@quattrofan: te 7% w 2027 zobaczymy tak samo jak million samochodów elektrycznych i polską elektrownię jądrową XD
No i warto dodać, że większość Europy ma te wydatki na poziomie ok. 10 procent (np. Niemcy 11%), więc nawet te wymarzone 7% to jest absolutne minimum przyzwoitości
@jausz890: tez mi sie ostatnio zaczal wyswietlac mata udajacy mlodego makłowicza w proponowanych na yt, za duzo nowego makłowicza ogladalem o poznaniu to mam teraz za swoje
10 maja 2021 r., w rocznicę nieodbytych wyborów prezydenckich publikujemy raport z kampanii #wydanedane ℹ 23 kwietnia 2020 r. Poczta Polska wystosowała do wójtów, burmistrzów i prezydentów miast wniosek o udostępnienie jej spisów wyborców. Nie było podstawy prawnej, by przekazywać te dane, ponieważ nie przyjęto jeszcze ustawy nakładającej na Poczta Polska obowiązek organizowania wyborów prezydenckich (które ostatecznie przeprowadzono w innej formie i innym terminie). Wspólnie sprawdziliśmy, ile gmin przekazało Poczcie Polskiej te dane bądź zamierzało to zrobić mimo braku stosownych przepisów. - Czy urząd gminy przekazał Poczcie Polskiej Twoje dane? - Jak do tego doszło? - Jakie kroki podjęliśmy w stosunku do gmin, które udostępniły dane wyborców? - Co na to wszystko prokuratury i sądy?
Po roku uzyskaliśmy odpowiedzi od 2258 instytucji. Wciąż pozostało 209 urzędów, które nam nie odpowiedziały.
15,5 % (351) urzędów gmin i miast informuje, że przekazało dane wyborców Poczcie Polskiej. Kolejne 2,6 % (59) urzędów wskazuje, że wprawdzie dane przekazali, ale plik był zabezpieczony hasłem, którego nie podano. 78,7% (1778) gmin nie przekazało danych wcale. 3% (70) urzędów udzieliło niejednoznacznej
Jeden z wielu przykładów na patologię państwa Polskiego.
Politycznie nikt nie odpowie. 70 milionów poszło się walić. Do tego do dnia dzisiejszego płacimy co miesiąc za przechowywanie wydrukowanych już kart do głosowania, bo jeśli dobrze pamiętam nie zostały zniszczone i są magazynowane za co ja, Ty i jaśnie panujący szanowna łachudra polityk płacimy w podatkach, w końcu to koszty państwowe.
Serio kochałem to Państwo i żyło mi się tu dobrze - do momentu aż nie osiągnąłem trzydziestki i nie zacząłem czytać więcej co władze odjaniepawlają od lat, od czego uciekałem przez lata, bo były lepsze rzeczy do robienia.
Prawo i Sprawiedliwość twierdziło, że umowa koalicyjna Zjednoczonej prawicy podpisana we wrześniu 2020 roku to nie informacja publiczna. Sąd orzekł inaczej i zobowiązał partię do rozpoznania naszego wniosku. Pełny odpis wyroku.
Nagrody we Wrocławiu…Rozsiądźcie się wygodnie, bo to długa historia. Zaczęło się od petycji w 2018 roku, pod którą podpisało się 500 osób. Wnioskowaliśmy w niej o publikację w miejskim BIP-ie informacji o nagrodach przyznawanych pracownikom. Urząd: Nie będziemy publikować. My: To wnioskujemy o listę nagrodzonych w trybie dostępu do informacji publicznej. Urząd: Nie udostępnimy, bo to nie jest informacja publiczna. My: Idziemy do sądu. Sąd: Należy rozpatrzyć wniosek Watchdoga.
Przybliżę Wam w telegraficznym skrócie co chodzi z kultowym logiem muzycznym McDonald's"I'm loving it", z melodią na 5 nutek: "pa ra pa pa pa" ("ba da ba ba ba") i kto za nim stoi. Nie wiem czy wiecie, ale Justin Timberlake i Pharrell Wiliams też maczali w nim paluchy ( ͡°͜ʖ͡°)
W skrócie, w 2003 roku McDonald's przeżywał ostry kryzys i potrzebował wprost marketingowego cudu, aby odwrócić zły trend. Firma zwróciła się wtedy do 14 agencji z prośbą o pomysły. Na ten najgenialniejszy wpadli w Niemczech, konkretnie w niewielkiej wtedy agencji Heye & Partner, zarządzanej wówczas przez charyzmatycznego lidera Jürgena Knaussa. To tam narodził się slogan "ich liebe es", który przetłumaczony został na inne języki, w tym angielski "I'm loving it".
Mając slogan, Heye & Partner zwróciła się do studia Mona Davis Music, z prezesem Tomem Batoyem na czele, któremu dziś przede wszystkim przypisuje się autorstwo rozpoznawalnej na całym świecie melodii. Batoy podobno usłyszał "ba da ba ba ba", kiedy melodię tę zanuciła nieznana wokalistka w studiu muzycznym, podśpiewując sobie ją pod nosem. Fajny z niego autor ( ͡°͜ʖ͡°) McDonald's pokochał te sylaby dopiero wtedy, kiedy artysta Butch Steward wraz z synem zaśpiewali je na żywo podczas dwóch oddzielnych występów na jednym koncercie, uświadamiając dyrektorów sieci fastfoodu, jak
@niepowtarzalny-dwa: te 4 nuty to z kolei jedno z najstarszych audio logo, są sylabizacją słów "In-tel In-Side", a na ich brzmienie składa się mnóstwo składowych harmonicznych. Opiszę ten kejs w oddzielnym poście na pewno!
W tym roku majówka raczej stacjonarna, dlatego zapraszamy Was w wirtualną podróż po Polsce i to z samym premierem Mateuszem Morawieckim. ( ͡°͜ʖ͡°) W zeszłym roku zapytaliśmy Kancelarię Premiera o podróże służbowe Mateusza Morawieckiego. Intrygowały nas szczególnie intensywne, mogłoby się wydawać, wizyty w miastach i miasteczkach w całej Polsce w okresie kampanii wyborczej Andrzeja Dudy. Przypadkowa zbieżność? Przeczytajcie tekst na stronie: W tournée po Polsce z Mateuszem Morawieckim.
A tu sama [mapka na podstawie uzyskanych danych, relacji na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, profilów społecznościowych oraz medialnych doniesień](https://www.google.com/maps/d/viewer?mid=1veuRyRs2JqKk75d5zHO3x_2fy0q6A2xB≪=52.02404539662271%2C19.066179350000017&z=6). Po kliknięciu na mapce na oznaczoną miejscowość, można przeczytać
Jak udało się postawić Tadeusza Rydzyka przed sądem? Co z tego wynika dla polskiej praworządności? Na pytania odpowiemy już dziś o 18.00 podczas rozmowy live z istotne.pl. Sprawę z Fundacją Lux Veritatis będzie komentował Szymon Osowski. Zapraszamy! Panią Krystynę Pawłowicz również zapraszamy! ( ͡°͜ʖ͡°) O sprawie pisaliśmy
Jak minęła nasza dzisiejsza sprawa z Lux Veritatis? Sąd nie otworzył przewodu sądowego, to znaczy nie został odczytany akt oskarżenia, natomiast zajmowaliśmy się kwestiami formalnymi – sąd rozpoznawał wnioski złożone przez obronę i przez prokuraturę o skierowanie sprawy na posiedzenie celem umorzenia. Jeżeli sąd uwzględniłby te wnioski, to na takim posiedzeniu sprawa mogła zostać umorzona i zakończona. Teoretycznie moglibyśmy składać zażalenie, jednak są one rzadko uwzględniane. Sąd na szczęście nie przychylił się do wniosków obrony i prokuratury, i mamy nadzieję spotkać się na następnej rozprawie 29 kwietnia ze wszystkimi oskarżonymi, by usłyszeć, czy przyznają się do zarzucanego im czynu i czy chcą składać ewentualne wyjaśnienia. Będziemy wówczas przesłuchiwać Szymona Osowskiego, prezesa naszego stowarzyszenia. Trzymajcie kciuki!
@Watchdog_Polska: generalnie Rydzyka nie było, bo nie, a także dlatego że hieny dziennikarskie tylko polują, żeby zrobić mu zdjęcia w niekorzystnym dla niego świetle. Dodatkowo odpowiedzieli Wam po 3 latach, więc o co wam chodzi? A tak w ogóle, to nie zostaliście pokrzywdzeni przez to, że nie dostaliście odpowiedzi, więc jakim prawem występujecie w roli oskarżyciela?
Tak streszczę połowę, wyszedłem w trakcie pierwszej przerwy, sorki.
@Bielecki: Tak było. Do tego zdaniem obrony media nie chcą wyjaśnienia sprawy. Spoko, dzięki za wsparcie! Ominęła Cię część, gdy nasz pełnomocnik odpowiadał na te zarzuty.
Kilka tygodni temu media obiegła wiadomość, że w sprawie karnej, którą prowadzimy przeciwko Tadeuszowi Rydzykowi i innym członkom zarządu Fundacji Lux Veritatis jest już nadana sygnatura. Nie komentowaliśmy tych wieści w jakiś szczególny sposób, czekając raczej na jakieś kroki ze strony sądu. I oto są - dostaliśmy zawiadomienie o terminie pierwszej rozprawy, który wyznaczono na: 9 kwietnia 2021 r. godz. 12:00. Co to oznacza? Po pierwsze, że Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratora, o którym kiedyś pisaliśmy, a który zmierzał do umorzenia postępowania. Po drugie, że po latach zmagań zobaczymy zarząd Fundacji na ławie oskarżonych. Mamy nadzieję, że podczas tej i kolejnych rozpraw będziecie z nami - ciałem lub duchem. Zapraszamy! Więcej: Mamy termin sprawy karnej z Fundacją Tadeusza Rydzyka!
Swój wpis chciałem rozpocząć właśnie od tego słowa, bo ilość i jakość wsparcia, jaką od Was otrzymałem przerosła moje wyobrażenia. Jesteście niesamowici! Nigdy nie sądziłem, że na portalu ze śmiesznymi obrazkami dostanę tak duże wsparcie i tak merytoryczną wiedzę od tych, którzy albo przez to przechodzili, albo znają proces, bo sami są lekarzami.
Walkę z Josephem podejmuję uzbrojony w zupełnie inną wiedzę niż miałem jeszcze wczoraj rano.
Mireczki pomocy! Moja babcia ma 80 lat i ciężko przechodzi covid. Ma zajęte 75% płuc i niezbyt dobre rokowania. Potrzebne jest osocze od ozdrowieńca z rzadką grupą krwi Arh-
W banku krwi póki co tego nie mają, dlatego zwracam się Do Was o pomoc - każdy plusik, dodatkowy zasięg, a może kontakt z taką osobą to szansa na uratowanie jej życia. Bardzo ją kocham i chce żeby wróciła do domu. Proszę Was
Mirabelki i Mirki! Całe życie starałem się być dobrym i pomocnym człowiekiem, liczę że dobro wraca i stąd ten post tutaj. Chodzi o to, że mój #rozowypasek prowadzi butik z damskimi ciuchami w zamkniętej (znowu) galerii handlowej. Nie będę się rozpisywał o czynszach, pracownikach, kosztach itp. To nie o tym! Rzecz w tym, że postawiłem jej pomóc, postawiłem sklep online, ona robi zdjęcia i sklep działa! Ale, że kiepski ze
Od prawie 2 lat żyje sam dla siebie po tym, jak żona wykręciła mi emocjonalnego fikołka w tył i zaszła w ciąże ze swoim "kolegą" z Francji. Tydzień temu miało być ogłoszenie wyroku w sprawie o zaprzeczenie ojcostwa. Czekam na ten list z sądu jak na zbawienie, będę mógł wtedy wnieść pozew o rozwód (sprawy rozwodowe są "pauzowane" z automatu jeśli toczy sie równocześnie sprawa o zaprzeczenie ojcostwa) ale czemu to takie ważne dla mnie, napisze na koniec.
Na początku to był cios dla mnie, tak jakbym szedł całe życie i po latach dotarł na koniec ślepej uliczki, myśli miałem różne wtedy. Łatwo nie było. Na szczęście szybko ogarnąłem powrót do Polski (mieszkaliśmy wtedy w separacji kilka miesięcy w IRL) i zająłem głowę dorywczą pracą, hobby i nauką po nocach. Tytuł gówno magistra zarządzania nic mi nie dał nigdy, dlatego cofnąłem się jeszcze wcześniej w edukacji, do technikum elektronicznego i w tym mniej więcej kierunku postanowiłem pójść. Po dwóch miesiącach zdobyłem uprawnienia SEP na eksploatacje i dozór z pomiarami. Stałem się elektrykiem. Po kilku miesiącach znalazłem fajną pracę w branży, w dobrej firmie, zacząłem po raz pierwszy w życiu odczuwać prawdziwą satysfakcję z pracy. Taka nienaturalna dla mnie wcześniej chęć wstania rano z nadzieją, że dziś znowu dowiem się i nauczę czegoś nowego.
@xduchux: jedyne co to bierz rozwód, zaprzeczaj ojcostwu i pod żadnym warunkiem nie wracaj do niej - żadne przepraszam ani miłe słówka - pozbądź się problemu i obciążenia
Hej Mirki! Zbliżają się święta i naszła mnie pewna myśl. Czy ktoś z Was bądź waszych bliskich ma ciężką sytuację przez wirusa a wykonuje cos fajnego, co mogłabym/moglibyśmy tu zakupić i wesprzeć taką osobę? Pytam, bo moja koleżanka wrzuciła na fb wpis, że jej mama robi jakieś cuda na drutach i sprzedaje czapki czy sweterki. Może tutaj jest ktoś potrzebujący i mógłby w komentarzu pisać co ma i w jakiej cenie. Wiem,
#fikolekniecodzienny
źródło: comment_1623224445D3FRZ56eYAkpHyqQOqqPtU.jpg
PobierzNawet pisowski portal o tym pisze
https://www.google.com/amp/s/300gospodarka.pl/news/wydatki-na-ochrone-zdrowia-eurostat-polska/amp
No i warto dodać, że większość Europy ma te wydatki na poziomie ok. 10 procent (np. Niemcy 11%), więc nawet te wymarzone 7% to jest absolutne minimum przyzwoitości