Po 28 latach egzystowania na tym świecie, nigdy nie bycia w związku i uprawiania segzu stwierdzam, że może pora wybrać się wreszcie na #divyzwykopem ? Mam natomiast kilka pytań jako totalny laik w tym temacie: 1. Czy w ogóle według warto to robić i nie będzie mnie gryźć sumienie? 2. Czy może wzrosnąć moja pewność siebie? 3. Czy duża jest szansa na zarażenie się jakimś syfem? Czy w razie takowego ciężko to później wyleczyć przy obecnej medycynie? 4. Czy może pójście na divy zmieni spojrzenie na pewne sprawy i „ogarnie” trochę w głowie? 5. Może są jakieś rzeczy, na które warto zwrócić uwagę przy pierwszym razie?