Reduta Anona
śmieszkować nie kazano
wstąpiłem na działo
i spojrzałem na pole
o ja #!$%@? XD
śmieszkować nie kazano
wstąpiłem na działo
i spojrzałem na pole
o ja #!$%@? XD
- 15
Mój tata to taki typowy śmieszek.
Pamiętam jak miałem z 7 lat i leżałem z mamą i tatą w łóżku w niedzielę jakoś tak z rana.
Leżymy sobie leżymy i nagle mój tata krzyknął "kto pierwszy pod pierzynę!"
Ja wkładam głowę a tam
Pamiętam jak miałem z 7 lat i leżałem z mamą i tatą w łóżku w niedzielę jakoś tak z rana.
Leżymy sobie leżymy i nagle mój tata krzyknął "kto pierwszy pod pierzynę!"
Ja wkładam głowę a tam
@Jestem_Tutaj: Jak smiechłem XDDDDDDDDDDDD
@Jestem_Tutaj: XDDDD
- 11
Mój stary to fanatyk Fallouta. Pół mieszkania zaj***ne stimpakami, mentatami i Nuka Colą. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich eleganckich knajpach gdzie napoje w szklanych butelkach sprzedają i wykupuje wszystkie żeby nazbierać kapsli. Kiedy przyszli dziadkowie i mama podała szaszłyki to stary powiedział że to z iguany i mają tylko +1 RAD/sek, babcia się pożygała bo już pół zdążyła zeżreć. Jak mnie wysyła do sklepu to daje mi kapsle zamiast prawdziwych
@spnt Chory człowiek.
@spnt: #dawnoniebylo
- 16
Moja dziewczyna puściła mnie kantem, byłem naprawdę załamany. Wyszedłem z domu, wsiałem w auto i pojechałem do lasu. Otworzyłem sobie drzwi, paliłem fajki i myślałem o tym, jak beznadziejne jest moje życie. I nagle usłyszałem cichy dźwięk, tuptanie i zobaczyłem, że coś podeszło pod auto.
Mały, brzydki, czarny, kudłaty kundel. I spojrzał na mnie smutno, na zasadzie: "Wiem, co czujesz, stary". Nie wołałem go, nawet nie dotknąłem, a on przeparadował przez krzaki, podszedł do otwartych drzwi, wlazł do auta jak do siebie i zasiadł na fotelu pasażera. Westchnął, stęknął, skręcił się w kłębek i zasnął.
Byłem w takim stanie, że nawet do mnie nie dotarło, co robię. Zamknąłem auto, wróciłem do mieszkania, wyjąłem kundla z auta, a on przeszedł przy nodze przez całe podwórko i wlazł mi do chaty tak samo, jak do auta. I wiecie co?
Nie
Mały, brzydki, czarny, kudłaty kundel. I spojrzał na mnie smutno, na zasadzie: "Wiem, co czujesz, stary". Nie wołałem go, nawet nie dotknąłem, a on przeparadował przez krzaki, podszedł do otwartych drzwi, wlazł do auta jak do siebie i zasiadł na fotelu pasażera. Westchnął, stęknął, skręcił się w kłębek i zasnął.
Byłem w takim stanie, że nawet do mnie nie dotarło, co robię. Zamknąłem auto, wróciłem do mieszkania, wyjąłem kundla z auta, a on przeszedł przy nodze przez całe podwórko i wlazł mi do chaty tak samo, jak do auta. I wiecie co?
Nie
@Mawid_Dotyka: michaly zawsze smierdza
- 16
Nastał czas by wyjść do ludzi. Ty, doświadczony członek osiedlowego gangu, weteran ciężkich stadionowych bojów i uczestnik niezliczonych konfrontacji z policją, założysz w końcu swój profil na znanym portalu społecznościowym.
Profil na facebooku to jest to czego naprawdę potrzebujesz, pomyślałeś, dzięki nieograniczonemu niczym dostępowi do czyjejś tablicy będziesz wiedział co aktualnie robi Karyna spod dwójki bądź Seba z naprzeciwka. Dzięki tej doskonałej bazie danych łatwiej będzie ci koordynować działania gangu, Mati i
Profil na facebooku to jest to czego naprawdę potrzebujesz, pomyślałeś, dzięki nieograniczonemu niczym dostępowi do czyjejś tablicy będziesz wiedział co aktualnie robi Karyna spod dwójki bądź Seba z naprzeciwka. Dzięki tej doskonałej bazie danych łatwiej będzie ci koordynować działania gangu, Mati i
- 3
- 18
Jednak postanowiłem założyć tag #kradzionepasty i zachęcam zainteresowanych do obserwowania. Będę je wrzucał co jakiś czas, a postaram się codziennie. Będą różne gatunki. Na nawet duży odbiór wołam plusujących ostatni wpis
#1 Laughing Jack
Był ciepły, letni dzień. Mój 5-letni syn James bawił się w ogródku za naszym domem, który znajdował się na obrzeżach miasta. James zawsze był cichym chłopcem, zazwyczaj bawił się sam ze sobą. Nie miał wielu kolegów, ale zawsze miał wybujałą wyobraźnię. Właśnie karmiłam naszego psa Fido, kiedy usłyszałam jakby James rozmawiał z kimś na podwórku. Nie mam pojęcia z kim mógł rozmawiać, może w końcu znalazł przyjaciela? Trudno jest ciągle mieć go na oku, szczególnie kiedy jest się samotną matką, więc zdecydowałam, że pójdę zobaczyć o co chodzi.
Kiedy
#1 Laughing Jack
Był ciepły, letni dzień. Mój 5-letni syn James bawił się w ogródku za naszym domem, który znajdował się na obrzeżach miasta. James zawsze był cichym chłopcem, zazwyczaj bawił się sam ze sobą. Nie miał wielu kolegów, ale zawsze miał wybujałą wyobraźnię. Właśnie karmiłam naszego psa Fido, kiedy usłyszałam jakby James rozmawiał z kimś na podwórku. Nie mam pojęcia z kim mógł rozmawiać, może w końcu znalazł przyjaciela? Trudno jest ciągle mieć go na oku, szczególnie kiedy jest się samotną matką, więc zdecydowałam, że pójdę zobaczyć o co chodzi.
Kiedy
Wołam przez MirkoListy plusujących ten wpis (127)
Sponsor: Grupa Facebookowa z promocjami z chińskich sklepów
Nie chcesz być wołany/a jako plusujący/a? Włącz blokadę na https://mirkolisty.pvu.pl/call lub odezwij się do @IrvinTalvanen
Sponsor: Grupa Facebookowa z promocjami z chińskich sklepów
Nie chcesz być wołany/a jako plusujący/a? Włącz blokadę na https://mirkolisty.pvu.pl/call lub odezwij się do @IrvinTalvanen
Dziennik Bułgarskiego Nindży I
Dzień 1
Do naszej kompanii ochotników przybył pułkownik. Powiedział, że kompania będzie wykorzystywana do utrzymywania światowego pokoju i tajnych akcji dywersyjnych – wszystko to zupełnie nową metodą. Do końca treningu zapewne nie zostanie nikt z nas żywy.
Jeśli ktoś się nie zgadza, niech pisze raport. Rozstrzelanie gwarantowane, ponosimy również pełne koszty pogrzebu, a szczególnie salutów i salwy honorowej. Jesteśmy w szoku…
Dzień
Dzień 1
Do naszej kompanii ochotników przybył pułkownik. Powiedział, że kompania będzie wykorzystywana do utrzymywania światowego pokoju i tajnych akcji dywersyjnych – wszystko to zupełnie nową metodą. Do końca treningu zapewne nie zostanie nikt z nas żywy.
Jeśli ktoś się nie zgadza, niech pisze raport. Rozstrzelanie gwarantowane, ponosimy również pełne koszty pogrzebu, a szczególnie salutów i salwy honorowej. Jesteśmy w szoku…
Dzień
@Badmadafakaa ostatnio mi to na jm wyskoczyło xD
- 787
konto usunięte via Android
- 13
To uczucie, gdy do mojej siostry przyszedł chłopak i usiadł na jej kocie xD Kot tak bardzo #!$%@?, a związek też tak bardzo #!$%@? xD Żałuję trochę, bo spoko ziomeczek był z jej chłopaka, a kota #!$%@?ł przypadkiem, bo był czarny jak fotel xD Śmiecham, bo siostra płacze, a ja wale konia za ścianą i przeglądam mirko, a rodzice ją pocieszają, a ja se siedzę za ścianą i #!$%@? jestem śmieszkiem poza
@ZlapalemBuchaZajebistegoChleba: zawsze śmieszy
W każdej, ale to w każdej branży jak masz coś do zaoferowania to mówisz o tym, promujesz to, chwalisz się tym. Jest jednak branża, która robi wręcz przeciwnie: HR. Nic się nie dowiesz, nic Ci nie powiedzą, a jak zaczniesz prosić o jakiekolwiek informacje to nazwą cię roszczeniowym milenialsem i #!$%@?, pozamiatane.
Rekruterzy są jacyś powaleni, oni są czasem bardziej oderwani od rzeczywistości niż politycy!
Wyobrażacie sobie co by było gdyby HRy robiły oferty supermarketów?
SEREK
Rekruterzy są jacyś powaleni, oni są czasem bardziej oderwani od rzeczywistości niż politycy!
Wyobrażacie sobie co by było gdyby HRy robiły oferty supermarketów?
SEREK
Dobre, takie nie za śmieszne.
- 96
#pasta Nasrałem dzisiaj w robocie tak, że musieli wołać hydraulika. Sandacz chlupnął do rzeki aż mi portki oblał, a potem jakoś tak wlazł w rurę niefortunnie, że woda drugiej świeżości zalała piętro. Administrator mało nie rozdarł mnie wpół, gdy prychłem na jego iście ukraiński pomysł wrzucania papieru do kosza obok sracza. #!$%@? z niego straszny i zapowiedział, że ogrzewania nie puści, dopóki temperatura nie spadnie do -3 w ciągu całego
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 0
- 132
Podjeżdżam pod klub. Wysiadam. Poprawiam marynarkę. Jest rok 1985. Jesteśmy w Miami. Jest ciepło. Jest ciepła, letnia noc. Wieje wiatr od morza. Mijam kolejkę do wejścia i podchodzę do bramkarza.
- Detektyw Mrozinsky - mówię do niego. I pokazuję blachę Miami PD.
- OK - odpowiada bramkarz. I wpuszcza mnie do środka. Wchodzę.
Schodzę schodami do głównej sali. Na parkiecie tańczą #!$%@?, złodzieje i dilerzy. Podli ludzie, ale przynajmniej muzyka jest dobra. Phil Collins. Lubię Phila Collinsa. Odbezpieczam swojego Glocka w kaburze pod białą marynarką i idę do baru.
Przywołuję barmana.
- Rum z colą - mówię do niego.
- Detektyw Mrozinsky - mówię do niego. I pokazuję blachę Miami PD.
- OK - odpowiada bramkarz. I wpuszcza mnie do środka. Wchodzę.
Schodzę schodami do głównej sali. Na parkiecie tańczą #!$%@?, złodzieje i dilerzy. Podli ludzie, ale przynajmniej muzyka jest dobra. Phil Collins. Lubię Phila Collinsa. Odbezpieczam swojego Glocka w kaburze pod białą marynarką i idę do baru.
Przywołuję barmana.
- Rum z colą - mówię do niego.
- 52
@Szpadellos: ta pasta ma klimat Vice City.
@Szpadellos: Możesz :D tylko takie jakieś fajne a nie wysrywy co tutaj co chwile są :D
Wyjście z przegrywu - creepypasta
Mateusz był przeciętnym anonem na levelu 20. Jego życie nie było ciekawe, praca od poniedziałku do piątku w zakładzie za 1800 PLN a w wolnym czasie tylko gry komputerowe i książki. Nigdy nie miał dziewczyny ponieważ był cholernie nieśmiały, poza tym miał trądzik.
Aż pewnego dnia stało się coś dziwnego...
Pewnego czwartkowego popołudnia wyszedł ze swojej piwnicy na rynek. Łaził bez celu myśląc o kolejnych podbojach w Mount & Blade i nagle coś przykuło jego uwagę. W miejscu gdzie był sklep ze słodyczami, pojawiło się coś nowego. Ujrzał ogromny szyld z napisem Wróżka Celina, potem spojrzał na szybę i ujrzał przyklejony cennik:
Przepowiadanie przyszłości - 50 zł
Mateusz był przeciętnym anonem na levelu 20. Jego życie nie było ciekawe, praca od poniedziałku do piątku w zakładzie za 1800 PLN a w wolnym czasie tylko gry komputerowe i książki. Nigdy nie miał dziewczyny ponieważ był cholernie nieśmiały, poza tym miał trądzik.
Aż pewnego dnia stało się coś dziwnego...
Pewnego czwartkowego popołudnia wyszedł ze swojej piwnicy na rynek. Łaził bez celu myśląc o kolejnych podbojach w Mount & Blade i nagle coś przykuło jego uwagę. W miejscu gdzie był sklep ze słodyczami, pojawiło się coś nowego. Ujrzał ogromny szyld z napisem Wróżka Celina, potem spojrzał na szybę i ujrzał przyklejony cennik:
Przepowiadanie przyszłości - 50 zł
@Klawiatura21i-: a nie poszedł do tej wróżki jeszcze raz?
@hehenuanek: Fakt, pisałem o dniach, a w myślach liczyłem, że co drugą godzinę (z 8h pracy) płaciłby 15zł... No to nie taki duży wydatek wychodzi jednak.
- 5
#!$%@? poradnik jak podlaczyc sluchawki bluetooth nie-samsunga do samsung smart tv:
1. Wejdź w ustawienia i zobacz że sie #!$%@? nie da
2. Wygoogluj w necie jak podłączyć
3. Masz wcisnąć przyciski INFO, MENU, MUTE i POWER
4.74 Korwin
5. Nie masz na pilocie przycisku INFO
1. Wejdź w ustawienia i zobacz że sie #!$%@? nie da
2. Wygoogluj w necie jak podłączyć
3. Masz wcisnąć przyciski INFO, MENU, MUTE i POWER
4.74 Korwin
5. Nie masz na pilocie przycisku INFO
- 88
To jak ty się właściwie nazywasz, bo zapomniałem. Brałek? Srałek?
– Białek.
– A wiec uważnie mnie posłuchaj, Białek. Miałeś płytę z Solgazu?
– Nie.
– No właśnie, a ja znam kogoś, kto miał i opowiedział mi to i owo.
Wiesz, skąd się wzięły płyty bez płomienia w Solgazie?
– Białek.
– A wiec uważnie mnie posłuchaj, Białek. Miałeś płytę z Solgazu?
– Nie.
– No właśnie, a ja znam kogoś, kto miał i opowiedział mi to i owo.
Wiesz, skąd się wzięły płyty bez płomienia w Solgazie?
@Nikanor_Nick bardzo dobra #pasta
@Nikanor_Nick ja #!$%@?. To powinien banksy przepisac na murze :D
Andrzej Michau
- Republica Pracyolonia
m_b:
Witamy na pokładzie!_