#remont #podloga #komfort #barlinek #reklamacja #remontujzwykopem #budownictwo #drewno Moi rodzice zamówili w Komforcie podłogę z Barlinka wraz z montażem. Przyjechała ekipa, przywieźli materiał, zabrali się do układania. Mama do nich na początku zajrzała, wszystko wyglądało ok no i sobie robili. Nikt im nie przeszkadzał, mówią, że skończyli, dają protokół do podpisania a tam takie coś. No
Mirki dziś zmieniłam sprzęt i czułam się tak, jakbym z rocznej jazdy Maluchem nagle wsiadła za kierownicę Ferrari. Jestem bardzo zadowolona, więc jutro odważę się dojechać tym cackiem do pracy. Liczę, że dziś zrobiłam około 50km. Wiem, że jak dla Was pro bikerzy żaden wynik, ale dla mnie duży krok do dłuższych tras (⌐͡■͜ʖ͡■)
No cóż, plan był ambitny, na Hel i z powrotem, ale nie pykło czasowo i pogodowo. Strava pokazuje 149km bo doliczyło sobie powrót pociągiem w linii prostej. Myślę, że będzie bardzo ciężko zrobić 200km na lazaro jednego dnia, ale będę próbował. W komentarzach jeszcze dwie fotki. A i polecam trasę rowerową R10.
Mirki jak robicie jakieś zupy kremy to najpierw gotujecie warzywa i potem je miksujecie czy miksujecie i dopiero potem gotujecie? W większości przepisów jest żeby najpierw gotować potem miksować, a wygodniej jest robić odwrotnie. Ktoś coś?