@Bunch: Wysysa ją kłujką, to łowik

Jak to wysysa?

@Bunch: No jak wysysa? Normalnie *slurp* *slurp* XD Łowik łapie swoje ofiary i wysysa ich wnętrzności swoją kłujką (tak jak komar ssie krew)

@Teuvo: Ten mały to też zięba, tylko tym razem samiec, a ten nakrapiany to orzechówka - zazdro, nie widziałam nigdy na żywo (ʘ‿ʘ)

@Teuvo: Ja nigdy w Tatrach nie była, over dla baby T-T Wypadałoby się kiedyś wybrać, ale trochę ciężko jechać ponad 500km mając chorobę lokomocyjną, żadna radość z wycieczki

@Teuvo: Na samo wspomnienie o aviomarinie przechodzą mnie dreszcze i chce mi się rzygać xD Nie działa, tylko mnie zamula. Jedyne co pomaga to niejedzenie dzień przed i wyrzyganie się na zapas, ale i tak szarpie mi żołądkiem podczas jazdy, tylko wtedy już nie mam czym rzygać, jest nieprzyjemnie. Nie nadaję się na dalekie wycieczki ;-; Ale lubię oglądać zdjęcia z górskich spierdotripów, bo czuję się trochę tak jakbym tamPokaż całość

@PiersKurczaka: Zazdro, jest progres, dajesz radę Kurczaczku :3 Ja mam zamontowany drążek na futrynie już prawie pół roku, a tylko se na nim dyndam ile dam radę po parę minut za każdym razem jak przechodzę z kuchni/łazienki do pokoju xD Umiem się podciągnąć tylko raz z podskoku, a potem mięśnie odmawiają posłuszeństwa.

@PiersKurczaka: Oh jaka merytoryczna odpowiedź, arigato, zerknę później filmik ;3
Ja też na początku wisiałam max 10 sekund, a teraz to tak nawet prawie 2 minuty daję radę, ale podciąganie dalej mi nie idzie (mimo że mam już odciski na dłoniach od tego dyndania ;-;) Negatywne też próbowałam robić, ale za szybko opadam, w sumie to spadam, a nie się opuszczam.
Michę mam dopiętą, pilnuję białka, od lat się zdrowoPokaż całość