Piękno polskiej natury, to nie tylko wspaniałe i dobrze wszystkim znane parki narodowe. Równie cenne i godne podziwu są niewielkie i mało popularne rezerwaty przyrody rozsiane po różnych zakątkach kraju, zarówno nizinnych, jak i górzystych. Świetnym substytutem tych drugich, zdecydowanie bardziej interesujących mnie terenów, są liczne ostoje na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, o czym niejednokrotnie zdarzało mi się Was przekonywać. Jednym z takich miejsc jest jurajski Rezerwat przyrody "Pazurek", który postaram się teraz bliżej przedstawić.
Link do znaleziska: Jurajski Rezerwat Pazurek
Z góry dziękuję wszystkim wykopującym!
Poniżej
Link do znaleziska: Jurajski Rezerwat Pazurek
Z góry dziękuję wszystkim wykopującym!
Poniżej
Niedawno dostarczaliśmy z ziomeczkiem jedzenie w #bangkok na skuterach przez ichniejszego #ubereats i nakręciliśmy z tego odcinek. Z wszystkich miejsc, w których mieszkaliśmy, to serio, Bangkok ma swój niepowtarzalny klimat i za każdym razem jest tak samo ekscytujący. Nie idzie się do niego przyzwyczaić. W sumie pewnie jest tutaj grupa osób, która wie o czym mówię.
W każdym razie przez to rozwożenie jedzenia chcieliśmy oddać ten klimat w jak największym stopniu i wydaje mi się, że udało nam się pokazać Bangkok od trochę innej strony niż ta znana, turystyczna. W ogóle zrobienie tego odcinka planowaliśmy już prawie od roku. Z ciekawych rzeczy, których się nie spodziewałem, to np. to, że przejechaliśmy Khaosan Road na skuterze - tak nas poprowadził nasz tajski dostawca stwierdzając, że jako dostawca jedzenia można wjechać niemal wszędzie xD albo dostarczenie zamówienia
@mikolajos: dzisiaj w robocie nawaliłem kloca po weekendzie rano dopiero puściło jakieś zatwardzenie czy coś kibel zapchany przyjechała ekipa z profesjonalnym sprzętem do udrażniania rur, sytuacja rozwojowa, będę informował