Nie zdałem po raz 3. W-------m się niemiłosiernie, jestem zły jak c--j.
U------m k---a na takim gównie że prędzej tu bym się odwołał.
Na placu "nie zdążyliśmy" zrobić hamowania w wyznaczonym miejscu, powiedział że zrobimy na mieście.
Jechaliśmy sobie i on mówi zatrzymaj się przy tym znaku. No to ja się zatrzymałem i mówi jedziemy dalej, ruszyłem.
On mówi że źle. Potem pojechaliśmy na jednokierunkową i skręt w lewo, rondo przy basenie
U------m k---a na takim gównie że prędzej tu bym się odwołał.
Na placu "nie zdążyliśmy" zrobić hamowania w wyznaczonym miejscu, powiedział że zrobimy na mieście.
Jechaliśmy sobie i on mówi zatrzymaj się przy tym znaku. No to ja się zatrzymałem i mówi jedziemy dalej, ruszyłem.
On mówi że źle. Potem pojechaliśmy na jednokierunkową i skręt w lewo, rondo przy basenie
Postanowil zatrudnic goscia od reklamy, zeby nakrecil mu film reklamujacy jego gwozdzie. Przychodzi facet po tygodniu i pokazuje mu film, a tam rzymski zolnierz przybija gwozdziami Jezusa do krzyza, pod spodem napis:
"Gwozdzie Wilsona utrzymaja wszystko!".
Wilson wpada w szal, mowi ze nie moze czegos takie puscic w telewizji, ze to jego by ukrzyzowali za taki film! Kaze mu przyjsc za tydzien z innym filmem i nie ma tam byc Rzymianina krzyzujacego Jezusa. Facet przychodzi po tygodniu i pokazuje film, a tam ukrzyzowany Jezus, zolnierz stojacy obok z zalozonymi rekami i napis:
"Gwozdzie Wilsona utrzymaja wszystko...".
Wilson sie wsciekl, no przecież mowil, że nie może tego puścić w telewizji! Chce filmu, ale bez ukrzyzowanego Jezusa! Bez Jezusa w ogole!