Pamiętam jak kiedyś mój brat dostał na urodziny nowiutkie dvd, jak to bywa, rodzice trochę starsi i nie ogarniali technologii tak jak my- młodzi gowniarze. Pewnego razu przychodzi do mnie ojciec i prosi mnie żebym włączyła mu film i od razu wyszła z pokoju. Próbował nieudolnie chować opakowanie płyty, ale słabo mu to wychodziło, a ja uświadomiłam sobie, że zaraz włączę ojcu pornola(╥﹏╥) Pocieszcie mnie proszę i powiedzcie,
#anonimowemirkowyznania Kilka lat na #tinder nauczyło mnie, że laska potrafi bez najmniejszych uczuć po prostu cie olać z dnia na dzień. Obojętne czy tylko pisaliście i było super, staliście się dobrymi znajomymi czy parą. Nie wiem jakim cudem wszystkie mają zakodowany jeden schemat żeby nagle z dnia na dzień przestać się odzywać i po prostu zakończyć znajomość. Piszesz z laską i nawet sama mówi ci, że super się gada - nagle jednego
@AnonimoweMirkoWyznania poznają drugiego co też nie ma sobie nic do zarzucenia, bo w drugim znajdują coś co w pierwszym przeszkadzało, choć nie muszą tego mówić i tak dalej, dopóki nie zostaną same z kotami.
@NemezisX: Mirki, czy zerwalibyście z dziewczyną,która prawdopodobnie ma urojenia? Jesteśmy 3 lata w związku a mój niebieski powiedział,że musimy się rozstać bo on nie jest w stanie tego wytrzymać,że ja mam urojenia i twierdzi, że będę brała całe życie leki i to nie ma sensu. Strasznie mi przykro bo w końcu byliśmy razem trzy lata i się kochamy ale on mówi,że to dla niego za dużo. (╯︵╰,)
@NemezisX dziwne, że dopiero po trzech latach Ci to mówi. Wiedział od dawna, jak nie od początku jaka jesteś i na co się pisze. Ludzie naprawdę są razem ze sobą w gorszych sytuacjach, mówię oczywiście o niepełnosprawności fizycznej czy to psychicznej i mimo trudności losu żyje im się szczęśliwie. Innymi słowy urojenie które masz napędza fobie społeczną, którą idzie wyleczyć terapiami. Szczerze? Gdybym kochał to bym nie zerwał, tylko starał się zrozumieć
Powiem wam, że nie rozumiem wpisów z serii "mój niebieski nie poświęca mi 100% swojego czasu, co robić?"
Właśnie dostałam wiadomość od niebieskiego, że siedzi z kumplami, pije piwko i jest szczęśliwy. Ja leżę w domu, objadam się owocami i naprawdę chłonę na odległość jego radość ( ͡º͜ʖ͡º)
Czy w związkach nie powinno się dbać nawzajem o relacje z innymi ludźmi? Przecież nie można zamykać się
@Mollina: kwestia charakterów i zainteresowań. Mi np. pasuje olewanie całego świata, bo wolę z różową spędzić wolny czas po pracy i gdzieś pojechać razem, niż jakbym miał wychodzić na dynamiczne wypady z człowiekami.
@Mollina: większość bliskich powyjeżdżało, więc od czasu do czasu wyjdę ze znajomymi do knajpy i to tyle. Zazwyczaj mam tak, że jak się zgodzę, to pod koniec szukam wymówki żeby nie iść, bo wolę sobie posiedzieć w domu i nie, nie czuję żebym był zamknięty w klatce. Jakby nie patrzeć miłość to też przyjaźń tak btw.
@Mollina: to zależy jak silną ma psyche, a skoro ma przyjaciół to ma słabą, więc koło ratunkowe będzie mieć jak odejdziesz. Osobiście byłem w takiej sytuacji i moje nastawienie się nie zmieniło, gdyż po prostu mam taki charakter i dobrze mi się z tym żyje pomimo potknięć.
@Mollina: jestem obserwatorem, więc z mojego punktu widzenia tak to wygląda. Nie mówię że wszyscy, tylko mówię że z mojego otoczenia tak to wynika. Nie daj boże dojdzie do zerwania albo zdrady to od razu lecą z płaczem i "żyletki to moje przyjaciółki" well.. shit happens ¯\_(ツ)_/¯
#anonimowemirkowyznania Jejciu, ale mnie denerwuje postawa mojej przyjaciółki. Świetna dziewczyna, ale narzeka na mężczyzn nie mniej niż wykopowicze na kobiety. Obie jesteśmy po trzydziestce, ona jest singielką i coraz bardziej zaczyna jej odwalać z tego powodu.
Kiedy jeszcze studiowałyśmy to ona przebierała w chłopakach jak tylko mogła. Ten jej nie pasował, bo za mało religijny, drugi za niski, trzeci jest blondynem, czwarty za mało pewny siebie, piąty za mało męski itp itd...
@marienn: to jest kwestia akceptacji z biegiem czasu oczywiście. Osobiście jestem intro, lecz byłem z ekstrawertyczką i to jest loteria czy to obie strony zaakceptują czy nie. W moim przypadku różowa robiła problemy po jakimś czasie, że nie chce mi się wychodzić do jej psiapsi co drugi dzień i słuchać o ich wymarzonych chadach. Jej zaś przeszkadzało że poświęcam czas głównie dla niej, bo najlepiej czuję się sam albo z drugą
Doszedłem do wniosku, że nie warto poświęcać więcej niż 10 sekund na wymyślenie wiadomości na podryw. Większość dziewczyn i tak ma to w dupie, i nie odpiszą ¯\_(ツ)_/¯ #badoo #tinder #podrywajzwykopem
Pocieszcie mnie proszę i powiedzcie,