#perfumy nie łudźcie się że przy pomocy waszego wyszukanego gustu i wyjątkowej, niszowej „perfumie” zrobicie wrażenie na kobiecie. Nie potrzeba wam Interluda jak doktorowi miłość. Wystarczy najprostszy sauvage. U mnie na siłowni faceci dostają amoku kiedy pojawia się taka blondyna. No trzeba jej przyznać ze poza super ciałem to tez fajna i niegłupia laska z niej. I ona zawsze spryskuje się czymś, podobnie jak kumpel którego osobiście uważam za Chada.
Dzień dobry. Ja z krótkim komunikatem - cieszę się, że na tagu #perfumowemistrzostwa zawisł niemałej wielkości baner, łatwo rzucający się w oczy i krzykliwie zachęcający do odwiedzenia tagu ( ͡°͜ʖ͡°)
Podziękowania należą się Mirkowi @Eustachiusz bez którego ozdobna grafika z pewnością nie mogłaby powstać. Rzućcie kilkoma plusami Eustachemu, dał z siebie całe 30% i wyszło więcej niż przyzwoicie (śmieję się oczywiście xD).
@Zimnok: moja dziewczyna używa go zimą jako daily i jest świetny, parametry faktycznie bardzo dobre bo spokojnie czuje je ponad 8h, plus na niej się mega spoko układają
Na parfumo.net o tych perfumach piszą, że są one sweet-spicy, ja bym powiedział, że są głównie balsamiczne. Aromat jest dokładnie taki jakiego można spodziewać się po wymienionych nutach czyli ambrze, drzewie sandałowym, paczuli i elementach balsamicznych. Jest słodko, kremowo-mlecznie ale i z małymi elementami pikanterii. Jest też coś mydlanego jakby się tak dokładniej wczuć w aromat Pashy. Zaapch jest niepowtażalny, unikatowy
Nawet nie wiecie jak dużą różnicę czuję w jakości przechodząc z zestawu próbek Zoologist na Kemi. Początek nie byl obiecujący bo trafiłem akurat na odtwórczy zapach, ale każde kolejne dają mi świetne doznania.
Hayat wyróżnia się na tle tych, które poznałem do tej pory mniejszą słodyczą. Perfumy te to głównie świetnej jakości, bardzo zwierzęcy oud z przyprawami. Najbardziej oprócz rzecz jasna agaru
źródło: comment_1651338806KKElxBTinYOTFyKyZvJaeP.jpg
Pobierz