Pewnemu rolnikowi żona robiła niesamowicie dobre kanapki, kiedy szedł robić na pole. Kanapki ze świeżego chlebka, ze świeżutkim serkiem, wędlinką, sałatką, pomidorem, ogórkiem, rzodkiewka, majonezem i innymi bajerami. Jak zwykle wybrał sie do pracy w pole, zostawiwszy kanapki jak zawsze na kamieniu... Po kilku godzinach pracy, zmęczony podchodzi do kamienia skonsumować kanapki...a tu ich nie ma! Następnego dnia żona znowu zrobiła mu pyszne, jak zawsze, kanapeczki z przepysznymi dodatkami. Rolnik poszedł robić
...to jestem młynkiem do kawy UD 50 G z Niewiadowa, mam 42 lata i nie chcę się zepsuć. Robię kawkę na gładko, nie nagrzewam ziaren, wystarczy mi minuta i mamy kawę idealną do ekspresu. Mełłem tonę kawy, ostropest, siemię lniane, kocankę, inne zioła, a przede wszystkim cukier, który mnie zakleił w środku, ale mam to w dupie. Wyczyszczono mnie i działam dalej. Nie
#gorzkiezale #rodzicielstwo #takaprawda
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.