@cathetus: Nie pojmuję tego fenomenu. Chyba że robisz to średnio 20 razy dziennie i Twój członek jest w samych ranach. Niezdrowo jest się nie stymulować w ogóle. Jak masz dziewczynę to luz. Jak nie i zrezygnujesz całkiem z tego, to: - łatwiej o kamienie nerkowe - łatwiej o prostatę - łatwiej o raka jąder - łatwiej o inne cholerstwa.
Tak więc nie plusuję Twojego posta. Równie dobrze można robić to
Dzień 63, został mi tydzień do pobicia dotychczasowego rekordu 71 dni. Ochota na złamanie nofapu jest ,dlatego teraz w szczególności unikam jakichkolwiek pań w jpg ponieważ ostatnio mnie to pogrzebało i 71 dni zmarnowało się. Zaliczyłem #nofapnovember oraz #nofapdecember ( ͡°͜ʖ͡°). Ten miesiąc będzie kluczowy bo po zaliczeniu go minę 90 dni. Oczywiście w czasie tych 63 dni zdarzyło się kilka polucji
92/... Żona mówi że jestem jakiś spokojniejszy, więc chyba coś tam się zmienia. Zobaczymy jak wejdę w etap rekordowy. Na ile jeszcze może mnie zmienić rzucenie nałogu. #nofapchallenge
@unnamed_soldier: Bardzo dobry post, doszedłem do podobnych wniosków i mimo faktów że to dopiero 57 dzień, to "proces" zaczął się 16 sierpnia 2018 i tak tą datę traktuje jako wyznacznik mojej walki. A na wojnie nie wygrywa się wszystkich bitew ale z porażek należy wyciągać wnioski.
86/... Chyba wraca mi libido bo mnie korciło na nfsw pierwszy raz od dawna. Dwa dni sam w domu bo żona wróci w niedzielę i nałóg chce wejść tylnymi drzwiami. Najgorszym wrogiem jest nuda i brak zajęcia. Ale już nie ma racjonalizowania więc aby do przodu. Najbliższy cel pobić 114 dni z przed roku. Potem dalsza obserwacja. Trzymajcie się i nie dajcie ( ͡°͜ʖ͡°) #nofapchallenge
@msea940: Co do twojego postu nizej wiec zacząłeś wachlować mając 11 lat hę ? i robiłeś przerwy na miesiąc stwierdzając że nie ma sensu hę ? ( ͡°͜ʖ͡°) to słuchaj koleżko nie obrażam cię ale masz zajechany mózg jak meserszmit ! nie masz innego punktu odniesienia do stanu nofapu ( ͡°͜ʖ͡°) po 1 miesiącu to i ja nic
#motywacja #wyzwanie #nofapchallenge #nofap
- łatwiej o kamienie nerkowe
- łatwiej o prostatę
- łatwiej o raka jąder
- łatwiej o inne cholerstwa.
Tak więc nie plusuję Twojego posta. Równie dobrze można robić to