#anonimowemirkowyznania
Jejciu, ale mnie denerwuje postawa mojej przyjaciółki. Świetna dziewczyna, ale narzeka na mężczyzn nie mniej niż wykopowicze na kobiety.
Obie jesteśmy po trzydziestce, ona jest singielką i coraz bardziej zaczyna jej odwalać z tego powodu.
Kiedy jeszcze studiowałyśmy to ona przebierała w chłopakach jak tylko mogła. Ten jej nie pasował, bo za mało religijny, drugi za niski, trzeci jest blondynem, czwarty za mało pewny siebie, piąty za mało męski itp itd...
W tym czasie ja nie miałam żadnego powodzenia. Urody mi Pan Bóg poskąpił, ale z charakteru chyba jestem fajna (:
Jejciu, ale mnie denerwuje postawa mojej przyjaciółki. Świetna dziewczyna, ale narzeka na mężczyzn nie mniej niż wykopowicze na kobiety.
Obie jesteśmy po trzydziestce, ona jest singielką i coraz bardziej zaczyna jej odwalać z tego powodu.
Kiedy jeszcze studiowałyśmy to ona przebierała w chłopakach jak tylko mogła. Ten jej nie pasował, bo za mało religijny, drugi za niski, trzeci jest blondynem, czwarty za mało pewny siebie, piąty za mało męski itp itd...
W tym czasie ja nie miałam żadnego powodzenia. Urody mi Pan Bóg poskąpił, ale z charakteru chyba jestem fajna (:
Właśnie dostałam wiadomość od niebieskiego, że siedzi z kumplami, pije piwko i jest szczęśliwy. Ja leżę w domu, objadam się owocami i naprawdę chłonę na odległość jego radość ( ͡º ͜ʖ͡º)
Czy w związkach nie powinno się dbać nawzajem o relacje z innymi ludźmi? Przecież nie można zamykać się