Wrzucę raz jeszcze, ale tym razem bez imion głównych zainteresowanych. Może tym razem - o ironio! - mój wpis nie zostanie usunięty. :) A w razie czego będę wdzięczy za powołanie się na punkt regulaminu, który ten tekst łamie.
- M.? Halo? M.? - Nie. A kto mówi? - A kto przy telefonie? - Ajj yhy to jest A. - Słuchaj, jest M. w domu? - Nie ma. - #!$%@? jego mać!
Nie rozumiem tej paniki i straszenia "prywatyzacją" łowiectwa (swoją drogą - nadużywane słowo w tym przypadku). Nie wierzę, że ceny będą wywindowane na tyle, że myśliwi nie będą mogli zapolować. Dopóki rolnicy będą siali kukurydzę, to za odstrzał dzika nie zapłacimy wiele bo będzie go w opór. Ludzie (nie tylko myśliwi) musieliby z nim walczyć jak z wilkami po wojnie - wszelkimi metodami z żelazem (sidła i potrzaski) oraz truciznami włącznie. Lisy
@Nitro_Express: brat polował jakiś czas temu w RFN. Na jednym obwodzie prywatnym wstęp na polowanie był darmowy - bylebyś tylko chciał strzelać do dzików. A trofealistyka, to też troszeczkę archaizm. Mi by było wstyd zapłacić za byka arę tysięcy złotych, że niby w I klasie jakiś gorszy czy jak;]? Na pewno smaczniejszy. Trofealistyka to wymysł niemieckiego łowiectwa. Sokolnictwo mamy na liście UNESCO - nie pomogło:/ A o psy się autentycznie boję
@Nitro_Express: Bez paniki. Sokolnictwo nie zostanie zlikwidowane- jak trzeba będzie ptaka wyszkolić na żywym zwierzęciu to kto ma blisko też wyskoczy za granicę. Aha i sokolnictwo jest na liście niematerialnego kulturowego dziedzictwa. Co do zapisów to i tak myślę, że zakaz szkolenia na żywych zwierzętach zlikwidują i będzie po staremu
Mireczki, chciałbym przedstawić Wam Szwecję - taki kraj po drugiej stronie Bałtyku. Przez wielu kojarzona głównie z tego, że państwem mocno lewicowym. Szwedzi są również narodem proekologicznym. Np. recykling mają na bardzo wysokim poziomie. Generalnie wszystko co "eko" jest tam oh i ah.
Ponadto Wiki mówi, że 78% powierzchni Szwecji zajmuje las, a grunty rolne to raptem 1%. W takim razie wychodzi na to, że przyroda powinna bardziej "radzić sobie sama" tam,
Wiecie co się właśnie stało? Dzwoniła do mnie mama właścicieli Willa Karpatia, okazało się, że popełnił samobójstwo. Powiesili się, zostawili list pożegnalny, w którym napisali, że nie mogą znieść szykanowania ich hotelu w internecie. Brawo! Mam nadzieję, że odpowiednie kroki zostaną podjęte, zostało już złożone zawiadomienie prokuratury. Czemu nie możecie normalnie pisać, komentować, rozmawiać tylko musicie szykanować najsłabszych? Nawet sobie nie wyobrażacie co oni przeżywali - nie mieli żadnych znajomych, byli góralami
Drogie Węgierki i Mireczki! W dniu święta myśliwych życzę po prostu, aby Wam bór darzył!
Będzie bez tagowania, żeby spokój był. Za to wołam kogo tylko mogę z KŁ "Darz Mirko", zarówno myśliwych jak i stażystów oraz sympatyków. Oczywiście mogłem kogoś pominąć, ale wtedy wołajcie za mnie.
Przy okazji - ktoś ze stażystów zdobył już uprawnienia? Pochwalcie się!
Ja od siebie życzę każdemu z was aby każdy wyjazd na polowanie był niezapomniany. Abyśmy pielęgnowali tradycję łowiecką jak najlepiej potrafimy, abyśmy byli szczęśliwi z tego co robimy i z tego, że dzięki łowiectwu jesteśmy kim jesteśmy. Czyli ludźmi dla których las jest drugim domem. Darz Bór (。◕‿‿◕。)
Jedna z moich ulubionych reklam o tematyce łowieckiej. Świetnie zrobiona - piękne ujęcia, przyjemna muzyka, zaledwie migawki sprzętu optycznego i dopiero na końcu krótkie hasło reklamowe.
Warto również zwrócić uwagę na moment, w którym starszy nemrod patrzy przez lornetkę Porro, a młody fryc przez dachówkę. Bardzo trafne odniesienie do współczesnego rynku lornetek myśliwskich.
@Nitro_Express ode mnie z koła jechał jeden kolega. A telefon był czy ojciec jedzie albo ja z siostrą żebyśmy pojechaly... Ale błagam... To przecież rozpoczęcie rogaczy... Gorszego terminu nie mogli wymyślić
Pytanie do polujących. Czym zasuwacie po swoich łowiskach? Nie zapomnijcie również opisać, jak wygląda u Was teren pod kątem poruszania się po nim różnymi pojazdami. Warto mieć jakiś punkt odniesienia do Waszych odpowiedzi bo wiadomo, że jeden będzie potrzebował Defendera a drugi poradzi sobie starym Golfem. Napiszcie również jak Wasze rozwiązania sprawdzają się w przypadku zarówno polowań (np transport zwierzyny), jak i prowadzenia gospodarki łowieckiej (transport np. karmy lub desek).
@radzio541: Teren płaski, jak na niziny przystało a większość dróg tak ubitych, że nawet roztopy ich nie ruszają. Jedyne przeszkody to dosłownie kilka bagnistych miejsc i sporo leśnych dróg usłanych korzeniami. Staruszka rozważałem, bo szkoda by mi było czegoś lepszego do tego typu zadań. Wiadomo - 4x4 jest zawsze lepszym rozwiązaniem, ale nie tak łatwo można znaleźć takie Kangoo. Dlatego też wolałbym na luzie nabyć coś z okolicy niż jechać specjalnie
@Nitro_Express: ogólnie do polowania szkoda dobrego auta;] ja jeżdżę zawsze z jakimś psem, ewentualnie dwoma;] i mam na polo specjalnie pickupa. Ale jak się da, to po byka jadę busem. koniec końców i tak tam gdzie się da, to chodzę;] jeżeli chcesz mieć jedno auto i jeździsz w trasy, to nie kupuj specjalnie terenówki - mało wygodne na dłuższych odcinkach. W koło komina dasz radę terenówką - z lat 90 tych
Jeśli wedle niektórych teorii, myśliwy zabijający zwierzęta, prędzej czy później zechce zabić człowieka, to czy osoba twierdząca, że zwierzęta hodowlane można zabijać bo są do tego przeznaczone, a dzikie należy zostawić w spokoju bo są dzikie, będzie w przyszłości segregowała ludzi rasowo? #myslistwo #lowiectwo #polowanie #zwierzeta #heheszki
@Nitro_Express: jak mnie #!$%@? ci wszyscy przeciwnicy łowiectwa, którzy myślą ze mięso jest ze sklepu. Sam jestem myśliwym a nie wyobrażam sobie zabić człowieka. Nawet sie w życiu nie biłem
- M.? Halo? M.?
- Nie. A kto mówi?
- A kto przy telefonie?
- Ajj yhy to jest A.
- Słuchaj, jest M. w domu?
- Nie ma.
- #!$%@? jego mać!