Nasza pierwsza pasta oceńcie #rozrywka #pasta Zbychu
Cz1 Anon lvl 16. Mam takiego kolegę, nazwijmy go Karzeł metr w kapeluszu. IQ to jest tyle co wody w Afryce. Jego stary to zwalony król meneli na zadupiu, nazwijmy tego króla "Zbychu". Wszystko się zaczęło się dawno kiedy dziadek tego Karła dał Zbychowi w wieku 3 lat napić się browara. Od tego wszystko się zaczęło. Pił wino później wódkę a skończyło się na bimbrze
Mógłby ktoś najlepiej z #budownictwo podpowiedzieć co zrobić w domku jednorodzinnym aby uzyskać wszelkie potrzebne odbiory i po 25 latach zamieszkiwania zmienić taryfę z prądu budowlanego na zwykły? Z tego co się orientuję wciąż nie zakończona budowa, ale brak projektu/zniszczony, biuro projektowe już nie istnieje + niewykończone piętro budynku bez instalacji (jeśli to ma znaczenie). Czy ekspertyza budowlana może rozwiązać problem braku projektu? A jeśli tak to czy później bez projektu można
Ponad 10 lat temu, chyba w Empiku przeczytałem opis albo zapowiedź gry/książki o fabule mniej więcej takiej:
„Podczas II wojny Japonia u progu porażki wynajduje nową technologię - obronne pole siłowe, które całkowicie izoluje kraj od świata zewnetrznego. Wojna się kończy, mijaja lata, świat się zmienia, ale nagle po 100 latach, pole siłowe zostaje wyłączone i niezwykle technologicznie rozwinięta Japonia rozpoczyna podbój świata.”
@Scarface83: bądź przygotowany na kilka miesięcy (lub nawet rok- dwa) jazdy w podwójnej obsadzie dla nauki, można trafić na różnych nieciekawych ludzi, jak to przepekasz to później już z górki, ale na początku stres jest na bardzo wysokim poziomie, aż mi się nie chce wyliczać sytuacji, w których przegryw sobie nie poradzi i bedzie skazany na pomoc z zewnątrz
Największe kłamstwa w historii: Słuchaj Jezus, zaufaj mi ~ Judasz Słuchaj Cezar, stań tam na schodkach ~ Brutus Wybierzcie mnie ~ Stanisław August Poniatowski Zależy nam tylko na gospodarce ~ Konfederacja
Nie mogę znaleźć takiej świetnej pasty, historii Mirek fantastycznie opisywał jakieś d00psko i w ogóle ciało, ze szczegółami do tego stopnia, że pisali mu k*rwa opie itp. Może kojarzy ktoś? to było dość stare rok może dwa
hej, nie mam żadnych planów samobója, pytam czysto z ciekawości. Jaka jest najłagodniejsza metoda popełnienia samobójstwa? chodzi o zminimalizowanie bólu do minimum? tabletki? sznur? pozdrawiam (⌐͡■͜ʖ͡■) #samobojstwo #pytanie #pytaniedoeksperta #depresja #przegryw
@alcherix_1: tabletki nasenne + tzw. exit bag albo tradycyjnie tak jak Petroniusz w Quo Vadis podcięcie żył, chyba jedyne w miarę bozbolesne. Leki to wielogodzinne zdychanie w wymiocinach, sznur to w ogóle porażka, strzelanie w łeb i skakanie z wysokości to moim zdaniem niepotrzebny cyrk. A propos prokuratora to nie wiem kto planuje się zabić i mam to w dupie, ale samobójstwo często potrafiło uchronić przed niepotrzebnym cierpieniem, np. przy okazji
Przyznajecie się znajomym ze słuchacie Bartosiaka? Ja go dużo słucham, ale w sumie nie wiem po co mi ta cała wiedza, chyba tylko po to, żeby później się #!$%@? na ignorancję tej hołoty, która nawet nie słyszała o bramie smoleńskiej i mckinderze
@dejnadom: właściwie to mam podobne odczucia, prostota rozumowania tych ludzi od geopolityki jest porażająca i wciąga jak rwąca rzeka, szczególnie ludzi z pewnym analitycznym zacięciem. Jednak tu już od krok od śmieszności gdy zaczniesz przy znajomych wypluwać jakieś elaboraty o drabinie eskalacyjnej
@pesotto: to prawda, ze nie jest dobrze, ale bywało gorzej a wciąż jeszcze są jacyś Polacy na tym padole łez i cierpienia W nadchodzącym czasie nie na wszystko będziemy mieli wpływ, ale próbować się wyszarpać zawsze warto, bo co nam pozostaje? Trzeba myśleć i trzeba pracować.
Jest 20:28 kiedy zaczynam to pisać i dawno już nie zdarzyło mi się tak wcześnie ze wszystkim wyrobić (no, prawie wszystkim bo właśnie usiadłem do potreningowej kolacji po ktorej czeka mnie jeszcze prysznic).
Dzisiejszy dzień nie zaczął sie kolorowo. Około 4 rano obudził mnie pęcherz, później przez ładna chwilę nie moglem zasnąć. Drugim razem juz punktualnie o 5 obudził mnie budzik. Podniosłem się z łóżko mocno zdezorientowany. Może wlewam w siebie za
HISTORIA MOŻE SIĘ WYDAĆ ŚMIESZNA, ALE JEST TRAGICZNA I BĘDZIE CHYBA TYLKO GORZEJ. W skrócie: mieszkam z różową i jeszcze jedna koleżanką w jednym z większych miast wojewódzkich, studiujemy i cieszymy się młodością. Tzn. jesteśmy dość rozrywkowi, ale wiadomo jak to jest na studiach. Wynajmujemy z ekipą trzy pokojowe mieszkanko w centrum. Ostatnio przez #koronawirus jeden z pokojów przez dłuższy czas stał pusty, aż pare tygodni temu wprowadził się tam chłopaczek z
#rozrywka #pasta
Zbychu
Cz1
Anon lvl 16. Mam takiego kolegę, nazwijmy go Karzeł metr w kapeluszu. IQ to jest tyle co wody w Afryce. Jego stary to zwalony król meneli na zadupiu, nazwijmy tego króla "Zbychu". Wszystko się zaczęło się dawno kiedy dziadek tego Karła dał Zbychowi w wieku 3 lat napić się browara. Od tego wszystko się zaczęło. Pił wino później wódkę a skończyło się na bimbrze