Wczoraj się biłem. W sensie: kiedyś po twarzy za nic dostałem od takiego jednego, nie wiem czy wyższego, ale przypakowany konkretnie. Wczoraj podszedlem i dałem mu z liścia. On do mnie z rękami, jakieś ciosy na ślepo. Ja mu sprzedałem jednego buta na ryj (tak mierzone), ale siadło mu na klatę i go musieli reanimować. Nie wiem co z nim, choć pewnie żyje.
Ale ten czas to ładnie #!$%@?. Dopiero była niedziela, a już prawie piątek. Dopiero było Święto Zmarłych, a za chwilę będzie Kevin sam w domu. Potem już tylko Sylwester i w niedzielę 2017 rok.
@Walther00: Nie no, równie dobrze by można powiedzieć, że z końcem podstawówki, a jednak 6 lat gimnazjum i liceum (w moim przypadku) wydaje się wiecznością w porównaniu do studiów.
źródło: comment_4b2ijINSxbsXrHz9Asa0PC2Fq4OSkqRZ.jpg
Pobierz