Z ostatniewgo tygodnia, same jazdy w terenie + Bielskie single tracki , testy nowej zabawki i mały rozruch po rechabilitacji ,szkoda że pogoda nie pozwala na więcej
@metaxy wpadł do Poznania na dwa dni to i warto coś razem pokręcić.Umówieni byliśmy na 10 ale Rafał miał obsuwę czasową i nieco później wyruszył w moim
Wiechura w plecy, wiechura w twarz. Byłoby sprawiedliwie gdyby z wiechurą w twarz nie lał deszcz. Poza tym Krzysiem na GSA, tam nieco terenu, bo w zamyśle miał być test asfaltowy CGG napompowanych pod limit. Zaraz po zrobieniu zdjęcia poniżej padł mi iPhone SE, nie żeby się rozładował, tylko po prostu się wyłączył (╯︵╰,)
Dzisiejsza popierdółka. Ledwo wybrałem się na rower i po 2km spotkał mnie grad i deszcz. Dupa i buty mokre wiec wróciłem do domu. Tyle dobrego, że spotkałem na przystanku gościa, który miał fajnego focusa na ultegrze w karbonie i pogadaliśmy trochę.
Do Lancko pięknymi drogami, z rozpustą w Arka Cafe i w towarzystwie @Wilier @regyam @louise_attack oraz @bynon! Jutro lecę w dolinki/Olkusz/Rabsztyn - generalnie północny-zachód. Jak ktoś chce się potoczyć to zapraszaju.
#burgerride na miasto, również w celach towarzyskich i zakupowych. Serdecznie dziękuję @KaWuSia89 za zauważenie mojej ulubionej czekolady na Hali Targowej. Polecam i pozdrawiam.
@cherrycoke2l: co ci miałam mówić, przekopałam cały stos gówien typu gorzka/mleczna/z biedaorzechami, wybrałam wszystkie (czyt. jedna ostatnia) i popłynęłam do domu jeść.
Pokręcone w sobotę. Razem z różowym, przez wichury i chłody, ale cel został osiągnięty. Lancko i cafe Arka, czyli sprawdzone miejsce. Posiliwszy się kawą, ciastem i co tam mieli jeszcze dobrego (pycha pierogi z borówkami) wyruszyliśmy w drogę powrotną z nadzieją, że nas wiatr nieco popcha zamiast wiać w twarz. Na wyjściu spotkaliśmy @wspodnicynamtb @Wilier @louise_attack @bynon i @regyam więc można uznać, że #rowerowykrakow Na koniec zahaczyłem na herbatkę na pół godziny i akurat te kilkanaście minut siedziałem za długo. Za długo, bo ostatni kwadrans w ulewie, ech. Cała droga sucha, a na koniec musiało
Z ostatniewgo tygodnia, same jazdy w terenie + Bielskie single tracki , testy nowej zabawki i mały rozruch po rechabilitacji ,szkoda że pogoda nie pozwala na więcej
W tym tygodniu to już 68km!
#rowerowyrownik