Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
- 1186
@Rozpustnik: napisz do chłopa, nie rób drugiemu co tobie niemiłe :<
- 784
@Rozpustnik: No to jest w związku czy nie jest bo napisałeś
W rozmowie ze mną wspominała, że jest po 4 letnim! związku
#heheszki #z----------------a
konto usunięte via Android
- 667
@kuba1992wwa niech ktoś zaczymie tę karuzelę śmiechu
- 845
- 3975
konto usunięte via Android
- 64
Komentarz usunięty przez moderatora
- 1623
- 780
@Volan:
- 518
Komentarz usunięty przez autora
- 151
k---a nienawidzę być introwertykiem, jestem na imprezie, jest mnóstwo fajnych i otwartych ludzi a ja stoje z boku i nie umiem w ogóle nawiązać rozmowy #introwertycy
@Heven: ale to co opisałeś to nie jest introwertyzm tylko s----------e
@Merkava to nie introwertyzm tylko jesteś nieśmiały.
możesz nie lubić ludzi i nie chcieć ich poznawać, możesz potrzebować czasu by pogodzić się z czyjąś obecnością w swoim otoczeniu i dopiero po czasie czuć się swobodnie, a mimo to zmęczy Cię taki kontakt strasznie to jest introweryzm
ale jeśli chcesz podejść i pogadać a się boisz to tylko nieśmiały jestes, introwertyk może ba a nawet powinien być śmiały bo ma gdzieś opinie
możesz nie lubić ludzi i nie chcieć ich poznawać, możesz potrzebować czasu by pogodzić się z czyjąś obecnością w swoim otoczeniu i dopiero po czasie czuć się swobodnie, a mimo to zmęczy Cię taki kontakt strasznie to jest introweryzm
ale jeśli chcesz podejść i pogadać a się boisz to tylko nieśmiały jestes, introwertyk może ba a nawet powinien być śmiały bo ma gdzieś opinie
- 19
#anonimowemirkowyznania
Wiecie co jest w tym wszystkim najsmutniejsze? Że takie typowe s---------y co nigdy nikogo nie miały nadal będą same. Nie mieli szansy nabrać doświadczenia w tym temacie, nauczyć się ludzkich odruchów, reakcji i zachowań. Kiedy ich prześladowcy z gimbazy i licbazy bolcowali dziewczyny na pierwszych imprezach, oni siedzieli w domu bo nie mieli kolegów, byli nudni, albo po prostu dali się gnębić jak to w gimbazie. Odsunięci od ludzi sami zaczęli odsuwać się co raz bardziej i chować przed innymi z obawy przed wyśmianiem i odrzuceniem. To ta grupa ludzi, która nadal gdy słyszy śmiech na ulicy myśli, że to z nich się śmieją. Nigdy nie stworzą stabilnego związku opartego o zaufanie i miłość. Nigdy nie znajdą kobiety życia. Nigdy nie wyjdą z nią do kina, do restauracji, na zakupy. Nigdy się nie pokłócą, nie przylecą na mirko by się żalić, a potem nie pogodzą. To jest po prostu nieosiągalne, awykonalne. To jest poza zasięgiem, tak jak wolność, gdy odsiadujesz dożywocie, czy kupno BMW prosto z salonu dla sebixa robiącego za 1300zł. Jeśli ktoś był bardzo długo sam lub nigdy nikogo nie miał, to znajdując drugą połówkę osaczy ją ze wszystkich stron, byle tylko nie odeszła do kogoś innego. Będzie próbować wypełnić jej/jemu cały wolny czas sobą, odizolować od rodziny, znajomych. Stąd się potem bierze terror psychiczny, grożenie samobójstwem jeśli odejdzie itp. patologiczne zachowania mające na celu przedłużenie "związku". Ale tu już nie chodzi o miłość, tutaj chodzi o obecność, o samo poczucie, że się kogoś "ma", o przywiązanie. Z jednej strony samotność zabija Ciebie, a z drugiej strony Twoja obecność zabija Twojego partnera/partnerkę. Prawda jest taka, że będziesz mieszkać sam/a, by potem zdechnąć i nikt się o tym nie dowie. Po dłuższym czasie sąsiedzi poczują smród rozkładającego się truchła na klatce schodowej, dobiegający spod Twoich drzwi. Wyniosą Cię w plastikowym worku, takim jak wynosi się śmieci. Wszystko, co było Twoje, przepadnie - samochód oddadzą do pobliskiej "samochodówki", a mieszkanie dziecku Twojego oprawcy z gimnazjum, takiemu samemu patusowi jak jego tatuś.
I wiecie co jest w tym wszystkim najgorsze?
Że nie możemy nic na to poradzić. Taki los czeka mnie i miliony innych osób na świecie.
#
Wiecie co jest w tym wszystkim najsmutniejsze? Że takie typowe s---------y co nigdy nikogo nie miały nadal będą same. Nie mieli szansy nabrać doświadczenia w tym temacie, nauczyć się ludzkich odruchów, reakcji i zachowań. Kiedy ich prześladowcy z gimbazy i licbazy bolcowali dziewczyny na pierwszych imprezach, oni siedzieli w domu bo nie mieli kolegów, byli nudni, albo po prostu dali się gnębić jak to w gimbazie. Odsunięci od ludzi sami zaczęli odsuwać się co raz bardziej i chować przed innymi z obawy przed wyśmianiem i odrzuceniem. To ta grupa ludzi, która nadal gdy słyszy śmiech na ulicy myśli, że to z nich się śmieją. Nigdy nie stworzą stabilnego związku opartego o zaufanie i miłość. Nigdy nie znajdą kobiety życia. Nigdy nie wyjdą z nią do kina, do restauracji, na zakupy. Nigdy się nie pokłócą, nie przylecą na mirko by się żalić, a potem nie pogodzą. To jest po prostu nieosiągalne, awykonalne. To jest poza zasięgiem, tak jak wolność, gdy odsiadujesz dożywocie, czy kupno BMW prosto z salonu dla sebixa robiącego za 1300zł. Jeśli ktoś był bardzo długo sam lub nigdy nikogo nie miał, to znajdując drugą połówkę osaczy ją ze wszystkich stron, byle tylko nie odeszła do kogoś innego. Będzie próbować wypełnić jej/jemu cały wolny czas sobą, odizolować od rodziny, znajomych. Stąd się potem bierze terror psychiczny, grożenie samobójstwem jeśli odejdzie itp. patologiczne zachowania mające na celu przedłużenie "związku". Ale tu już nie chodzi o miłość, tutaj chodzi o obecność, o samo poczucie, że się kogoś "ma", o przywiązanie. Z jednej strony samotność zabija Ciebie, a z drugiej strony Twoja obecność zabija Twojego partnera/partnerkę. Prawda jest taka, że będziesz mieszkać sam/a, by potem zdechnąć i nikt się o tym nie dowie. Po dłuższym czasie sąsiedzi poczują smród rozkładającego się truchła na klatce schodowej, dobiegający spod Twoich drzwi. Wyniosą Cię w plastikowym worku, takim jak wynosi się śmieci. Wszystko, co było Twoje, przepadnie - samochód oddadzą do pobliskiej "samochodówki", a mieszkanie dziecku Twojego oprawcy z gimnazjum, takiemu samemu patusowi jak jego tatuś.
I wiecie co jest w tym wszystkim najgorsze?
Że nie możemy nic na to poradzić. Taki los czeka mnie i miliony innych osób na świecie.
#
- 323
@AnonimoweMirkoWyznania: no jeśli nie ruchałeś swoich koleżanek w gimnazjum to racja, przegrałeś, stulejo
wiecie, liczy się tylko RUCHANIE C--A K---S C---I
wiecie, liczy się tylko RUCHANIE C--A K---S C---I
@ponurychlopiec o koleś. Chyba nie kumasz, że bycie nieakceptowanym nie kończy się tylko na braku zaproszeń na imprezę. Stajesz się kozlem ofiarnym. To ryje banie.
Mirki, mój przyszły szwagier lvl 24 pracuje w rodzinnym warsztacie stolarskim. Wczoraj chciał dokończyć jakąś robótke i cholerna maszyna wciągnęła mu palce. Niestety nie znaleźliśmy nic oprócz zmielinej kosteczki. Został tylko kciuk. Prawa dłoń. Mój niebieski pracuje w szpitalu i miał na szczęście wczoraj dyżur że zajęli się nim porządnie. Do szwagra jeszcze nie dociera co się stało. Proszę trzymajcie kciuki, żeby chłopak się nie załamał. #gorzkoezale #mikromodlitwa
- 104
Komentarz usunięty przez moderatora
- 723
@karolka1989: Został kciuk. Trzymajcie kciuki. xD
- 74
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@Lokietoo:
@CaleZycieZielony: Onie onie onie onie onie.
Dlaczego to zrobiłeś?!
Dlaczego to zrobiłeś?!
- 532
Zastanawia mnie dlaczego polscy mężczyźni tak często popełniają samobójstwa. Jedną z przyczyn na pewno jest zachowanie Polek. Oziębłość, zero empatii w stosunku do faceta, mało ciepła, nie potrafienie into łechtanie męskiego ego. Ile dziewczyn potrafi powiedzieć coś takiego? Garstka.
albo
jestem z ciebie dumna kochanie, tak ciężko pracujesz
albo
kochanie
- 290
@SzalonyFanMalysza: rozwiązanie jest proste - umawiaj się z facetami i łechtajcie sobie nawzajem ( ͜。 ͡ʖ ͜。)
- 189
nie potrafienie into łechtanie męskiego ego
@SzalonyFanMalysza: Bo polki mają ego w------e w kosmos. Lata wmawiania im, że są najpiękniejsze na świecie, mimo, że nawet do top 10 się nie kwalifikują, robią swoje. Wychowowanie facetów na takich co myślą, że kobieta to świętość i szacunek jej się należy nieważne co by zrobiła też pogarsza sytuację.
Baby z kolei są uczone, że to facet ma się starać, a one nie muszą
- 273
@Fixdbny: @mirkobogdan:
Treść nieodpowiednia do przeglądania w pracy lub miejscu publicznym...
- 284
- 191
A zastanawiałeś się kto jej robił fotkę od tylca? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Korea: nie zastanawiał się jeszcze. Trzeba mu powiedzieć, że jak będzie do niej szedł to żeby przygotował 10 dolarów i nie brał ze sobą nic kosztownego.
- 444
@silownia Otyły panie
- 80
Komentarz usunięty przez moderatora
- 1772
Mam dzisiaj 35 urodziny. Mam dziewczynę, dwoje dzieci, psa i Volkswagena. Nadal mam bardzo duży popęd, jak 17 latek. Chciałbym dom w Polsce, wtedy mogę umierać. Czytam mirko przed snem. Dej plusa na urodziny ( ͡º ͜ʖ͡º)
#urodziny
#urodziny
- 367
@Seele: niemożliwe, jest taka brzydka że tylko ja ją chciałem :P (świadomy tego problemu w innych związkach)
konto usunięte via Android
- 782
trochę przegryw skoro w wieku 35 nie dorobiłeś się własnego domu. Tak czy siak sto lat proszę Pana
Tylko na wykopie jak nie masz w wieku 20 lat 15k na rękę, samochodu z salonu i domu, ale koniecznie bez kredytów to jesteś przegrywam.
- 60
Ok Mircy moi mili. Jak się okazuje, mam jeszcze kilka kodów, dzięki którym możecie odebrać wyjątkowy czołg STRV 81 Primo Victoria, czołg posiada logo zespołu Sabaton, a jego załodze głosów użyczyli sami członkowie zespołu. Czołg w dniu premiery kosztował 150 zł.
Trochę szczegółów:
Trochę szczegółów:
@metalnewspl: kto normalny gra w wota?????
Co trzeci plusujący zesrał się i śmierdzi. Grasz na własne ryzyko
Historia nr 1
Po dość burzliwie zakończonym związku nasza bohaterka postanowiła umilić sobie życie i wzmocnić samoocenę nowym facetem, ale bez większego angażu. Nie trzeba było długo czekać, ponieważ kolega ze środowiska pracy wydawał się chętny. Oboje ustalili, że zostaną FwB - żadnego emocjonalnego zaangażowania, randek, związku. Znajomej bardzo się to spodobało, jak się jednak okazało - na krótko.
Otóż po kilku takich spotkaniach zaczęła dostawać histerii, że ten facet się nią nie interesuje, bo pisze do niej głównie po to, żeby się umówić na spotkanie, a w międzyczasie milczy, a przecież ona NIE JEST jakąś pierwszą lepszą!! Któregoś razu, powodowana alkoholem pitym w zaciszu swojego pokoju, napisała gościowi smsa o treści: