haes82
  • 12
Ja znam przypadek osoby, która będąc fanem Legii (a mieszkając w Poznaniu) chciała kupić sobie szalik ulubionego klubu. Poszła zatem na Bema (taki poznański stadion dziesięciolecia, umiejscowiony nawet dosłownie 20 metrów obok zrujnowanego starego stadionu Warty) i podchodzi do sprzedawcy, nie wiedząc za bardzo od czego zacząć temat żeby nie dostać w-------u. W końcu przemawia:
"Wie pan... ja mam taki zakład z kolegą, że nie kupię w Poznaniu szalika Legii".
Na co
  • Odpowiedz
spike200
  • 1
@niepowtarzalny-dwa: Problemy emocjonalne i kłopoty w rozwiązywaniu sporów, to nic czym warto się pochwalić. To, że dużo osób ma z tym problem nie znaczy, że to jest normalne. Proponuję coś z tym zrobić, a nie zamiatać pod dywan robiąc z tego heheszki, bo w ten sposób będzie się tego zbierać jeszcze więcej.
  • Odpowiedz
Vojtazzz
  • 167
#pilkanozna #mecz Weźcie mi powiedzcie, jak to jest, że jak Chelsea gra defensywnie, to to jest autobus, antyfootball i Mourinho do piachu, a jak Atletico ma 35% posiadania piłki i 2 strzały w meczu to ich szkoda, niewiele brakowało, brawa dla Simeone że jego ziomeczki walczą

Niech zdychają, fajne półfinały będą
  • 21
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
inZagi
  • 47
@Vojtazzz: Myślę, że głównie chodzi o różnicę w składzie. Chelsea ma same gwiazdy, które kupuje za drogie miliony, a potem grają defensywny futbol. Atleti natomiast jak ma jakieś gwiazdy to tylko dlatego, że sami je wyprodukowali, a nie dzięki petrodolarom pewnego Rosjanina.
  • Odpowiedz
Vojtazzz
  • 24
@dominikc: No ale co to za różnica, jedno i drugie tak samo się ogląda, to co za różnica kto gra. Jeżeli na jednych mówi się że zabijają football a drudzy "ładnie walczą" to to jest hipokryzja, a nie wyrównywanie szans

Można ich szanować za sukcesy przy ich możliwościach, ale nie za styl gry
  • Odpowiedz

J

  • Nonkonformista i dziecko, taki mix.
  • P-ń

Osiągnięcia