#pokazdziadka #dziadek #historiajednejfotografii #chwalesie Oto mój śp pradziadek. Pseudonim "Łańcuch" , chorąży WP. Uczestnik walk u boku Piłsudskiego, brał udział w Bitwie Warszawskiej. Przed IIWŚ pilot oblatywacz na warszawskim Okęciu, służył w 1 Pułku Lotniczym w 13 eskadrze, po wybuchu wojny przedostał się do Rosjan z planem zaminowania Okęcia, przekazany w ręce Niemców, zesłany do Rzeszy do pracy, uciekł do okupowanej Warszawy, szkolił lotników
Dziś zatrzymałem się na ulicy, by podnieść flagę. Tę malutką, z gazety, których cała masa jeździ teraz na samochodach. Widziałem, że Niemiec, który zatrzymał sie za mną, zrozumiał dlaczego to robię. Mam prośbę do tych z Was, którzy decydują się przyczepiać te flagi do aut - dbajcie o nie. Nie pozwólcie, by upadła, nie machajcie ręką na tę stratę, by kolejni kierowcy przejeżdżali po niej. To jest flaga z bielą i czerwienią,
@antipathia: @jesse__pinkman: Chyba nigdy nie zrozumiem przywiązania do flagi i symboli narodowych. Tego wtłoczenia sobie do głowy wzorców zachowań względem jakiegoś przedmiotu.
Dawno nas nie było, ale pochłonęła nas praca, w dodatku byliśmy w bardzo, bardzo egzotycznym miejscu i montowaliśmy naszą folię inteligentną na kompletnym zadupiu (✌゚∀゚)☞
Tak czy inaczej wideo z tej realizacji pokażemy niebawem. Tymczasem krótki #gif z naszej przedostatniej realizacji w #norwegia
@xetrov: Nie, że musimy. Lubimy. Jesteśmy tam, gdzie są klienci. Na razie i tak najwięcej realizacji mamy w Polsce. BZ WBK, Northouse, Skanska, Maspex, Sokółka. Kto wie, może by i @naprawalaptopow albo @SOLGAZ byli zainteresowani (✌゚∀゚)☞ Długo by wymieniać. Co ciekawe jest tu jakiś Mireczek wysoko postawiony z Coca-Coli, który też dał nam pracę przed grudniowymi świętami 2015 (⌐͡■
Było mi tu bardzo dobrze przez te lata. Nadchodzi jednak czas pożegnań. Żałuję tylko, że muszę umierać w tam młodym wieku. 27 lat to nie jest wiek, w którym sam zdecydowałbym się odchodzić z tego świata. Widać, los chciał inaczej. Do zobaczenia po drugiej stronie.
Uwielbiam stacje benzynowe nocą. Pełne gwaru i pośpiechu w ciągu dnia, po 23:00 w dni powszednie stają się ostoją spokoju i harmonii, w której na kilka minut cukrzycowe tętno Warszawy zwalnia i wybija klasyczne 120 na 80. Sprzedawca może sobie darować wciskanie płynu do spryskiwaczy i hotdogów, bo wie, że po pierwsze o tej porze tajemniczy klient już śpi, a po drugie ten, kto odwiedza jego przybytek w nocy gdyby chciał sobie
@Smash_smash: u mnie ta dróżka nie zaczęła się tak na dobrą sprawę. Udało się spotkać ze starą,daleką znajomą i po pierwszym spotkaniu było na tyle symapycznie, że było kilka nastepnych i zmierzało to w jednym kierunku(jak dla mnie), wartym sprawdzenia...a tym czasem od jakiegoś czasu coś...coś się zepsuło(i nie było mnie słychać) i nie udaje się z nią dłuzej pogdać, czy wyciągnać na spotkanie. Generalnie coś kojarzę i saam ciut
Oto mój śp pradziadek. Pseudonim "Łańcuch" , chorąży WP. Uczestnik walk u boku Piłsudskiego, brał udział w Bitwie Warszawskiej. Przed IIWŚ pilot oblatywacz na warszawskim Okęciu, służył w 1 Pułku Lotniczym w 13 eskadrze, po wybuchu wojny przedostał się do Rosjan z planem zaminowania Okęcia, przekazany w ręce Niemców, zesłany do Rzeszy do pracy, uciekł do okupowanej Warszawy, szkolił lotników
źródło: comment_BeOew38nDtRYnXF3aZQxGCilM6Yiu9qR.jpg
Pobierzźródło: comment_C7NU97D19yrGQsJuIIjIXSU6dpKA8xW0.jpg
Pobierzźródło: comment_m5tBZ2CivLmHVFJs4cmGQG3eO8SvDDPd.jpg
Pobierz