@Onbezwasa: pamiętam te czasy. Wchodziłem wtedy na rynek pracy. Na porządku dziennym była praca na czarno, za minimalną krajową i z opóźnieniami w wypłacaniu pensji. Wielu Januszy dorobiło się wtedy milionów.
Propunuje obowiazkowa baze danych obywateli popierajacych wprowadzenie podatku katastralnego tak aby wlasciciele nieruchomosci, z ktorych ci popierajacy beda korzystac: sklepy, mieszkania, restauracje, hotele, pola kempingowe, kina mogli im wieksze rachunki wystawiać #nieruchomosci
szykuje sie 2 tygodnie korkow zwiazanych z masowa naprawa nawierzchni, czekam tez na zapowiedz tramwaju na oltaszyn, psie pole, karlowice i wojnów #wroclaw
wyobrazcie sobie landlorda, ktory wciaz inwestuje w nieruchomosci, przeciez to katorga gdy spada -martwi sie spadkiem wartosci swojego portfolio gdy rosnie - martwi sie tym, ze za kolejne mieszkania bedzie musial placic wiecej
milion osob opodatkowalo dochody z najmu - czyli posiada wynajmowana przez siebie nieruchomosc czyli jest ponad milion osob, ktore beda mocno przeci podatkowi katastralnemu - i zapewne dzadza temu wyraz w wyborach (+ wlasciciele nieruchomosci, ktorzy ich nie wynajmuja, wg wykopkow 2 miliony pustostanow , z czego 200k w samej Warszawie xD, + jeszcze ci, ktorzy tego nie opodatkowują) ciezko sobie wyobrazic szerszy front spolecznego sprzeciwu i dlatego tez: w ciagu najblizszych
Podatek katastralny w zadnym z panstw UEnie roziazal problemu dostepnosci mieszkan W zadnym z panstw UE nie uchowal sie w ograniczonym zakresie. Sluzy jedynie do zwiekszania dochodow budzetowych. Za katastrem optują jedynie fiskalni samobojcy ewentualnie wynajmujacy od kogos mieszkania, do ktorych nie dociera, ze koszty tego podatku posrednio obciazy wlasnie ich Wreszcie kataster bedzie niezwykle ciezko wprowadzic, bo brak szerokiego poparcia spolecznego i politycznego. Ograniczony kataster (powyzej x mieszkan) to symboliczne wplywy
@Onbezwasa Kataster musi być prędzej czy później jeśli nie zlikwidują wyrzucania w błoto 200 mld rocznie na 15 emerytury i 800 plus, bo pieniędzy zwyczajnie nie ma, a nie jesteśmy krajem który na sensowne gałęzie gospodarki.
Tylko jak długo odpowiednio przeczekają to dojebią na każdą nieruchomość ( ͡º͜ʖ͡º)
@saviola7: nie mam szklanej kuli, mam za to kilka dych na karku, troche doswiadczenia, zero zaufania do rzadow jesli chodzi o umiar w goleniu oraz wglad w systemy podatkowe krajow ue (jak kazdy)
@Onbezwasa: w Pradze średnia cena to 100-120 tysięcy koron za metr. Często są to mieszkania, które są do kapitalnego remontu. I jeszcze jedna rzecz, ogrzewanie, w kamienicach można spotkać wszelakie wynalazki, od pieców akumulacyjnych, przez grzejnik gazowe które mają pewnie i z 50 lat, ogrzewanie elektryczne, kotły wspólne dla kamienicy, meksyk jest ;) Im bliżej centrum tym cena za metr wyższa