Sciągnąlem Infiniti Q50, 3.7 awd, chciałem chargera ale budzet nie pozwolił bo drozsze zabawki. Auto z 2016r, wyjdzie mnie na gotowo kolo 65 tys, uszkodzony tylko zderzak i grill, elementy konstrukcyjne nietkniete
Ale się trafiło dzisiaj – nie dość, że gagar, nie dość, że żółty (lub jak niektórzy wolą "rzułty"), to jeszcze jeździ w takich barwach dopiero od kilku dni.
Ostatnio jeden mirek pod tagiem #wykopaka stwierdził, że stały partner to większe bezpieczeństwo, no i w kwestii wymieniania się paczkami okazuje się to prawdą. Ostatni raz w tej zabawie brałam udział dwa lata temu, kiedy to dostałam kreatywny i idealnie dopasowany prezent od @skomplikowany_system_luster i od tamtego czasu wysyłanie sobie paczek stało się u nas tradycją. Więc chyba mogę pochwalić się pod tym tagiem ʕ•ᴥ•ʔ Zwłaszcza że mirek
Porta Moravica ze szwajcarskim wagonem panoramicznym w składzie złapana w Rudyszwałdzie.
Gdyby ktoś chciał się nim przejechać, to tutaj wskazówka, jak kupić bilet. Sama mam to w planach między Rybnikiem i Katowicami albo Chałupkami, jak myślicie, gdzie są lepsze widoki? ( ͡°͜ʖ͡°)
W normalnych warunkach narzekałabym, że same byki Cargo i pasażerskie KŚ, ale dzisiaj każdy pociąg był na wagę złota. Warunki trochę mnie przerosły, bo nie spodziewałam się aż tak ograniczonej widoczności, ale miały być śnieżne zdjęcia i są ʕ•ᴥ•ʔ Tutaj ET22-1145 ze składem węglarek w Nędzy.