Potrzebuje pomocy/rady. Od zawsze mam problemy z zatokami, wysuszone błony śluzowe gardła. Mam stan zapalny w prostacie prawdopodobnie, oraz problemy z układem pokarmowym. Jakieś kilka miesięcy temu byłem na diecie keto przez dwa miesiące i wszystko... się polepszyło, i to tak jak żaden lek nie potrafił tego załagodzić. Oczywiście lekarze nie łączą tego wszystkiego w całość ale nasunął mi się wniosek. Czy to możliwe że jestem na coś uczulony co powoduje u
@cebulak123456789: nie było nic takiego. @dreadingit parę dni temu wyrzuciłem gluten czekam na efekty właśnie ;) @elo_ zatoki lecze od 13 lat i podkreślam, NIC nie pomogło jak keto. Miałem bardzo wysuszoną błonę śluzową, teraz się pogarsza ale nadal jest lepiej. Sama laryngolog zauważyła. Prostata bez powiększeń
dorzuć do tego jeszcze insulinooporność, migreny albo jakieś zapalenie stawów i możesz krzyczeć BINGO. Zapraszamy do naszej keto sekty. ( ͡º͜ʖ͡º) Jeżeli nie widzi ci się żyć na keto to najpierw potraktuj to jako kurację Rób sobie weekend z pizzą raz w miesiącu czy co tam lubisz i rób sobie z tego prywatne święto. Jeżeli się nie odchudzasz (ani nie leczysz padaczki dietą ketogeniczną) to w
#gielda jak trafiacie na parełki, ciekawe informacje? Chodzi mi nawet miejsce w które warto zaglądać odnośnie informacji oraz wiadomości. Forum bankier lub coś innego?
#nieruchomosci Zgłupieć można normalnie tym że przestrzenne mieszkanie/mieszkanie z potencjałem/piękny apartament. Wspaniała/przyjazna/super okolica. Wygodna/Super/Rewelacyjna lokalizacja. Nie, nie, jeszcze raz nie. Większość tych "cudów" to zwykłe mieszkania, parę ścian żeby można było się osobno wysrać/wyspać/wypocząć. Okna są po to żeby wpadało światło. Każdy blok ma w normalnym zasięgu sklepy, szkoły, przedszkole. Na tym polega idea miast że to wszystko k***a jest a nie trzeba jechać 40 minut przez drogi powiatowe.
@HalnyTP: Ludzie inwestują w nieruchy i trudno im sie dziwić skoro podatek od najmu to 8,5% a od pracy to i 60% XD Po drugie ludzie lgną do miast z wsi więc nawet jak kraj wymiera to w miastach zyje wiecej ludzi, po trzecie nikt juz sie nie chce gniezdzic ze starymi do trzydzistki, młode julki chcą sie puszczać a młode samce sprawodzać julki na chatę, coraz wiecej ludzi mieszka
Gram w Wiedźmaka 3 drugi raz po paru latach robiąc wszystkie poboczne oraz zlecenia. Pojawił się jednak problem bo zbyt szybko skaluje mi level, mam 24 a fabularnie jestem na 18 bodajże, poziom pobocznych to 17/19>. Co mam zrobić żeby mi exp tak szybko nie wzrastał? Ustawiłem minimalny poziom potworów ale nużące trochę jest to że każdy napotkany zwierz/potwór/człowiek ma minimum ten sam level co ja. Jakieś pomysły? Coś o czym nie
@HalnyTP: Nic z tym nie zrobisz, robiąc wszystko, szybko wyprzedzasz poziom questów. Skalując poziomy, przeciwnicy mają twój poziom, bo pewnie mieli by jeszcze niższy i byś ich ściągał na hita. Ci z wyższym lvlem się nie skalują.
@dreadingit parę dni temu wyrzuciłem gluten czekam na efekty właśnie ;)
@elo_ zatoki lecze od 13 lat i podkreślam, NIC nie pomogło jak keto. Miałem bardzo wysuszoną błonę śluzową, teraz się pogarsza ale nadal jest lepiej. Sama laryngolog zauważyła. Prostata bez powiększeń
dorzuć do tego jeszcze insulinooporność, migreny albo jakieś zapalenie stawów i możesz krzyczeć BINGO. Zapraszamy do naszej keto sekty. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jeżeli nie widzi ci się żyć na keto to najpierw potraktuj to jako kurację Rób sobie weekend z pizzą raz w miesiącu czy co tam lubisz i rób sobie z tego prywatne święto. Jeżeli się nie odchudzasz (ani nie leczysz padaczki dietą ketogeniczną) to w