Spotykałem się z dziewczyną 5/10. Ona mówi że już czas na pierwsze bzykanko, ale nie jest pewna czy jestem wystarczająco dobry. Spaliliśmy lolka, do tego 0,7 trzasnęło i nie wiadomo kiedy pojawił się Krzysiek. Ona mówi żebym na Krzyśku pokazał na co mnie stać.
Ja nawalony w trzy dupy zgodziłem się zapiąć typa. Ja sapie, typ jęczy, dziewczyna też jęczy bo się palcuje przyglądając nam.
Wytrzymałem cztery minuty i ona stwierdziła, że
Ja nawalony w trzy dupy zgodziłem się zapiąć typa. Ja sapie, typ jęczy, dziewczyna też jęczy bo się palcuje przyglądając nam.
Wytrzymałem cztery minuty i ona stwierdziła, że
Dziś jesteś, jutro cię nie ma.
Nie ogarniam tego.
#mama
#zycie