Koleś od butów , zaczal pisać znowu do mojej siostry po tym jak go zlała miesiąc temu. Żalił się ze wszystkie dziewczyny na tinderze to księżniczki.
To już chyba wyższy poziom przegrywa.
#tinder
To już chyba wyższy poziom przegrywa.
#tinder
Przyznawać się, który wykopek z tagu #przegryw odbywał dziś po 14 swoją randkę z #tinder w Cafe Nero w Złotych Tarasach!
Para siedziała stolik od nas więc siłą rzeczy słyszałem całą rozmowę. On: trochę zapuszczony, ale widać, że ostro walczy o siebie, raczej na początku drogi. Ona: normalna, przeciętna dziewczyna, która podczas rozmowy wykrzesała z siebie chyba wszystkie pokłady empatii i dobrej woli. Chłopak to skrzętnie wykorzystał, po początkowym zanudzaniu jej jakimiś pierdołami dotyczącymi jakiejś gry z figurkami diabłów i innych rycerzy i zobaczeniu zainteresowania ze strony dziewczyny (które widać że było mocno wymuszone) poczuł się pewnie i zaczął wylewać filozofię przegrywa. Zaczęło się od tego, że zapytał jak tam na Tinderze, dziewczyna odpowiedziała, że jest zaskoczona zainteresowaniem jakie otrzymuje i wtedy się zaczęło wylewanie żali o płytkości kobiet, o stawianiu umięśnionego ciała ponad interesującą rozmowę (chodziło chyba o opowieści o malowaniu figurek rycerzy przerywane ciszą i "eee". Wtedy dziewczyna odpowiedziała, że zna wiele osób, które kiedyś nie dbały o siebie, ale dzięki ciężkiej pracy i diecie zmieniły się całkowicie. Wtedy zaczęło się najeżdżanie na genetykę i tylko czekałem, aż padnie moje ulubione określenie, a mianowicie: "mocna linia szczęki".
Doczekałem się po jakichś 30 sekundach. Koleś stwierdził, że może i faktycznie zajebiste ciało wymaga ciężkiej pracy, ale on pewnych rzeczy nie zmieni i choćby nie wiadomo jak się starał, to na przykład nie ma "mocnej linii szczęki", która w 70% określa bycie atrakcyjnym dla kobiet. Mniejsza z tym skąd wziął te 70%, ale typ miał jakieś 30 kg nadwagi. Choćby jego kości szczęki były żywcem przeszczepione z giga-turbo-ultra chada i pokryte karbonem to i tak nie przebiłyby się przez ten tłuszcz, który miał na szyi. Zawsze kisnę z tej "mocnej linii szczęki", gdzie za przykłady wrzuca się zdjęcia typów wyciętych do 5% BF albo licealnych chłopaczków z 60 kg wagi.
Miał
Para siedziała stolik od nas więc siłą rzeczy słyszałem całą rozmowę. On: trochę zapuszczony, ale widać, że ostro walczy o siebie, raczej na początku drogi. Ona: normalna, przeciętna dziewczyna, która podczas rozmowy wykrzesała z siebie chyba wszystkie pokłady empatii i dobrej woli. Chłopak to skrzętnie wykorzystał, po początkowym zanudzaniu jej jakimiś pierdołami dotyczącymi jakiejś gry z figurkami diabłów i innych rycerzy i zobaczeniu zainteresowania ze strony dziewczyny (które widać że było mocno wymuszone) poczuł się pewnie i zaczął wylewać filozofię przegrywa. Zaczęło się od tego, że zapytał jak tam na Tinderze, dziewczyna odpowiedziała, że jest zaskoczona zainteresowaniem jakie otrzymuje i wtedy się zaczęło wylewanie żali o płytkości kobiet, o stawianiu umięśnionego ciała ponad interesującą rozmowę (chodziło chyba o opowieści o malowaniu figurek rycerzy przerywane ciszą i "eee". Wtedy dziewczyna odpowiedziała, że zna wiele osób, które kiedyś nie dbały o siebie, ale dzięki ciężkiej pracy i diecie zmieniły się całkowicie. Wtedy zaczęło się najeżdżanie na genetykę i tylko czekałem, aż padnie moje ulubione określenie, a mianowicie: "mocna linia szczęki".
Doczekałem się po jakichś 30 sekundach. Koleś stwierdził, że może i faktycznie zajebiste ciało wymaga ciężkiej pracy, ale on pewnych rzeczy nie zmieni i choćby nie wiadomo jak się starał, to na przykład nie ma "mocnej linii szczęki", która w 70% określa bycie atrakcyjnym dla kobiet. Mniejsza z tym skąd wziął te 70%, ale typ miał jakieś 30 kg nadwagi. Choćby jego kości szczęki były żywcem przeszczepione z giga-turbo-ultra chada i pokryte karbonem to i tak nie przebiłyby się przez ten tłuszcz, który miał na szyi. Zawsze kisnę z tej "mocnej linii szczęki", gdzie za przykłady wrzuca się zdjęcia typów wyciętych do 5% BF albo licealnych chłopaczków z 60 kg wagi.
Miał
@Fajnypan: pewnie, że ma rację. Nie ma po co się starać, dbać o siebie i pracować nad sobą. Wszystko wina z-------h genów i roszczeniowych księżniczek. Bardzo wygodne podejście
- 17
@WezniePrzestrzeleCiKolano: kiedyś się kolegowałem z typem, który z każda laska gadał o tym, jak bardzo to on jest mały, chudy, nie może przytyć, ma ręce na 100% mniejsze od niej i pewnie gdyby ktoś na nich napadł, to ona by go musiała bronić. Mówił to w 100% poważnie XD Ciekawe dlaczego, żadna sie nie chciała z nim spotkać.
Pełno typków narzeka, ze loszka nie bierze w dupe, albo nie połyka, a ja bym chciał żeby mnie ktoś chociaz przytulil xD
#przegryw #stulejacontent #tfwnogf
#przegryw #stulejacontent #tfwnogf
@AurenaZPolski: raczej przez morde 0/10
konto usunięte via Android
- 0
@DellConagher ładniutkiw oczka hmm
@DellConagher: asasyn skrit
Niedawno stuknął mi rok na wykopie, takiej okazji nie można pozostawić bez echa, więc pora na
#pokazmorde
#pokazmorde
- 16
@x82828: Dobry bait, Panie Obcy
#pokazmorde #pokazpsa #smiesznypiesek
Przyjaciółka mi podrzuciła psiaka na kilka dni, awww jak ja go uwielbiaaaaaam, grzywacze to taki idealny mix kota i psa ;p
Przyjaciółka mi podrzuciła psiaka na kilka dni, awww jak ja go uwielbiaaaaaam, grzywacze to taki idealny mix kota i psa ;p
@Dimi ktory to pies? XD
- 4
- 1349
Właśnie wyruszam w podróż autostopem z Wrocławia do Gdyni. Życzcie mi powodzonka i szerokiej drogi to może nikt mnie nie porwie :D
Z tej okazji robię #pokazmorde bo kto wie może zatrzyma się jakiś Wykopowicz i zabierze pasażera na gapę.
Z tej okazji robię #pokazmorde bo kto wie może zatrzyma się jakiś Wykopowicz i zabierze pasażera na gapę.
- 506
Już jedziemy z Panią Magdą :)
- 612
@Pawelvk: Co Ty się tak uśmiechasz co. :/
- 23
18. maja. Pomyślisz - dzień jak co dzień. Ale pewnie nie wiedziałaś/eś, że jest to Międzynarodowy Dzień Muzeów. Jak również dzień, w którym Haitańczycy obchodzą Święto Flagi i Uniwersytetów. I że to właśnie tego dnia w 1282 roku podczas zjazdu w Miliczu doszło do ugody między księciem gdańskim Mściwojem II a krzyżakami, na mocy której otrzymali oni ziemię gniewską, część Mierzei Wiślanej i Żuław. I wiesz co?
Wiem jednak to, że od 26. lat jest to dzień dla mnie szczególny. Dzień, który mimo upływu lat, nieodłącznie kojarzy się z rozdawaniem cukierków osobom, którzy dobrze mi życzą zarówno na co dzień jak i od święta.Obecnie takich osobników jest trochę więcej niż w moich czasach szkolnych, z czego sporą część można spotkać tutaj na wypoku. Z tego powodu zachęcam, aby każdy z Was zechciał dzisiaj poczęstować się wirtualnym michałkiem z podwójną ilością orzeszków. W podzięce za całe dobro, którego od Was doświadczyłem przez te ponad cztery lata ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Wiem jednak to, że od 26. lat jest to dzień dla mnie szczególny. Dzień, który mimo upływu lat, nieodłącznie kojarzy się z rozdawaniem cukierków osobom, którzy dobrze mi życzą zarówno na co dzień jak i od święta.Obecnie takich osobników jest trochę więcej niż w moich czasach szkolnych, z czego sporą część można spotkać tutaj na wypoku. Z tego powodu zachęcam, aby każdy z Was zechciał dzisiaj poczęstować się wirtualnym michałkiem z podwójną ilością orzeszków. W podzięce za całe dobro, którego od Was doświadczyłem przez te ponad cztery lata ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
- 4
- 1
- 5
Na wykopie wyśmiewane jest kiedy ktoś kreci gównoburzę o wzrost. On w wielu miejscach nie ma zbyt wielkiego znaczenia, ma wielkie znaczenie podczas podrywu, część dziewczyn poznawanych przez neta po prostu kończy znajomość kiedy dowie się ,że chłopak jest niski 165-175.
Wiele dziewczyn też zawyża swój wzrost ( widziałem na #tinder koleżankę ze studiów która dodała sobie + 15cm xD będąc ulaną na dodatek ) To jest okrutne ehhhh. Normictwo
Wiele dziewczyn też zawyża swój wzrost ( widziałem na #tinder koleżankę ze studiów która dodała sobie + 15cm xD będąc ulaną na dodatek ) To jest okrutne ehhhh. Normictwo
@swiztz: o co chodzi z tym wzrostem? Nigdy nie widziałem żeby laski zwracaly na to uwagę byleby był wyższy od nich a i to nie zawsze.
@mazx: a co ja tylko z ludźmi 180+ się zadaję? Mam sporo niższych ode mnie znajomych, którzy rwą laski hurtowo. Ba, mam kumpla 175 na którego laski lecą. Ba, który w wieku 21 lat zaczął mieć zakola i laski jeszcze bardziej się nim interesują (inna sprawa, że z gęby jest ładny, ale do germańskiej szczęki chada mu daleko). I lecą na niego nawet wyższe dziewczyny. Chociaż on jest akurat wyjątkiem
Tyle par a i tak nie ma z kim pisać. Stwierdzam, że Tinder to g#wno. Poznanie na jeden raz jak najbardziej realne, ale na związek to trzeba szukać w „realu” #tinder #podrywajzwykopem
konto usunięte via Android
- 4
Forever_indark via Android
- 1
@Zmywacz dokładnie tak w końcu się przełamie :)
Wczoraj do mnie napisała dziewczyna z #tinder i na jutro jesteśmy umowieni. Nawet jak będzie trochę grubsza to i tak nie s-------e, a może będzie przyjemnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) #podrywajzwykopem #wygryw #wychodzimyzprzegrywu #badoo #rozowepaski
Forever_indark via Android
- 4
@Przegrywstulejarz trzymam kciuki; )
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 2
Komentarz usunięty przez autora
- 509
Zaplusuj GIGACHADA, a w następnym wcieleniu będziesz GIGACHADEM.
Zalety:
- spuścisz rolete dowolnej loszce
- jednym spojrzeniem będziesz zmieniał normików w przegrywów
- na tinderze 100% par i będą pierwsze pisały z pytaniem o czas i miejsce na bolcowanko
#rozwojosobistyznormikami #gigachad #przegryw #stulejacontent #tfwnogf #tinder
Zalety:
- spuścisz rolete dowolnej loszce
- jednym spojrzeniem będziesz zmieniał normików w przegrywów
- na tinderze 100% par i będą pierwsze pisały z pytaniem o czas i miejsce na bolcowanko
#rozwojosobistyznormikami #gigachad #przegryw #stulejacontent #tfwnogf #tinder
#anonimowemirkowyznania
Witajcie - dzisiaj historia taka jak setki innych - czyli jak udało mi się wyjść z przegrywu ... przez przypadek :).
Mój przegryw odkryłem już na początku liceum - kiedy moi normiccy znajomi jak typowe normiki już dawno mieli związki czy seksy za sobą - a ja nic. Od mniej więcej 17 roku życia zdobycie dziewczyna to była moja tajna "misja" jednak życie miało dla mnie inne plany - pochodzę z biednej rodziny w dodatku słaba twarz i 170 cm wzrostu zaowocowało takim 3/10 jak ja. Tak wiec małymi kroczkami próbowałem wyjść z przegrywu niestety moja próba zakolegowania się z innymi i poznania różowego nie udała sie a w efekcie zostałem zaproszony tylko na jedną osiemnastkę a na studniówkę nie miałem partnerki także musiałem zostać w domu. W dodatku moich rodziców nie było stać na zafundowaniu mi prawka o aucie nie wspominając co tylko przypieczętowało mój stulerajny los.
Tak wiec do końca liceum "poznałem" (duże słowo, oprócz różowych z tej samej klasy) 2 różowe, które z miejsca mnie olały (w sumie to im się nie dziwie). Na studiach nie było lepiej - kierunek typowo techniczny to i różowych nie było ale przynajmniej znalazłem prace, wynająłem pokój i wyprowadziłem się od rodziców co było bardzo trudne dla #przegryw takiego jak ja ale mimo wszystko to wydarzenie było kamieniem milowym - ponieważ przestałem po tym bać się ludzi i nauczyłem normalnie komunikować.( to znaczy umiałem rozmawiać na konkretny temat i tyle natomiast o rozmowie abstrakcyjnej nie na temat - nie było mowy). Zapisałem się również na siłownie i próbowałem słynnego "wyjścia do ludzi" - niestety nic to nie dało.
Witajcie - dzisiaj historia taka jak setki innych - czyli jak udało mi się wyjść z przegrywu ... przez przypadek :).
Mój przegryw odkryłem już na początku liceum - kiedy moi normiccy znajomi jak typowe normiki już dawno mieli związki czy seksy za sobą - a ja nic. Od mniej więcej 17 roku życia zdobycie dziewczyna to była moja tajna "misja" jednak życie miało dla mnie inne plany - pochodzę z biednej rodziny w dodatku słaba twarz i 170 cm wzrostu zaowocowało takim 3/10 jak ja. Tak wiec małymi kroczkami próbowałem wyjść z przegrywu niestety moja próba zakolegowania się z innymi i poznania różowego nie udała sie a w efekcie zostałem zaproszony tylko na jedną osiemnastkę a na studniówkę nie miałem partnerki także musiałem zostać w domu. W dodatku moich rodziców nie było stać na zafundowaniu mi prawka o aucie nie wspominając co tylko przypieczętowało mój stulerajny los.
Tak wiec do końca liceum "poznałem" (duże słowo, oprócz różowych z tej samej klasy) 2 różowe, które z miejsca mnie olały (w sumie to im się nie dziwie). Na studiach nie było lepiej - kierunek typowo techniczny to i różowych nie było ale przynajmniej znalazłem prace, wynająłem pokój i wyprowadziłem się od rodziców co było bardzo trudne dla #przegryw takiego jak ja ale mimo wszystko to wydarzenie było kamieniem milowym - ponieważ przestałem po tym bać się ludzi i nauczyłem normalnie komunikować.( to znaczy umiałem rozmawiać na konkretny temat i tyle natomiast o rozmowie abstrakcyjnej nie na temat - nie było mowy). Zapisałem się również na siłownie i próbowałem słynnego "wyjścia do ludzi" - niestety nic to nie dało.
@AnonimoweMirkoWyznania przeczytane do połowy, do tekstu o zostaniu kucem 15k i już dalej nie muszę czytać.
Beta
Beta
@AnonimoweMirkoWyznania: coraz lepsze te baity
- 3
#tinder #randkujzwykopem #badoo #rozowepaski
Ej ponoć teraz jest taka moda, że na pierwszą randkę trzeba przynieść wielkiego miśka.
Jestem w posiadaniu takiego i mam #pytanie która wykopowiczka chce iść ze mną na randkę?
Serce po udanej randce.
Ej ponoć teraz jest taka moda, że na pierwszą randkę trzeba przynieść wielkiego miśka.
Jestem w posiadaniu takiego i mam #pytanie która wykopowiczka chce iść ze mną na randkę?
Serce po udanej randce.
- 3
A jak nie chcecie, to poszukam sobie żydówki :f
konto usunięte via Android
- 1
@Blaskun Mnie i tak tylko kręci @wyjde_z_przegrywu, więc nara naplecie.
- 1433
- 685
- 641
@NiebieskiGroszek: Pewnie sama ma tu konto, dlatego wie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@LisListopadowy: No to teraz będzie znała nick xD
konto usunięte via iOS
- 9
Nieee, a tak dobrze się pisało. K---a nabrałem się...Chłopaki ona jest gruba - zalana (╥﹏╥) #logikarozowychpaskow czemu tak okłamujecie?
#tinder #podrywajzwykopem #badoo
#tinder #podrywajzwykopem #badoo
Dej ktoś plusa, to może nie umre na ament