@Bananek2: na tagu #przegryw balanga trwa 24/7, tu nie ma co się ograniczać godzinowo

@Arutam2002: O, to ja podobnje miałem, choć u mnie skończyło się to nieco wcześniej. Szczególnie otwieranie kluczem było dla mnie koszmarem. Jakieś kręcenie nie wiadomo w którą stronę, konieczność szarpanja za klamkę co sekundę aby sorawdzić czy otwarte, dylemat, czy dokręciło się klucz do końca czy po prostu zamek jest oporny i trzeba na siłę kręcić dalej żeby otworzyć... eh za dzieciaka urastało to wręcz do rangi potężnej zagadki ruchowo-przestrzenno-logicznej, którejPokaż całość

@hxj52:

podchodzisz i gadasz, tak się poznaje ludzi, na studiach to wgl możesz do każdego podejść i pogadać, nigdy ale to przenigdy nie spotkałem się z negatywną reakcją na studiach. Także miała rację.

Dwie rzeczy:
1.Ty się nie spotkałeś z negatywną reakcją, ale tu zależy na jakich ludzi się trafi i jak ma się pecha to się trafi na wrednych którzy będą negatywnie reagować, zależy wszystko od danej grupy.
2. Okej,Pokaż całość

@LajfIsBjutiful: Ci co tak piszą to przede wszystmim zwykłe zjeby, które w większości siedzą sobie wygodnie w zajebiście docieplonych mieszkaniach w najcieplejszych regionach kraju w dużych miastach (miejska plama ciepła), dla których "marznięcie" będzie oznaczało co najwyżej ubranie trochę grubszego swetra i wełnianych skarpet, a którym nawet im do głowy nie przychodzi, jak niesamowicie w dupę potrafi dać mróz

@Kicia69: no super super, ale bez tagowania takich rzeczy #przegryw proszę

@PatrikoXD: To może być ciekawe, będzie co czasem poczytać wegetatując w domu. Czekam z zaciekawieniem!

@niedorozfuj: W ostatnich dniach już któryś raz widzę wątek kursów tańca poruszany na tagu i mówiąc szczerze póki tego nie czytałem to nie wiedziałem, że to tak rakowy temat

@Sig_mar: Niestety taki los praktycznie wszystkich ogólnodostępnych stron z memami, normików i oskariaru (licząc razem) jest więcej niż przegrywów, więc w końcu bez problemu dominują to, co ogólnodostępne. Same memy też przestały być domeną niszowej grupy internetowych śmieszków i stały się kompletnie powszechnym sposobem komunikacji, więc jeśli gdzieś się pojawiają, prędzej czy później przyjdą za nimi i normiki

@serniczek_z_rodzynkami: Jeszcze kolejne podobieństwo, czyli paradoks doświadczenia. W pewnym wieku musisz mieć jakieś doświadczenie w związku, żeby być traktowanym jako poważny kandydat, ale nie masz jak go zdobyć, bo nie jesteś traktowany jak poważny kandydat. Jak i w pracy - musisz mieć doświadczenie, by poważnie rozważano przyjęcie cię do pracy, ale musisz też być przyjęty do pracy, by zdobyć doświadczenie. Więc pozostaje liczyć w obu przypadkach na jakiś łut szczęścia, żePokaż całość

przez całe życie byłam przekonana, że to faceci mają w tych kwestiach łatwiej, bo to oni podrywają, to oni sobie wybierają "ofiarę" i ją atakują.

@costusmierdzi: Byłoby to łatwe, gdyby działało na prostej zasadzie - wyberasz, na luzie podrywasz, jest sukces w 90%. W praktyce cały ten proces podrywania to dla wielu facetów jakiś koszmar, w którym nie są w stanie się odnaleźć i który potrafi być pełnym stresu procesem idącymPokaż całość

Wam potrzeba chyba dorobić jaj

@costusmierdzi: No nie każdy jest typem gruboskórnego człowieka mającego #!$%@? na ciągłe odrzucenia i traktującego innych na zasadzie niezobowiązujących opcji kończących się na "jak chce coś ze mną to okej, jak nie to niech #!$%@?". Szczególnie ciężko o tych w tych kategoriach myśleć, kiedy jestem #przegryw, bo ile można znosić odrzucenia i samotność bez przejęcia się tym?

@Mistrszzz: Co xD Czy ja napisałem cokolwiek o tym, że mnie to dziwi? Nie, ja tylko stwierdziłem fakty, nie wiem skąd ta dziwaczna uwaga "dziwi Cię to?" w moją stronę

napisałeś to jako fakt jakby to było jakiekolwiek odkrycie.

@Mistrszzz: To już tylko i wyłącznie twoja interpretacja

@szczeki32: Panie, takie rzeczy to nie treści na tag #przegryw

też tak macie że wracacie wspomnieniami do dzieciństwa i zastanawiacie sie dlaczego byliscie takimi #!$%@??

@mclf1: Owszem, wracam, ale nie mam szczególnych wątpliwości, skąd u mnie ta #!$%@?ść. Przede wszystkim - bardzo niska siła fizyczna i niższy niż u znacznej większości ludzi próg bólu. Przy ewentualnym okładaniu się pięściami byłem na absolutnie straconej pozycji, więc racjonalnym rozwiązaniem było dla mnie tego unikać, bo gdybym nie unikał to porażka w konfrontacji iPokaż całość

@Akinori456: Ale specyficzna depresyjność leje się z tego zdjęcia ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@Argonix: Obyś na jakichś znośnych ludzi trafił, oczywiście nie ma co robić sobie nadziei na wyjście z #przegryw, ale fajnie by było mieć wokół siebie studentów z normalnym podejściem do świata i ludzi, którzy nie będą tylko jakichś afer i konfliktów generować i tworzyć skłóconych ze sobą grupek. Ale może akurat trafisz na normalne osoby z któymi idzie się dogadać, tego Ci życzę.

@sapibarruNig: Jakieś półtora tygodnia, prawie 2. Ale nie chodziłem wtedy za bardzo nigdzie między ludźmi, więc nie było jakiegoś wstydu

@comamtuwpisac:

małolaci często po 18-20 lat na grupkach na fb użalają się nad tym jak przegrali życie i wiedzą to w wieku 19 lat(ಠ‸ಠ) .

Takich można moim zdaniem podzielić na wie grupy. W miarę normalnych gości, którym trochę się nie poszczęściło w życiu uczuciowym ale reszta spokoo, jednak z braku związku do tej pory trochę tragizują. Piszesz raczej własnie o takich.

Ale obok nich jest tezPokaż całość

@comamtuwpisac:

Z rzeczy które wymieniłeś cięzko wyjść mając +40 lat a nie... 18-19

Spora część z tego co wymieniłem to rzeczy, które są po prostu cześcią człowieka i się z tego nie wychodzi, bo to po prostu jakaś cecha. Co do innych - te właśnie cechy i wzmacniające je doświadczenia skutecznie blokują wychodzenie. Gdyby to było takie łatwe, to nikt by nie wychodził w wieku 40+ lat, bo już dawo każdyPokaż całość