SVP1
  • 4
Poważnie zastanawiam się nad dziekanką przez to zdalne nauczanie xD
Każdy organizuje zajęcia na innych platformach, połowa linków mi nie działa, na specjalności mam z 10 osób i każdy uprawia jakiś debilny wyścig szczurów i nie informują się wzajemnie xD
Czasem wybrana osoba dostaje info (a są uczelniane skrzynki i co za problem wysłać wiadomość do całego roku) i się tym nie dzieli. Czasem wrzucają z dupy info o randomowej godzinie "zajęcia
SVP1
  • 1
Mam trochę debilne pytanie.
Zdalne nauczanie wzbudziło w niektórych wykładowcach poczucie, że skoro cały czas jesteśmy "w zasięgu" to zawsze możemy być na zajęciach. Nie było już zasad w stylu "na jednych zajęciach możecie nie być" itd.
Niestety moje zdrowie ostatnio nieco szwankuje i czeka mnie sporo jeżdżenia po lekarzach, badań itd.
Czy ktoś w semestrze letnim podczas lockdownu próbował usprawiedliwić nieobecność zwolnieniem lekarskim? XD Przechodzi to normalnie?
#studbaza
SVP1
  • 0
@StefanBadyl: tak. Babka chyba chciała mi dać szansę i chciała żebym weszła na videoczat.
Cały ten zdalny semestr się przebujałam i uciekałam z zooma gdy coś ode mnie chcieli. Komunikowałam się mailowo i to starczyło. Nawet przedstawianie prezentacji nagrałam wcześniej i było puszczane z yt.
Od zawsze miałam spore problemy z videoczatami, telefonowaniem itd, a jeszcze dołączyłam do tej grupy studentów, którzy znają się 3 lata, więc czuję sporą presję.
No
SVP1
  • 0
Ktoś aktualizował na starym SE iOS do 14? Mam teraz 12 i przejście na tę wersję i tak mnie bolało poprzez niedostosowanie do mniejszego ekranu.
Te widgety pasują? Ogółem aktualizować czy nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#ios
T.....l
  • 1
@SVP1: Ja zaktualizowałem, pierwsze co zauważyłem to zasobozernosc pamięci RAM i flash. Przy przełączaniu aplikacji często ładują się od nowa a pamięci zewnętrznej tylko kilkadziesiąt Mb wolnej, gdzie wcześniej były to gigabajty
SVP1
  • 1
Ależ zabawne te studia. Jestem na nowej uczelni, więc czuję się jak pierwszak i uczę się na nowo jak bardzo można mieć studentów w dupie. Normalnie jak druga młodość ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Do dziś prowadzący mieli wpisać oceny.
Oczywiście na wszystko jest czas, obsuwa bo covid, więc od czerwca nie udało im się ocen wklepać itd. W związku z tym mam ponad 20 ECTS długu. XDDD
Oczywiście

pisać do dziekanatu?

  • ależ oczywiście 78.8% (26)
  • nie zawracaj dupy zarobionym kobietom 21.2% (7)

Oddanych głosów: 33

Pentylion
  • 1
@SVP1 dlatego cieszę sie, że miałem jeszcze papierowy indeks. Wpisy rok po zaliczeniu były czymś normalnym a burdel w dziekanacie służył na korzyść studenta bo zanim ogarneli że powinni Cię #!$%@?ć to ogarnales sytuację
SVP1
  • 1
Dorabiam sobie w #januszex przychodząc w randomowe dni gdy trzeba nadgonić z tematem (deadline'y itd, branża FiR). Ogółem już wiem mniej-więcej w jakich to jest tygodniach miesiąca i w najbliższym tygodniu się nie zanosi. Myślę o jakimś last minute przed rozpoczęciem kolejnego semestru studiów.
Zazwyczaj kontaktują się ze mną dzień przed jeśli jestem potrzebna. Wtedy odpisuję "ok będę" lub "mam zajęcia, nie mogę". Grafik? Nieeee, na co to komu ( ͡°
SVP1
  • 0
Kiedy kolejne iPhony tracą możliwość uruchomienia gry?
Jakoś z miesiąc temu widziałam newsa, a zupełnie nie pamiętam kiedy to obowiązuje i na jakie modele ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#pokemongo
SVP1
  • 0
@Zwanek: będę musiała poszukac sposobności, dziękuję za pomysł.
mam iPhona SE i IOS 12. Kolejne aktualizacje są moim zdaniem na tym telefonie zbędne, bo trochę nie są dostosowane do małego ekranu. Chcę zostać przy tym telefonie jak najdłużej. I mimo że w obrazku powyżej nie ma mojego modelu, to dostałam na początku miesiąca komunikat, że "twój sprzęt przestanie obsługiwać grę". Więc WTF.
SVP1
  • 0
Nowicjusz na pg here, Mam się rozliczyć z semestru i złożyć jakiś wniosek.
Rzecz w tym, że prowadzący kładą lachę na papierologię i mam zatwierdzoną JEDNĄ ocenę, więc mój dług punktowy to praktycznie wszystkie ECTSy. XD
O ch im chodzi? Na drugiej stronie wygenerowanego wniosku jest zobowiązanie studenta do wniesienia opłaty w terminie za waruna. Jest ktoś w stanie mi wytłumaczyć praktyczne działanie tego rozliczania się? Tak żeby mnie ch nie
SVP1
  • 0
Wrzesień, a wciąż ponad połowy ocen nie ma wystawionych ¯\_(ツ)_/¯ starosta się pytal czy potrzebujemy poprawek, napisałam, że skąd mamy wiedzieć, skoro nie ma ocen, a on, że to normalne na tej uczelni i niepotrzebnie spinam.
Tęsknię za byłą uczelnią, po której każdy jeździł, ale przynajmniej większość rzeczy była na czas.
Planu tez mam się spodziewać w weekend poprzedzający rozpoczęcie roku. I ch, podaj dni do grafiku wg maszyny losującej.
#studbaza
SVP1
  • 0
@r4do5: nie, Politechnika Gdańska.
Ogółem to studiowałam na akademii morskiej w Gdyni, jeździli i gardzili nią wszyscy w Trójmieście, a teraz jakby ktoś mi zaproponował przeniesienie bez całej papierologii to od razu bym uciekła XD
SVP1
  • 3
Dziś byłam w pracy pierwszy raz od 2-3 tygodni. Pierwsza godzina była znośna, nawet trochę pogadałam z dziewczynami.
Później już zamknęłam się w sobie i całkiem mnie odrealniło. Jakbym w bańce siedziała jakiejś.
A teraz wydzwania na messengerze do mnie jakiś nieznajomy ze studiów i się lękam. Człowieku daj mi spokój, bo padnę na zawał :c
Przerażają mnie telefony.
#fobiaspoleczna
SVP1
  • 1
-mam chorobę przewlekłą, która ponoć ma się wzmacniać w sytuacjach stresowych
-niech pani zmieni tryb życia na niestresujący
-musi pani zgłosić chorobę w swojej przychodni


-bóle ze stresu wracają, rzucam to w cholerę, matka zaczyna robić awanturę, że stan mi się pogorszył i mają mnie zapisać do przychodni i ch
-lekarz musi nadzorować stan spuchniętego jelita
-mam fobię społeczną i przeraża mnie wykonanie jakiegokolwiek telefonu
-będzie pani miała teleporadę, niech opowie pani
SVP1
  • 0
@robertx: Sulfasalazin EN Krka.
Jestem z północy, ale ponoć jedyna godna polecenia lekarka w Olsztynie przyjmuje tylko na NFZ w dziecięcym i się nie łapię, No albo prywatnie. O ile liczę się z wizytami prywatnymi raz na jakiś czas, nie wyobrażam sobie być cały czas pod prywatnym nadzorem, a co za tym idzie robić wszystkie badania za $$$ :/ chyba ze to norma w tej dziedzinie medycyny.
Wiec nie jestem z
robertx
  • 0
@SVP1: Zanim Cię postawią na nogi musisz mieć zrobiony komplet badań, później też ważne są regularne badania.Nie masz możliwości ogarnięcia sobie pakietu w jakimś Luxmedzie czy coś? To by bardzo dużo ułatwiło. Mi na NFZ przez kilka lat wmawiali i szukali hemoroidów, mało się nie wykończyłem. Prywatnie diagnoza na pierwszej wizycie na podstawie objawów, od razu włączone leczenie + skierowanie na dalsze badania w celu potwierdzenia diagnozy
SVP1
  • 607
Leżę na oddziale, na którym - jak mówiły pielęgniarki - średnia wieku to 70+.
Prawie całe życie mieszkałam z dziadkami, więc nie ruszały mnie rozmowy w formie wrzasków na pół oddziału, telewizor jeszcze głośniejszy, szukanie atencji itd.
Ale do jednego się nie przyzwyczaję. Wybrane babcie chodzą do toalety i za przeproszeniem srają przy drzwiach otwartych na oścież. Ja już nie wymagam korzystania ze skomplikowanej techniki jaką jest zamek w drzwiach, ale serio
SVP1
  • 139
@Moseva: i to przy w kółko otwartych drzwiach od sal. Popoludniami to przekrzykuje się Familiada/Rafał Brzozowski z kanałem TVP info. Walczą regularnie na to kto będzie głośniejszy. Zazwyczaj wygrywa jaka to melodia i cały oddział ma grubą imprezę w stylu TVP xD

Pierwszy dzień byl okropny - cały wyłam na myśl, że w ogóle tu jestem i na widok tych wszystkich półnagich dup leżących w otwartych salach. Bo po co w
SVP1
  • 43
Chyba koniec spanka na dziś. ( ͡° ʖ̯ ͡°) #!$%@? idzie dostać z głodu i nudów. Współtowarzyszka sali już chyba trzeci dzień nie je i w ramach przygotowań do badań ma nie jeść kolejne trzy.
Chce zrobić dramę, żeby mieć np gastroskopię i kolonoskopię jednego dnia, bo już nie daje rady. Już przed tymi środkami do kolonoskopii co zjadła i wypiła to przez nią przelecialo w formie wody
SVP1
  • 3
Jak wygląda w szpitalu kwestia ze swoimi rzeczami?
Idę pierwszy raz i nikt mi nic nie powiedział jak to ma wyglądać. ( ͡° ʖ̯ ͡°) mogę mieć jakąś torbę ze swoimi rzeczami na sali? Mogę np wziąć swoją szczęśliwą poduszkę? XD Gdzie np podzieją się moje mokre ręczniki? Mogę to gdzieś na sali suszyć? Chodzi mi o takie praktyczne uwagi i wskazówki.
#szpital #kiciochpyta
Minieri
  • 3
@SVP1: Znajdź najbardziej sympatyczną pigułę na oddziale i nie będzie problemu żeby odebrała ci wałówkę od kogoś przy wejściu do szpitala. Byłem 2 tygodnie temu na chirurgii i wystarczyło poprosić pielęgniarkę żeby podeszła do wyjścia po paczkę ze świeżymi ciuchami, kosmetykami, wodę mineralną czy tam nawet po słuchawki do telefonu zgadzały się iść. Nie krępuj się i pytaj pielęgniarki o pomoc, zazwyczaj się zgadzają bo wiedzą że ciężko a na koniec
SVP1
  • 0
Czy kurs I stopnia Stowarzyszenia Księgowych ma jakiś sens?
Od jakiegoś roku pracuję w biurze, co trzeba to księguję (duża/mała księgowość, księgi, ryczałty itd), po prostu mówią mi kto jaki % itd. Czyli praktykę znam, teorii nie.
W opisie olsztynskiego stowarzyszenia głównie wychodzi na to, że uczą obsługi komputera.
Nie mam zupełnie wykształcenia rachunkowego; zaczynałam od zera.
Polecacie jakieś kursy, czy lepiej po prostu samemu klepać przepisy?
#ksiegowosc
SVP1
  • 0
@Stingeree: dziękuję za wypowiedź.
Obecne biuro to Januszex, wiem, że mogę maksymalne dobić do szklanego sufitu zatrudnienia na pełen etat za minimalną. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale to mała rodzinna miejscowość, w której jestem i pracuję gdy nie ma studiów lub są one zdalne.
Nie wiążę dalszej przyszłości z tym miejscem i w sumie głównie dlatego chciałabym się dokształcić w kwestii teorii - bo teraz mogę co
SVP1
  • 3
@Arthizo: Gdańsk. Panie podczas składania dokumentów jawnie wyśmiały, że w ogóle próbuję z innej uczelni i kierunku. Do rekrutacji były brane pod uwagę oceny z kilku przedmiotów. Ja część nich miałam, przygotowałam sylabusy i tak dalej. Nawet nie chciały na to spojrzeć, a w liście odmownym jako powód podano zbyt niską liczbę punktów spowodowaną tym, że oni mi tych „wspólnych” przedmiotów nie zaliczą, bo nie wiedzą co na nich miałam.

SVP1
  • 0
Odmówili mi zwrotu części kosztów za zakup sprzętu na zajęcia zdalne. xD
Nie żebym była zdziwiona, ale poza rubryczką "odmowa" w jakiejś głęboko schowanej podstronie na e-indeksie nie dostałam żadnego info.
Na poprzedniej uczelni nie mieliśmy żadnych studenckich maili itd, a jakoś zawsze dostawało się decyzję oraz uzasadnienie telefonicznie i/lub mailowo, a listy z decyzjami wysyłali partiami do ludzi raz na jakiś czas.
Taki ch, nie wynajmuję żadnej stancji, w dupie w
SVP1
  • 0
@poam89: jeszcze nie wiem. Jutro będę próbować się coś dowiedzieć.
Bardzo ciekawi mnie czy jakieś pismo przyjdzie czy oleją zupełnie...
SVP1
  • 0
Muszę isc do szpitala na kilka dni, mam wyznaczony termin itd.
Jak to wyglada na wejściu? Ktoś mnie zaprowadzi gdzieś żeby sie przebrać i do sali? Czy mogę wziąć np zapas kiślu na zimno, jeśli mam mieć dietę płynną i zrobić to sobie kiedy chcę? Czy jak położą mnie z kimś mega natrętnym to mozna coś z tym zrobić? Czy muszę kogoś upoważnić do pobierania informacji o moim stanie zdrowia? Pamietam, że
SVP1
  • 0
@mojnicknawykopie: obecnie nie ma wizyt i informacje są udzielane wyznaczonym osobom telefonicznie. Profit żaden, niebieski daleko, więc padłoby na matkę, która jak coś w mega awaryjnej sytuacji próbowałaby przyjechac. A ona jedyne co potrafi to kłapać jęzorem w swojej robocie o całym dotychczasowym przebiegu mojej choroby. Tego nie potrzebuję.

Dzięki za odpowiedzi.
SVP1
  • 68
Znajoma odzywa się po miesiącach milczenia i nagle zaprasza na ślub. „Na spontanie”, ch wie kiedy, ch wie gdzie, byle szybko.
Chyba wyjdzie, że jestem najgorsza, bo
-po prostu nie chcę kwarantanny
-opiekujemy się babcią, która zaczyna właśnie przyjmować chemię. I nie chodzi o samego wirusa, ale kwarantannę - jeśli moi domownicy trafią na kwarantannę, to nie ma kto jej odwiedzić/wozić/itd
-mam wkrótce wizytę w szpitalu i nie chcę dram podczas badania

Osiągnięcia