@WielkiNos: całkiem normalny rachunek. Widać, że podejmowali próbę ratowania życia psa i jest ładnie napisane co ile kosztowało. Jakby jej napisali po prostu "Usługa weterynaryjna" jak to ma wiele klinik w zwyczaju to jeszcze bym zrozumiał to jej zesranie się
Sprzedałem samochód. W samochodzie został AirTag. Kupujący był spoko – odesłał mi go... Pocztą Polską. I tu opowiem Wam moja przygode:
AirTag trafia do urzedu (jak się później dowiedziałem – wysłany priorytetem). Widzę lokalizację – leży ponad tydzień na poczcie. Listonosz nie przychodzi. No to wsiadam w samochód i jadę odebrać.
Oczywiście – jedno okienko otwarte, 15 osób w kolejce, czyli klasyka PP. Czekam swoje, podchodzę, mówię że chciałbym odebrać przesyłkę, bo leży już
Kiedy byłem małym chłopcem, pojechałem do babci na wieś. Strasznie się nudziłem, grzebałem kijem w piasku i rzucałem kamieniami do stawu.
Nagle poczułem, że ktoś się na mnie patrzy. Moja babcia stała przed wejściem do obory i przywoływała mnie gestem dłoni. Kiedy do niej poszedłem, powiedziała:
- Anon, nadejdzie kiedyś dzień, kiedy napiszesz post na mirko, a setki osób stracą czas na przezytanie go do końca.
#woodstock #polandrock