Wielu z nas planowało w najbliższych dniach zakup auta używanego, jednak te plany pokrzyżowała pandemia. NA SZCZĘŚCIE większość z nas zrezygnowała z wychodzenia z domu bez potrzeby. Nasi eksperci podczas wykonywania obowiązków wciąż napotykają w komisach grupki ludzi oglądających auta przed zakupem. Jeszcze mniej odpowiedzialne zachowania mogliśmy obserwować w miniony weekend na Dworcu Świebodzkim we Wrocławiu, gdzie handel kwitł i klientów nie brakowało, mimo oficjalnego komunikatu o zamknięciu targowiska.
K---a serio kiedyś łatwiej było wyruchać a mimo wszystko dziewczyny były porządniejsze. Kłodę, swoją obecną małżonkę wyhaczyłem na studiach a pierwszy krok zrobiłem na portalu nasza-klasa. Na pierwszym spotkaniu już ją ładowałem w dziuple i bynajmniej nie był to najlepszy s--s w moim życiu bo już wtedy była kłodą ale po wszystkim leżeliśmy, paliliśmy cygarety i gadaliśmy o wszystkim i o niczym i to było magiczne. Po tym chyba można poznać miłość
Autohaus Żywocice zbieram opinie. Jeśli więc mieliście drogie mireczki do czynienia, z salonem aut używanych z Żywocic (woj. Opolskie), piszcie swoje opinie w komentarzach. Na pierwszy rzut oka uta z ogłoszenia wyglądają w porządku, ale sami wiecie jak to jest z takimi salonami ( ͡°͜ʖ͡°) Dodam tylko, że chodzi mi o Autohaus mieszczący się pod adresem Krapkowicka 100, 47-300 Żywocice.
Auta z Żywocickiego autohausu na zdjęciach prezentują się nieźle. Na plus także bogata oferta marek i roczników. Ceny takie sobie, ani wysokie ani szczególnie niskie, ciężko jednak oceniać nie znając szczegółowego stanu danego auta. Ogólnie więc jak na autohaus, wygląda to nieźle, ale to właściwie wszystko co można o nich napisać, nie wgłębiając się w szczegóły dotyczące stanu technicznego aut - bo przecież to jest właśnie najważniejsze przy zakupie. Jeśli więc szukasz
To ja może przekleję opnię, jaką wrzuciłem na facebooka autohaus Żywocice. No więc szukaliśmy z ojcem jakiegoś małego wozu, żeby się wszędzie wcisnęło, bo koperta to dla mnie dramat ;/ niczego nie znaleźliśmy w prywatnych ogłoszeniach, szczególnie mieszczącego się w budżecie (mocno okrojonym, mimo wsparcia tatuśka) i żeby nie był szrotem totalnym. Zostały komisy, co mi się średnio uśmiechało, no ale co zrobisz. Ojciec wynalazł gdzieś na forum info o autohausie żywocice,
Kogo również zawsze nudził wątek Daenerys, a sama bohaterka częściej irytowała niż wzbudzała pozytywne emocje, teraz ma zamiar jej ZAJEBIŚCIE kibicować żeby ich wszystkich totalnie r-------a po tym, jak debilni scenarzyści robią z niej na siłę p------ą antagonistkę?
D&D są upośledzeni i 4 odcinek (od połowy) to tragedia, ale poza w-----m na nich, nie mogę po prostu z j------o hipokryty Varysa (który miał armię dzieci z uciętymi językami) i Tyriona (który z----ł dosłownie
Ja rozumiem zrobic z niej cos na wzor jej ojca, ale rozkladac to w ciagu 3-4 sezonow, a nie k---a w ciagu 2 odcinkow diametralnie zmienic glowna postac ktora budowano 7 j------h sezonow
@Tywin_Lannister: D&D pewnie zrobią z niej szaloną królową, a szkoda.Uratowała Jona za murem, uratowała Westeros przed wędrowcami, a Janek nie potrafił zrobić jedynej rzeczy o którą go prosiła i musiał poinformować każdego, że jest Targaryenem.Teraz została sama, otoczna fałszywymi przyjaciółmi
Uwielbiam patrzeć jak działają niektórzy ludzie w korpo. XD Zaszli wysoko tylko jak się mówi wysoko rozwiniętym umiejętnościom miękkim takim jak np. kłamstwo.
Mam w pracy taka starsza analityk (ja jestem niżej dużo więc jej nie pomagam, bo ona dostaje potem gratulacje za moją prace a ja mam się od niej uczyć xD). Dostała zadanie przerobić plik, bo po zmianach w innych to się już dane nie zaciągały prawidłowo. I następuje funkcja
@grzeszna: Typowe fazy projektu w korpo. 1: Ekscytacja. 2: Otrzeźwienie. 3: Szukanie winnych. 4: Karanie niewinnych. 5: Nagradzanie tych którzy nie zrobili nic. #takaprawda
@grzeszna: tak troszkę przepraszam odbiegnę od tematu, ale jak wygląda praca takiego analityka danych? Dostajesz załóżmy jakieś tam dane dotyczące jakiejś inwestycji, budujesz tabelę/importujesz dane, robisz formuły i tabele przestawne, obliczasz różne tam sprawy za pomocą tychże formuł i generujesz jakiś raport dla przełożonego? I to zajmuje powiedzmy 8godzin? I następnego dnia to samo na tych samych danych? Ale przecież już masz gotowe wszystkie formuły więc wystarczy tylko zaimportować świeży
idź do domu kultury, idź na jakiś ciekawy wykład, na czytanie sztuki, na przegląd filmów, na kurs robienia na drutach, na dyskusję o chińskiej ceramice herbacianej, pokaz szermierki, zawody w wyciąganiu wuja z wody whatever
@Fafnucek: ja p------e, wszystkie te "aktywności" nie prowadzą do nawet jednej rozmowy
Żeby nie było, że jestem złym człowiekiem, bo nie jestem, no może trochę - polecam chodzić na dalekie wędrówki, spacery, rower gdy zimno, słuchanie muzyki wyszukanej i ciekawej, która daje siły do życia (w moim przypadku death metal, doom metal, prog metal). Znajdź sobie coś, co będziesz robił bez kwaszenia miny i nie myśl o kobiecie/dziewczynie, one nie są nam dane. Warto też
Naszym wspólnym obowiązkiem w
źródło: comment_1584531880nlZWuWsnxIJNHXVRDl7ZfY.jpg
Pobierzźródło: comment_1584532921ka25jJBFfcmyScp8jUMShb.jpg
Pobierz