Moja żona wczoraj po męczącym dniu dziecka:
Jutro nic nie robimy, leżymy, czytamy książki i się opalamy.
Ja wczoraj: Ok
Ja dzisiaj: stosuję się do wczoraj ustalonego planu
Moja żona dzisiaj: sprząta od rana i się wkurza, że jej nie pomagam.
#logikarozowychpaskow
Jutro nic nie robimy, leżymy, czytamy książki i się opalamy.
Ja wczoraj: Ok
Ja dzisiaj: stosuję się do wczoraj ustalonego planu
Moja żona dzisiaj: sprząta od rana i się wkurza, że jej nie pomagam.
#logikarozowychpaskow






Chyba, że uważasz że kacapy wysyłają szarańcze na granice bo w Polsce są antykacapskie nastroje i powinniśmy podkulić ogon i zrobić tak jak pan fjutin chce to wtedy odwoła atak hybrydowy na granicy - w takim razie jesteś po prostu skończonym
To nie jest według Ciebie to samo?