Z przykrością stwierdzam, że od dobrych kilku lat nie mam obok siebie żadnego dobrego kumpla. Wiecie, takiego do pogadania o pierdach, wzajemnego zwyzywania się i ogólnie, żeby się mocno schamić po ciągłym przebywaniu z kobietami lub dziećmi..
Czego to wina? Przeprowadzki. Niestety moich najlepszych kolegów musiałem zostawić ponad 100 km od mojego teraźniejszego miejsca zamieszkania. Na domiar tego pracuję w miejscowości oddalonej o prawie kolejne 100 km od domu. Tak więc spotkanie
@RevulsioN: Moze dzieci nie mam ale tez sie wyprowadzilem od najlepszych kumpli 50 km dalej a mimo wszystko sam brne do tego zeby raz na jakis czas sie z wszystkimi widziec. Jak nie chcesz znajdziesz powod jak chcesz znajdziesz sposob.
@boss69: Niestety, ale posiadanie dziecka trochę sytuację zmienia. Szczególnie jak jest małe. Plus dzieci przybyły nie tylko Tobie, ale i znajomym. Do tego czasu to były zawsze jakieś fajne spotkania "na szczycie". Później to już się znacznie w tej kwestii zmieniło..
@przepraszamczytenloginjestwolny: No właśnie to był błąd, że za pierwszym razem dałem mu polizać. Tak mu zasmakowały lody, że jak jem przy nim, to od razu pojawia się obok mnie i otwiera buzię niczym pelikan..
W zeszłym tygodniu założyłem #lpg do swojej #mazda6 2.0, rocznik 2003. W ciągu trzech dni zrobiłem prawie 500 km. Spalanie wyniosło 7.8 l/100km (w tym klima eco). Drugie tankowanie wyniosło mnie 65 zł. Oby tak dalej szczególnie, że dziennie robię te 150 kilosów na trasie..
@RevulsioN: Ja mówię tylko kilku osobom. A mieszkam w bloku gdzie jest 400 (ponad) mieszkań a w samej mojej klatce 113 I mam w------e. Jak idziemy całą rodziną to wszyscy "dzień dobry" a ja tylko przechodzę. Bo po co?
@Kat_rzeznikow: No ja mam tylko dwóch sąsiadów, tak więc głupio nie odpowiadać "cześć", kiedy druga strona tak do Ciebie krzyczy, nawet jeśli owe "cześć" zbyt szczere nie jest..
Jeszcze tylko godzina i koniec pracy. Potem tylko jeszcze 70km do domu i do wyrka. Jeśli tylko po drodze jakiś pijak nie wjedzie mi na czołówkę, albo sarna nie wpierniczy mi się przed maskę..
Jak ja nie lubię kłaść się spać.. Od razu do głowy przychodzą mi myśli, że pewnego razu zamknę oczy i już je nie otworzę, nie wiedząc nawet, że nadeszła ta chwila..
@RevulsioN: bez sensu, ktoś sobie weźmie, inna osoba skorzysta i nie powie o tym i ta pierwsza osoba wyjdzie na durnia, bo kod nie będzie już działać przy kasie
Dobra rada dla wszystkich fanów gry Final Fantasy VII: pożyczcie lub zakupcie PSP z grą Crisis Core i oddajcie się wydarzeniom dziejącym się na małym ekranie. Poznacie w ten sposób dokładnie genezę "powstania" Clouda i inaczej spojrzycie na wydarzenia dziejące się w "siódemce".
Ja Crisis Core przeszedłem już po raz kolejny i teraz znów zabieram się za FF VII. W międzyczasie obejrzałem Advent Children Complete i Final Fantasy VII - Last Order.
@RevulsioN: Nah, nie lubię oglądać gier na yt :( Filmiki tylko dla przypomnienia jak już w coś grałem. Ale mam andzieję, że kiedyś się uda to jakoś ogarnąć.
Czego to wina? Przeprowadzki. Niestety moich najlepszych kolegów musiałem zostawić ponad 100 km od mojego teraźniejszego miejsca zamieszkania. Na domiar tego pracuję w miejscowości oddalonej o prawie kolejne 100 km od domu. Tak więc spotkanie