Kupowałem dzisiaj w Biedronce 20 reklamówek. Położyłem reklamówki na taśmie, aby dojechały do kasjerki. Pani kasjerka rzuciła spojrzeniem na reklamówki, potem na mnie, potem znów na reklamówki:
- ile?
- 20 - odpowiedziałem bez chwili namysłu, z wyjątkową pewnością siebie, aby dać do zrozumienia, że można mi zaufać. Poza tym byłem dobrze ubrany, na szyi elegancki szal, sportowa kurtka i sweterek w modne paski.
-
- ile?
- 20 - odpowiedziałem bez chwili namysłu, z wyjątkową pewnością siebie, aby dać do zrozumienia, że można mi zaufać. Poza tym byłem dobrze ubrany, na szyi elegancki szal, sportowa kurtka i sweterek w modne paski.
-






Jej znajomi, młode małżeństwo, wybrali się na zakupy do Reala. Podczas chodzenia po sklepie kobietce zaczęło coś w brzuchu jeździć i poczuła nieodpartą potrzebę udania się do toalety. Okazało się, że te są zamknięte, bo akurat jest remont. Kobieta coraz bardziej robiła się nerwowa, ponieważ efekt kręcenia przeniósł się z brzucha w dolną, tylną części ciała. Spanikowana mówi do męża by ten szybko szedł z
Ten dowód mnie przekonał.