@AnonimoweMirkoWyznania: Brzmi jak fobia społeczna. Postaraj się nie powtarzać sobie takich przykrych zdań, ponieważ one "wgrywają się" w mózg i zaczną się z czasem pojawiać w Twojej głowie samoistnie, w odpowiedzi na najprostsze nawet trudności, obniżając Twój nastrój jeszcze bardziej.
Wiem, że ludzie na ulicy mogą wydawać się straszni, ale to typowy objaw tego zaburzenia - nawet neutralny wyraz twarzy interpretuje się jako wrogi, śmiejącą się osobę bierze się od
@AnonimoweMirkoWyznania: Inteligencja jest w sporej części uwarunkowana genetycznie, więc nie można powiedzieć, że pierwszy z wymienionych ma złe geny.
Po co ludzie noszą dziś w autobusie, tramwaju czy pociągu maskę pod nosem? Miało to jako taki sens gdy był "obowiązek" ale teraz? Wydaje mi się że maskę teraz noszą osoby które faktycznie obawiają się zakażenia i choroby, a noszenie jej pod nosem mija się z celem xD
Czy posiadanie tatuaża/ tatuaży u osoby z którą zaczeliście się spotykać, jest dyskwalifikujące czy nie?
Chciałbym poznać opinie moich rodaków. Obecnie siedzę w Szwecji, zdecydowana większość kobiet tu ma przynajmniej jeden tatuaż. Skąd te pytanie?
W pracy rozmawiałem z pewną dziewczyną, matka jest rosjanką, wydawała się taka typowa #szaramyszkadlaanonka (umówmy się, takie kobiety nie istnieją), uśmiechnięta, miła, życzliwa, pomocna, ładna. Bardzo dużo rozmawialiśmy, czy to w pracy czy po pracy. Ona
@AnimusAeger999: Rzecz w tym, że Wy, tutaj na tagu, potraficie określić jako "brzydką" osobę przeciętną lub nawet ładną. Odhaczacie czy ma kwadratową szczękę, czy ma hunter eyes, czy ma mocne kości policzkowe i jak nie ma, znaczy że brzydki. Tymczasem uroda nie zależy od tego czy masz bądź nie masz w twarzy konkretnych elementów, tylko jak one korespondują ze sobą. To, że masz "oczy ofiary" albo okrągłą twarz wcale nie
@AnimusAeger999: Nie umiem stwierdzić z całą pewnością czy istnieją bądź nie istnieją osoby nieatrakcyjne (fizycznie) dla nikogo. Wyłączając osoby skrajnie zdeformowane chorobą bądź wypadkiem, mnie osobiście ciężko jest sobie wyobrazić człowieka, w którym nie dałoby się znaleźć nic, co mogłoby się podobać. Zwłaszcza, że mózg ludzki lubi upiększać nam ludzi, których lubimy. Mam tu na myśli, że ludzie wzbudzający naszą sympatię, wydają się nam ładniejsi. I tak miałam kiedyś znajomą
@lktr1: Ale oni są aktorami. Wygląd to jedno z ich narzędzi pracy. Podobnie jak informatyk nie byłby informatykiem i nie zarabiałby tyle ile zarabia, gdyby nie jego inteligencja. Po prostu ta cecha ma znaczenie w tym zawodzie.
@scriptkitty: Nie wiem czy "obiektywne" to dobre słowo. Gusta się zmieniają - robią to zarówno u tego samego człowieka, jak i u całych mas ludzkich. Kanony piękna bywają różne w różnych czasach i kulturach. Ciężko więc tu mówić o obiektywnej atrakcyjności. Prędzej o obecnym guście większości z danego kręgu kulturowego.
W każdym razie uważam, że Wasz sposób oceniania atrakcyjności poprzez zliczanie cech pożądanych jest zbyt sztywny. Liczą się jeszcze proporcje.
"Co komu po jednej czy dwóch atrakcyjnych cechach, skoro liczy się całokształt?"
Źle ujęłam to, co chciałam powiedzieć. Ciężko mi sobie wyobrazić zdrowego, niezdeformowanego człowieka, o którego urodzie mogłabym powiedzieć z całą pewnością, że nie spodoba się ona nikomu, nawet po bliższym poznaniu tej
@Fan_Morawieckiego: Niestety masz rację. W naszej kulturze oraz popkulturze utrwalił się pewien zestaw cech fizycznych typowy dla negatywnego bohatera, ponieważ zbyt często oznaczano złe charaktery tymi właśnie cechami. Z tego powodu taki chociażby właśnie niski wzrost stał się powodem do żartów, ponieważ w świadomości ludzi również jest on czymś negatywnym. Bardzo niesłusznie zresztą, ponieważ niski wzrost, jak każdy wzrost, daje w pewnym kwestiach przewagę. Za mało mamy w popkulturze tworów,
#film #horror kojarzę taki film z dzieciństwa, a raczej początek tego filmu który zaczął się w ten sposób, że jakieś mężczyzna bądź kobieta siedział przed lustrem i stopniowo odcinał kawałki na twarzy nożyczkami, a potem była scena gdzie ktoś zabił rodzine. Mogłam p-----ć bo to wspomnienie z dzieciństwa ale może ktoś kojarzy❤️
Wiem, że ludzie na ulicy mogą wydawać się straszni, ale to typowy objaw tego zaburzenia - nawet neutralny wyraz twarzy interpretuje się jako wrogi, śmiejącą się osobę bierze się od