Minęły prawie 2 miesiące odkąd zgłosiłem na policję kierowcę, który omal nie zmiótł mojego syna na przejściu dla pieszych. W 2 dni sam zdobyłem i dostarczyłem im nagrania z prywatnego monitoringu, bo ten miejski jak zwykle zawiódł. I co? I wielkie, kurła, nic. Bo samochód w leasingu a jak już dokopią się do leasingobiorcy, to ten może nie pamiętać komu udostępnił auto - więc "tylko" 1500 zł mandatu. Wrzucam tutaj ku przestrodze.
- lukasz_
- Mugiwara
- konto usunięte
- dracuch
- kolega_krzys
- +7518 innych
Moja mama - w 3 dni runął jej świat
Na wszystkie zgłaszane lekarzom sygnały słyszała jedno "taka Pani natura"
Życie doświadczyło ją solidnie, a teraz kiedy mogłaby w końcu pożyć pełnia życia straciła dosłownie grunt pod nogami.
Straciła władze w nogach - w trybie nagłymprzeszła bardzo trudną operacje. Guz o którym nie