Mam lampkę taką biurkową. Zapalam ją, w dłoni papieros (nie palić przy komputerze!) i czuję się jak detektyw. Moją pierwszą sprawą było znalezienie zaginionej chęci życia. Poszlaki urywają się w 2008 roku. Dym tworzy ze światłem taniec cieni. #gownowpis
@Nasu: I wtedy pojawia się ona, prawdziwa czarna dama, jej mina mówi wszystko. Podchodzi powoli, a jej usta zaczynają układać się w słowa które zapamiętam na długo:
@bartosaq: Strząsnąłem popiół. Obróciłem lampkę w jej stronę, sam pogrążywszy się w cieniu. Jej twarz wyrażała coś pomiędzy zdenerwowaniem, a obojętnością. Westchnęła. - Pół godziny Wróciłem do poszukiwań
kumpel całe życie marzył o podróży do Maroko. Narzeczona właśnie zrobiła mu potajemny prezent. Oszczędzała ponad rok, żeby wykupić wczasy... no i kupiła w Monako ( ͡°͜ʖ͡°
Moje #mecz owe oczekiwania na dziś spełnione w 3/4. Piękne zwycięstwo Węgier i remis Islandii ze znacznie silniejszym rywalem. Jedna z tych drużyn (o ile nie obie) awansują z grupy.