogóle. Ja podchmielony myślę sobie "a co tam, Karyna 7/10, wydaje się spoko, niech się dziewcze pośmieje". Przypominam sobie że siostra wrzuciła za dawnych lat taką fotografię na nasząklasę. Znając jej
@faun69: Nie każdy ojciec zasługuje na to by go nawet przytulić. Niestety.
Co mój #rozowypasek o-----ł to ja nie. W drodze do Krakowa zatrzymala nas policja. Policjant mówi:
Ta tak patrzy na mnie i później znowu na policjanta i pado:
za niezapiete pasy bezpieczeństwa będzie mandat 50zł
Ta tak patrzy na mnie i później znowu na policjanta i pado:
@Bobas: czemu jeździcie bez pasów?
Przychodzi matka do domu i zastaje syna przy otwartej lodówce jedzącego zamrożone pierogi.
- Synku, mógłbyś je chociaż podgotować!
Syn wystraszony:
-
- Synku, mógłbyś je chociaż podgotować!
Syn wystraszony:
-
@TRop3r: ostrzegłbyś to bym pranie wywiesił
źródło: comment_TxJvJWiQo6D0PIIhihOuXPgcnRrq5LlI.jpg
PobierzNatomiast w szkole nie znosiłem np. historii. Nawet nie to, że miałem jakichś odpychających nauczycieli. Jako ludzi wspominam ich, że byli w porządku. Oni po prostu tę wiedzę podawali w tak nieciekawy