Wierzcie lub nie, ale raz byłem aresztowany na jedną noc z powodu błędów ortograficznych, w dodatku nie moich xD Był u mnie na osiedlu taki typek, zresztą z nim do podstawówki chodziłem, który miał ksywę GŻEGŻUŁ, bo raz taki podpis nasprejował na ścianie, podczas, gdy na nazwisko miał Grzegrzółka xD Gżegżuł już w podbazie nie był zbyt bystry, a różnej maści substancje odurzające przyjmowane przez niego systematycznie od początku gimbazy nie poprawiły jego kondycji intelektualnej. Był oczywiście 100% sebixem i z samej gimbazy go w------i z dwa razy. Potem zaczął n---------ć jakieś dziesiony, kraść radia itd. Natomiast jako, że ja byłem "swój", bo mnie kojarzył z podbazy i ośki, to kontakty mieliśmy dobre i raz czy dwa rozpiliśmy nawet razem browar. Pewnego wieczora szedłem do sklepu, na ławce siedzi Gżegżuł z jakimś ziomkiem, pozdrawia mnie ELO MORDECZKO i zagaduje, czy ma dem szluge. Dałem, stanąłem z nimi, palimy i gadamy co tam - jak tam. Nagle z krzaków wychodzą bagiety i się burzą, że przy ławce stoją butelki po alko - nie wiem, czy Gżegżuł to wcześniej wypił czy ktoś inny, no ale stały. Wiadomo, od razu spisywanie, ja daję dowód, a Gżegżuł mówi, że nie ma dokumentów.
NO DOBRA TO PAN POD DANE I MY SPRAWDZIMY PRZEZ CENTRALE. W11 TU 301 ODBIÓR, SPRAWDŹCIE NAM DELIKWENTA. JAK NA IMIE?
Takie coś pojawiło się na ścianie w pokoju w którym nikt nie mieszka Ciekawe czy kogoś tam zamurowali czy po prostu w nocy dostanę kosę w płuco tak jak w horrorach
PGF mówi ci to coś, panie Mirku? No mi też nie. A film Pattersona-Gimlina? Też nie? A najsłynniejszy film, na którym uchwycono Wielką Stopę? Bo dzisiaj o samym filmie słów kilka.
@kotke02: XDDDDD No nie moja wina. Znaczy moja, ale się nie przyznam przecież XD Sesja najpierw to wmawiałem sobie, że skupiam się na projektach i nauce. Potem dwie oazy jako animator, różowego sobie znalazłem i nagle patrzę, a tu, kuria, koniec sierpnia XD
Mirki, pomagam dzisiaj tacie w sklepie wędkarskim (moj tatuś jest fanatykiem wędkarstwa, pół sklepu z------e wędkami najgorsze) i to co tu klienci o----------a nadaje się na druga cześć pasty xD #wedkarstwo #pracbaza
USA. Pierwszy dzień nauki. Nauczycielka przedstawia nowego ucznia. - To jest Sakiro Suzuki z Japonii. Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi: - Dobrze zobaczymy, jak sobie radzicie z historią. Kto mi powie, czyje to są słowa: "Dajcie mi wolność albo śmierć"? W klasie cisza. Suzuki podnosi rękę: - Patrick Henry, 1775, Filadelfia.