Eeeh. Przez ostatni czas mam dużo przemyśleń, czasami daleko idących i błądzi się myślami w sferze marzeń... Czy mogę zostać najlepszym cosplayerem na świecie? #gownowpis #wyznanie
Jeeeju xD ludzie potrafią być w porządku, ale potem zaczyna się #pracbaza no i podejście: Ojej! Ale ja pracuję, ojej! Ale głupka z siebie robisz! Ja mam teraz obowiązki, ja jestem wielce poważna. Jaaa #!$%@?ę gorzej niż karaluchy, nawet mi was nie żal. Zamiast umieć cieszyć się życiem mimo pracy, to takie cnotki niewydymki nagle. Omg, nie zjem kolacji. Mi już teraz z myślą o takich ludziach wymiotować się chce.
@RiverStar: też mnie zastanawia kiedy to się pojawia, że z fajnej osoby na luzaku z którą się jarało w kiblu w liceum, ewentualnie odwalało śmieszne akcje na studiach, robią się totalnie nieogarniające humoru i różnych trendów korposzczury bez krzty kreatywności, luzu czy po prostu humoru