@trzeci: Nie chce mi się wchodzić w profil opa ale na ogol tak najłatwiej nabrać wiarygodności, pare wpisów pod #mecz typu "ale akcja omg", pare pod #pytanie - "ej mirki polećcie dobry komputer do grania", pare pod #patostreamy i już masz konto które nie jest ewidentnym trollem, tylko zwyklym człowiekiem z problemami, pytaniami i zainteresowaniami, który później dodaje post o treści "nie jestem za
cześć Mircy, mam takie szybkie pytanie, czy możecie mi polecić jakieś naprawdę wygodne obuwie?
marka, cokolwiek? bo ostatnio kilkukrotnie kupiłem sobie buty, które po czasie okazały się do niczego i strasznie bolały mnie w nich nogi od chodzenia (chodzę średnio 10km dziennie) - ale nie chcę żadnych butów do trekkingu, sandałów, crocsów czy innych ortopedycznych wynalazków, po prostu sneakersy, które są wygodne.
wytrzymałość będzie dodatkowym atutem, ale wygoda jest na 1. miejscu
Nie mam siły na te rusofobiczną propagandę tutaj. Rosja ma prawo bronić swoich granic i nie ma w tym nic dziwnego, że 40 tys. żołnierzy stacjonuje 30 km od granicy Ukrainy, gdzie trwa wojna. Poza tym co te 60 tys. może zrobić 20 km od granicy? Ukraina, ma znacznie większą armię. Już nie wspominając o tym, że przecież jak co roku Rosja po prostu przeprowadziła ćwiczenia a akurat poligon znajduje się 10
Czy ja dobrze rozumiem, że Ruskie, rękami Łukaszenki chcieli zrobić nam najazd "uchodźców" ale nie wyszło. Teraz postanowili ewakuować ludzi z zajętych przez nich terenów Ukrainy i nie mają co z nimi zrobić, a ci koczują na ulicach, więc Rosja ma problem z uchodźcami? Brawo towarzysze.
Tak sobie rozkminiam tą akcje z samolotem rysującym słowo "Relax". Chłop se lata samolotem ot tak z d--y, a ja najlepiej żebym do pracy 30km z buta chodził ewentualnie rowerem jeździł bo zatruwam środowisko xD W NAJGORSZYM WYPADKU kupił sobie auto z normą Euro6 czy uj wie jaką. Paranoja xD #ukraina #rosja #wojna
@Kadet20: Jak byś ograniczył swój ślad węglowy do zera do końca swojego życia (załóżmy, ze zostało Ci ~70 lat), to oszczędzisz tyle CO2 ile globalny przemysł energetyczny emituje w sekundę. Oczywiście nie ma nic złego w tym co robisz i jak najbardziej każdy z nas tez musi o to dbać, ale powinnismy skupiać się bardziej na zmianach systemowych niż pierdołach typu papierowa słomka czy jazda rowerem zamiast samochodem bo CO2:
No i się okazało że jedyna szansa na przeżycie mamy to chemioterpaia, k---a mać. Wiem że będzie cierpiała, ale z drugiej strony to jedyne wyjście. Na razie pocieszam ją i wyjaśniam że musi się tego podjąć. K---a płaczę jak to piszę, trzymajcie kciuki dobre mirki. #j-------a #nowotwory #gorzkiezale
Garść newsów ze strony głównej agencji prasowej TASS - news nr 3 wygląda jak informacja, przed którą ostrzegał wywiad #usa, dodatkowo kształtowana jest jak wiele propagandowych materiałów - oparta na doniesieniu Denisa Pushilina, zero dowodów, czegokolwiek, zaraz będzie podłapane przez inne agencje prasowe i #rosja będzie mieć pretekst do uderzenia w #ukraina . #wojna
RELACJA ZE STANDUPU GLAPY 9 LUTEGO 2022! Witam najserdeczniej, jako że pierwsza relacja ze standupu zebrała trochę plusów kontynuujemy tradycję. Tym razem jest trochę mniej suchych faktów, a więcej cytatów bezpośrednich z Glapy, bo ewidentnie było wczoraj polewane na posiedzeniu RPP i dziś nadal trzymało xDD
- wzrost PKB za 2021 5,7%, w IV kw ok 7%, na rynku pracy jest w pytę, nie ma bezrobocia, wzrost płac przebija inflację (ani słowa o spirali
@affairz: podsumowane idealnie, ja tylko wyjaśnię jeden tekst, bo widzę, że w wielu miejscach w internecie ciśnie się z niego bekę, a był akurat najmniej odklejony z całej przemowy, mianowicie "pojawiam się jako JASTRZĄB" ma oznaczać wskazanie kierunku polityki monetarnej NBP (gołąb vs jastrząb) - https://en.wikipedia.org/wiki/Monetary_hawk_and_dove
Amfibia na zalanym osiedlu Kozanów, Wrocław 1997. Ciężko nie powiedzieć nic o latach 90. bez powodzi w 1997 roku. Zachęcam do dzielenia się wspomnieniami z powodzi innych
U mnie powódź wyrządziła ogromne szkody, a ostatnie dwa dni powodzi wiały grozą mocno. Większość ludzi wyjeżdżała samochodami na wzgórza, woda w rzece przelewała się przez most i niosła grube drzewa jak zapałki. W nocy moja niewdzięczna rodzina kazała mi iść i spojrzeć co się
@myrmekochoria: miałem w tym czasie 7 lat, pamiętam jak bawiłem się na podwórku, u nas na szczęście niczego nie zalało (mieszkałem w innej części polski) - natomiast pamiętam jak jeździł po osiedlu taki samochód zbierający dary dla powodzian i pamiętam że pomyślałem sobie wtedy o tych dzieciach, które straciły wszystkie swoje zabawki w powodzi i oddałem im swoją największą, ulubioną przytulankę, pieska Azora (╯︵╰,) mam nadzieję,
źródło: comment_1648061877ob3ZWbIOpg8nJk3Q0Uerob.jpg
Pobierz