Za nami trzecia runda X sezonu ACLeague - Motorsport Capsule GT3 Cup. I pierwszy z trzech wyścigów na terenie USA: 60-minutowa gonitwa na 3,6-kilometrowej pętli Laguna Seca w Kalifornii ze słynnym "Korkociągiem" i spadkiem kilku pięter. To pierwszy w historii ACLeague wyścig w tym miejscu. Frekwencja w prekwalifikacjach osiągnęła poziom prawie 160 zawodników z poprawnymi okrążeniami. Kierowcy również tym razem nie znali umiaru: rekordzista wykręcił dokładnie tysiąc poprawnych kółek (total 1855, unknown 681)! Czy to kwalifikuje się jeszcze do wpuszczenia na tor czy już do zamknięcia w odpowiednim zakładzie z miłą obsługą i kojącym zmysły wystrojem? Runda trzecia miała dać odpowiedzi między innymi na takie frapujące pytania.
W wyścigu Pro wygrał... CQ.Mysk!
http://managerdc7.rackservice.org:50915/sessiondetails?sessionid=84
W wyścigu Semipro wygrał... Naxaz!
http://managerdc7.rackservice.org:50175/sessiondetails?sessionid=67
W wyścigu Pro wygrał... CQ.Mysk!
http://managerdc7.rackservice.org:50915/sessiondetails?sessionid=84
W wyścigu Semipro wygrał... Naxaz!
http://managerdc7.rackservice.org:50175/sessiondetails?sessionid=67
W wyścigu Pro wygrał... DJ Sasek!
https://twitch.tv/events/kDpq91pVTD27ThgQNWVh1g
W wyścigu Semipro wygrał... Baggik!
http://managerdc7.rackservice.org:50175/sessiondetails?sessionid=120
Q: Po małym bloku od Yani'ego na szybkim kółku skończyłem kwalifikacje siedemnasty. Nie było źle, ale gdybym skleił kółko byłoby top10.
R: Świetny start! Po połowie L1 byłem już 9, ale potem popełniałem same błędy które kosztowały mnie kolejne pozycje. W końcu zaliczyłem dzwona i całe aero poszło w #!$%@?, w skutek czego byłem zmuszony do pit-stopu, a tam oczywiście przestrzeliłem mechaników...
Po wyjeździe popatrzyłem na sideboard i zauważyłem, że mam 100l paliwa i medy, a do końca pozostawało ok. 40 min wyścigu. Od tego momentu moja walka z innymi się zakończyła, ponieważ na tych oponach i z taką ilością paliwa moje tempo było żałosne... Raz za razem przepuszczałem dublujących mnie kierowców, przez co traciłem mnóstwo czasu. Do mety nic wielkiego już się nie wydarzyło oprócz, 3 spinów, kary Drive Throught, kolejengo postoju w boksach po ponownym zniszczeniu Aero i przymusowej zmiany łysych opon. Ostatecznie dwudziesta dziewiąta pozycja!