@MadIen: Bardzo fajny i kochany (ʘ‿ʘ) Niestety, ma problemy zdrowotne, bo jakiś k---s rozjechał go jak miał 3 miesiące :( Przygarnąłem go takiego biednego od znajomego weterynarza, gdy nawet chodzić nie mógł. Wymagał stałej opieki włącznie ze sprzątaniem, bo załatwiał się pod siebie. Ale teraz mam najukochańszego kota, który pokazuje niesamowitą wdzięczność i przywiązanie każdego dnia. To tak jakby ktoś twierdził, że koty to niewdzięczne bestie.
Mirki moje pierwsze #rozdajo Zamówiłem sobie na #aliexpress kamerę endoskop do telefonu ale, ze nie byłem wtedy pierwszej trzeźwości to zamówiłem do Androida, a nie iosa wiec chętnie go komuś odstąpię. Endoskop działa tez będąc podłączony do laptopa (sprawdzałem na Win10 i działa), w skład zestawu poza kamera, wchodzi przejściówka na usb, płyta z oprogramowaniem (można tez ściągnąć z internetu) i jakieś chwytaki. Wartość całego zestawu to zawrotne
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o kłopotliwych słowach z „ch” i „h”.
Najpierw o śmianiu się. Wiedzieliście, że możemy to robić na dwa sposoby? Mamy do dyspozycji pisownię „ha, ha” i „cha, cha” . Tak samo „hi, hi”, „chi, chi” itd. Za to chichot zawsze piszemy przez „ch”! Pamiętajcie tylko, że trzeba być konsekwentnym i powinniśmy się trzymać jednej wersji.
Za to aha i oho zawsze piszemy przez h! Zapisywanie tych wyrazów przez „ch” to zwykły błąd
trzeba być konsekwentnym i powinniśmy się trzymać jednej wersji.
@Meivels: To zależy jaki dźwięk chcesz z siebie wydać. Zauważ proszę, "hi" brzmi inaczej niż "chi", to są różne dźwięki. W pierwszym przypadku H jest gardłowe, w drugim jest znacznie wyższe. Część mojej rodziny pochodzi ze Lwowa i na wschodzie ludzie wymawiają je inaczej. Mam przez to wyczulony słuch i potrafię zapisać czyjeś słowa odróżniając od siebie te dwie wersje. Ostatecznie
Mireczki, mam sytuację dość grubą. Spędzam pauzę na jednym z parkingów w Niemczech, pod Monachium. Wracam rowerem z miasta i zabieram się za obiad. Nagle słyszę ze inba, jacyś pijani kierowcy się kłócili więc wyjdę, zobaczę co i jak. Dali sobie po liściu i ten jeden Kiero ledwo idąc wchodzi do ciężarówki i odpala, no to wskakuje mu do szoferki i pytam co o--------a, on do mnie ze właśnie rusza. Ja się
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o jerach, część pierwsza.
Chcę ten temat rozłożyć na co najmniej dwa wpisy, bo jest o czym pisać. ;) Na starcie zapraszam wszystkich, który jeszcze tego nie zrobili, do przeczytania tego wpisu. Inaczej nic nie zrozumiecie.
Jery występowały w naszej rodzinie od zarania dziejów, ale przenieśmy się najpierw do staropolszczyzny. Występowało w niej 8 par samogłoskowych, każda krótka głoska miała swój długi odpowiednik. Fonemy „ь” (jer miękki) i „ъ” (jer twardy) niegdyś stanowiły krótkie odpowiedniki długich „i” oraz „u”. Przypuszcza się, że jer twardy wymawiano jako bardzo krótkie „y”, a jer miękki jako bardzo krótkie „i” lub „i” bliskie
Mirabelki i Mirki robię #rozdajo. Ja nie noszę biżuterii, więc szkoda żeby leżała w szafie. Wykonana jest ze srebra. Jak zwykle wybiorę wygranego/wygraną spośród plusujących. Jutro o 21 zrobię losowanie.
Mam nadzieję, że sprawi komuś przyjemność (ʘ‿ʘ)
Dodaję z telefonu, nie wiem czemu wykop obraca zdjęcie i jak temu zapobiec (obrócenie w przeciwną nie działa).
Mirki i mirabelki! Jeśli macie niepotrzebne koce i ręczniki, może jakiemuś kotu nie podszedl ostatni zakup karmy albo nie lubi juz swojego legowiska? Fundacja Kociarnia KŻ liczy na takie właśnie sytuacje i prosi o rzeczy, ktorych Wy lub Wasze zwierzaki juz nie potrzebujecie. Mogę podjechać i odebrać z sensownego miejsca w mieście (centrum, okolice Sępolna, Biskupina, Nadodrza, Olbinu, Różanki, Karlowic, pl. Grunwaldzkiego). Wrzucam fajny komiks z kitku dla zasiegu a w komentarzu