Gruzińskie elity twierdzą że rosja wygra "politycznie" wojnę już latem-jesienią tego roku 2024.
Dlatego chcą wpisać się w przyszły trend, przygotowywują się do przejścia na autorytarny tryb władzy, chcąc zaorać swoją opozycję - stąd te protesty.
Idea jest taka, że Gruzja ma odzyskać Osetię i Abhazję, ale na zasadach federalnych.
Gruzja ma mieć na zawsze zablokowany wstęp do NATO (kontrolowane przez USA) ale dozwolony do EU (kontrolowane
tl;dr poniższego - ludzie nie organizują się w grupy interesu i nie głosują w powtarzalny i systematyczny sposób - tylko głosują prawie losowo w czasie wyborów i to raz na 4 lata
(może za 400 lat w końcu uda się Polakom raz a dobrze zagłosować)
Ja źródła upatruję w tym, że ludzie