Czy jest możliwe, żeby mieć ulubioną tonację w muzyce?
Zauważyłem u siebie pewną dziwną zależność. Nie podoba mi się jakiś utwór - okej. Ale wystarczy, że zmienię jego tonację za pomocą suwaka w Aimpie czy gdzieś i już mi się BARDZIEJ podoba.
I teraz tak siedzę cały wieczór i puszczam sobie swoje jakieś ulubione utwory i odkrywam je na nowo w LEPSZEJ wersji, bo okazuje się, że zmiana tonacji im służy.... rany,
@John_Clin: Co prawda na tych "bemolach" itp, niestety się nie znam, ale też zauważyłem, że wszelkie heroiczne motywy z filmów są oparte zazwyczaj na jednej "tonacji". Ja właśnie celuje w ten heroizm
A tak jest zaakcentowany upływ czasu w serialu wiedźmin od netflixa xD Scorsese tworząc Irlandczyka umyślił sobie że stworzy perfekcyjnie fotorealistyczną CGI mordkę DeNiro żeby pokazać go na kilku etapach życiowych oddzielonych od siebie czasem a u netflixa jak w lesie nikt nawet nie pomyślał żeby jaką zmarszczkę dorysować...
@Fighter_forGlory: Tak jakby w SW kiedykolwiek chodziło o stworzenie realnego świata fantasy xD Chłopie, te uniwersum to koślawie przedstawione nasze romantyczne wyobrażenia o bitwach powietrznych ale przeniesionych w kosmos. Tam ma być radocha z piu piu na ekranie, a nie radocha jak to pięknie i logicznie jest skonstruowana fabuła czy świat. Już nie mówiąc o tym, że czepianie się braku logiki w filmie dla dzieci xDDD
Świat ma być spójny, ma opierać się na solidnych fundamentach i ma być konsekwentny.
Powiedz to gwiezdnym wojnom, które jakoś nigdy nie dbały o wewnętrzną spójność i jakoś żyją, zdobywają nowe rzesze fanów, nie mówiąc o tym, że to filmy dla dzieci xD
@Fighter_forGlory: No jak zaczynasz oceniać rybę pod kątem wspinanie się na drzewo to nie dziwota, że brak ci argumentów xD Typowy wykopek, przyjdzie, powie swoje, a rozłożony argumentami grzecznie zabiera zabawki, jeszcze na odchodne wyzywając rozmówce od debili xD
W ogóle jako nowy gracz w KSP proszę o parę odpowiedzi przez wyjadaczy:
1. Czy podczas budowy rakiety mogę jakoś zweryfikować, czy moja rakieta podczas startu nie zacznie odpierniczać maniany? Dotychczas moje rakiety podczas startu lecą chwilę prosto, a potem następuje przechył... SAS włączony jakby co.
@mojemacki: Z mojego punktu widzenia science łatwiejszy, bo nie jestem ograniczony budżetem, ilością "ton" statku itp. Tylko sobie punkciki nauki zbieram. Aa czyli mod na biomy ;( Sądziłem, że może jest sposób na sprawdzenie. Hmm a jak zweryfikować środek ciężkości?
Powiem wam, że takie afery jak #chiny albo #iran to coś pięknego na wykopie. Zamiast zwykłej nudnej codzienności od czasu do czasu można pośmieszkować z końca świata albo po prostu oddać się niepohamowanej panice i choć na chwilę poczuć ekscytację z obserwacji czegoś naprawdę ważnego dla świata. Daje to jakieś poczucie wyjątkowości i chyba o to chodzi. Takie oderwanie od rzeczywistości choćby na chwilę. Namiastka lotu na Księżyc
@taki_tam_sobie_login: To wyobraź sobie, że w przyszłości dojdzie do jeszcze większego "zdarzenia", jak choćby odkrycie życia pozaziemskiego, czy jakieś powiedzmy wynalezienie prawdziwej sztucznej inteligencji. Wykop się wtedy zesra na złoto.
Murki pomóżcie, jakiś dobry program do łączenia smartfona z komputerem przez wifi? Bo mnie ciągle rozłącza jak mam przez kabel, a musze duży plik 10GB wgrać na telefon #komputery #android
Miazga! Po pierwszym odcinku stwierdzam - tak sobie wyobrażałem wiedźmina. Nie te kolorowe gierki CDPROJECT, które z wiedźminem mają mało wspólnego (do dziś nie mogę przeboleć tej tragicznej niekonsekwencji w budowie świata). Tutaj czuć ten rasizm, brud, klimat "przeznaczenia", a sceny walki miażdżą szyszki!
Do tego muzyka miodzio, bardzo dobrze podkreślają urok scen. Czuć taką dziwną, wręcz teatralną magię w scenografii. #wiedzmin
Patrząc co ludzie tu wypisują to zastanawiam się ilu z was faktycznie czytało te książki a ilu grało w gry i na tej podstawie ocenia ten serial. #wiedzmin
@Blackpill_RAW: Co mnie obchodzi co było kiedyś? Ani tego czasu nie zmienię, ani nie zwyzywam. Jedyne na co mam wpływ to teraźniejszość i przyszłość i to na tym się skupiam.
Zauważyłem u siebie pewną dziwną zależność. Nie podoba mi się jakiś utwór - okej. Ale wystarczy, że zmienię jego tonację za pomocą suwaka w Aimpie czy gdzieś i już mi się BARDZIEJ podoba.
I teraz tak siedzę cały wieczór i puszczam sobie swoje jakieś ulubione utwory i odkrywam je na nowo w LEPSZEJ wersji, bo okazuje się, że zmiana tonacji im służy.... rany,