Wiecie co mi się marzy? Nakręcony w końcu porządny film na podstawie Lśnienia Kinga. Film Kubricka z 1980 roku jest słaby, po prostu, nie dorównuje książce a i śmieszy. Pomija ważne wątki, ale to można przeżyć, klimat jest fajny, Jack Nicholson zagrał genialnie, idealny odtwórca Jacka Torrancea, rola 10/10.
Wiecie co w tym filmie jest nie do strawienia, za co Kubrickowi i reszcie twórców należą się baty? Za to:
Na bank różne akcje na świecie są częścią napisanego dużo wcześniej scenariuszu, kto je pisze, obstawiam, że #illuminati i #masoneria i w sumie chcą aby ludzie to wiedzieli
Jeśli jesteś tutaj nowy/a, zajrzyj na: http://www.wykop.pl/wpis/10376278
#ogarnijkadr
źródło: comment_oYon1IHwM2wgJXcDfwsVvUTIgXQz04ho.jpg
Pobierz