@EgzeQTroll: ja gadam sam do siebie i nie moge przestać, jeszcze #!$%@? jest to, że jak mówie do siebie to mówie w trzeciej osobie, np. "słuchajcie" albo "ludzie", jakbym mówił do jakichś ludzi, ale na szczęście nie wymyslilem ich sobie i nie istnieją tylko po prostu sobie tak tłumacze, że mówie to do wszystkich moich stanów świadomości, traktuje ich jak ludzi
@Revvvvvvvvvvvvvvvv: Perła miodowa dobra, a z tańszych to kustosz i kustosz tekila, ewentualnie każde piwo 7,2 lub 9 volta ale takie zwykłe 9 volta a nie smakowe
@EgzeQTroll: a ja za czasami, gdy myślałem, że świat się nie zmieni, ale ja się zmienię i będę mógł się za 10 lat (czyli teraz) w nim odnaleźć. Ale świat się zmienił nie czekając na mnie i to ja zostałem taki jak byłem. Czekałem na lato, mamy zimę. Wszedłem do domu, a w domu spadł śnieg.
Jedna trzecia życia spędzona na portalu ze śmiesznymi papieżami. Jak zakładałem tu konto w gimnazjum to było źle, a po 7 latach jest jeszcze gorzej ( ͡°ʖ̯͡°) #przegryw #zalesie
@EgzeQTroll: współcześnie słuchamy muzyki zazwyczaj na słuchawkach lub kolumnach hi-fi, które też są lepsze niż te kilkanaście lat temu, przez co brzmienie jest powiedzmy sterylne. Nałożenie efektu pogłosu dodaje ten efekt "biegu życia" imitując brzmienie np. muzyki dochodzącej nocą z imprezy w oddali, stania za ścianą na dyskotece szkolnej, sąsiada z piętra wyżej czy po prostu zasłyszanej przypadkowo idąc ulicą w mieście. Dlatego mamy ten efekt nostalgii, brzmienie wydaje się bardziej
@EgzeQTroll: eh gdyby zdążył nagrać choćby jeden jeszcze album, ile niewyobrażalnej wspaniałości zawierałoby się w tych nienapisanych piosenkach. A nikt inny ich już nie napisze. Chciałbym żeby historia potoczyła się inaczej, żebyśmy zamiast świecić sobie ekranami z odpalonym wykopem w twarze świecili zapalniczkami na koncercie. Ale żyjemy w świecie gdzie została tylko legenda.
Powiem wam Mirki, że gówniane dzieciństwo w 90% przypadków skutkuje gówniańszą dorosłością.
U mnie w domu nigdy się nie przelewało. Co prawda nie było takich sytuacji, że przez tydzień na obiad był makaron z keczupem, ale moi rodzice to typowa niska klasa średnia. Był taki okres, że aby kupić buty na zimę za 200 zł musieliśmy zacisnąć pasa przez 2 tygodnie, a trzeba było kupić jeszcze inne ubrania.
Powiem wam Mirki, że gówniane dzieciństwo w 90% przypadków skutkuje gówniańszą dorosłością.
Tak bardzo to. Pełna zgoda. Od kiedy pamiętam, byłem najniżej w hierarchii genetycznej. Praktycznie każdy wolny czas spędzałem sam w piwnicy. W świecie fantazji. Nawet rodzeństwo nie chciało się ze mną bawić, bo miało swoich znajomych. Na wakacje nigdzie nie wyjeżdżałem... za wyjątkiem tych, w których przypadały osiemnaste urodziny. Wprosiłem się do ciotki za granicę, gdzie w dodatku
@EgzeQTroll: nie chcę tu zabrzmieć jak typowy janusz z hasłem "doceniaj to co miałeś, inni mieli gorzej", ale tak po prawdzie to dzieciństwo (wyjazdy w góry, umiarkowana bieda, buty za 200 zł) brzmi jak zwykła Polska rodzina, ni to przegryw, ni wygryw i określenie "gówniane" jest trochę nie na miejscu.
Patoli nie było, a to już sukces (uwierz mi, mieć względnie dobrą sytuację finansową, ale przy okazji rodzica alkoholika, to zdecydowanie
@EgzeQTroll: Wiecej ludzi poznasz i może trochę dynamiczności się włączy a znajomości to dobra sprawa, któryś kolega może Cie zapozna z szarą myszką a tak to byś #!$%@?ł u Janusza zamknięty w 8 godzinnym trybie niewolniczym po czym resztę czasu zajal by sen i gruntowanie przegrywu. Ciesz się studiami a nie wypisujesz brednie. Kołchoz to koniec życia a początek niewoli
@EgzeQTroll: no to tym bardziej, to jest dopiero pierwszy rok. Ja poszedłem na zafajdane prawo, by się okazało potem, że tego nie czuję i jest spora konkurencja. Dopiero 3 lata po moich studiach mam wreszcie pomysł, jak to popchnąć dalej i to jeszcze jako poboczną działalność, bo się akurat zrobiła nisza na jedną gałąź prawa. Nie brnij w studia, które Ci ledwo idą, bo zmarnujesz kilka lat, lepiej rób specjalizację zawodową,
@EgzeQTroll: no rzeczywiście, zwłaszcza #!$%@? na swój koszt prawie 40km w jedną stronę i tracenie ponad 3 godzin swojego czasu przy każdej donacji, normalnie win-win ( ͡°͜ʖ͡°)
Brzydzę się sobą. Stoję przed lustrem i nie widzę żadnej pozytywnej cechy fizycznej. Żałosna sylwetka skinny-fat z szerokimi biodrami i szewską klatką. Brzydka twarz z trądzikiem, z którym męczę się 8 lat. Miękkie i cienkie włosy, z których nie da się ułożyć przyzwoitej fryzury. Mnóstwo widocznych rozstępów, w szczególności na plecach, ciężkich do usunięcia ze względu na znaczną ilość znamion w ich pobliżu. Ja już się nie łudzę, it's over dla mnie
@EgzeQTroll: Nie ma większego cuckoldstwa niż posiadanie córki xDDDDDDDD
#!$%@? 18 albo 25 lat, na poczatku nie spisz po nocach, pozniej wychowujesz, pozniej dalej wychowujesz, karmisz 20 lat, uczysz, poswiecasz 1/3 zycia zeby wyrosla na dobrego czlowieka, pozniej jeszcze placisz na studia zeby byla wyksztalcona, a tu przychodzi jakis typ z dziara nawet niech bedzie ze 7/10 i ją posuwa w dupe xDDD