Niespełna 18 lat, 73 kg, 181 cm. Biorąc pod uwagę to, że nie ćwiczę, ledwo się ruszam i żrym co popadnie myśle, że tragedii nie ma, możecie śmiało oceniać #figuraboners #masa #przegryw #silownia
@WhitePilled: Ustaw sobie alarm i zrób np w jakimś kalendarzu tabelkę na każdy dzień w miesiącu. I wykreślaj je od razu po zażyciu leków to będziesz się orientować
Poznajcie BLONDPILL - jedną z najbardziej gorzkich pigułek.
Będąc brunetem dasz p0lkom to co pragną najbardziej - namiastkę egzotyki w stylu Alvaro i Francesco. Nawet potocznie w Polsce bycie brunetem kojarzy się z elegancją, klasą i byciem przystojnym, a blondynem co najwyżej z przeciętnością.
Oczywiście osoba o jasnej karnacji może znaleźć partnerkę, ale będzie dla niej jedynie opcją zapasową z braku możliwości związania się z mężczyzną o bardziej atrakcyjnym kolorze włosów.
@przegrywam_przez_miasto: Ja mam pod dachem jeden z wyjątków (siostra! żeby nie było) która uwielbia blondynów o jasnej karnacji. Może jest ich mniej ale chyba parę takich by się znalazło. Mówiła też że rudy absolutnie by jej nie przeszkadzał ( ͡º͜ʖ͡º) I na dodatek twierdzi że nigdy by nie poszłaby jak to się mówi z pajeetem albo habibi/mokebe
#anonimowemirkowyznania Cieszę się że odkryłem redpill i później blackpill, bo dzięki nim wiem w końcu jak naprawdę działają relacje damsko-męskie. Całe dotychczasowe 21-letnie życie tkwiłem w bluepillowym zakłamaniu i wierzyłem w pierdoły typu: bądź miły, kupuj kwiaty, nawet spierdox może mieć dziewczynę 10/10. No nie może. Najgorszy mój bluepillowy okres to było gimnazjum, kiedy byłem zauroczony w pewnej dziewczynie, nazwijmy ją Patrycja. Była jedną z najładniejszych dziewczyn w szkole, a ja byłem wtedy 3/10. Już pewnie w tym momencie czujecie, że to nie skończy się dobrze. I macie racje, moje bluepillowe zachowania finalnie sprawiły, że zostałem szkolnym pośmiewiskiem. No ale skoro Patrycja była taka ładna, to musiała mieć jakiegoś chłopaka, prawda? Pierwszy był Marek. Nie mogłem zrozumieć, dlaczego wzorowa uczennica z dobrego domu spotyka się z łobuzem, który pije i pali? Z odpowiedzią przychodzi Pan Blackpill. Może dlatego, że Marek był TRZY RAZY większy niż przeciętny gimnazjalista? Może dlatego, że moggował swoją siłą każdego innego chłopaka w szkole? On wyglądał jakby wsadzić dorosłego chłopa w grupę dzieci. Jestem prawie pewien, że zdążył ją nawet wygrzmocić jeszcze w gimnazjum. Drugi był Adam. Jako sportowiec cieszył się naprawdę dużym powodzeniem wśród dziewczyn. Ale zaraz, przecież ja też byłem sportowcem, więc dlaczego u mnie nie działało? Z pomocą znów przychodzi Pan Blackpill. Adam był NAJWYŻSZYM chłopakiem w szkole, w dodatku z hiszpańskim typem urody. Połączenie tych dwóch cech to był overkill na tamtejszym rynku matrymonialnym. Wzrostaki ogólnie nie miały problemów ze znalezieniem chociaż jednej laski w przeciwieństwie do mnie - manleta 171 cm. Trzeci był... to już w sumie nie ważne, bo w jego przypadku relacja z Patrycją to jak zlizywanie resztek z talerza.
@Kozikiewicz: To poprostu ciężka praca nad charakterem, samozaparcie i dobra dieta jeszcze w łonie matki, by zawitać na przedszkolne salony z nienagannym usposobieniem i niebanalnymi zainteresowaniami. A ty co przegrywie mogleś przecież zadbać o swój samorozwój jeszcze przed wyjściem z pochwy. Ale lepiej szukać wymówek że to przez geny ( ͡º͜ʖ͡º)
Pamiętam jakby to było wczoraj, wakacje, zajebista pogoda i kumpel obracający 2 cycate koleżanki w drugim pokoju i ja w pierwszym z browarem oglądający Euro które mnie gówno interesowało ( ͡º͜ʖ͡º) Kolega jest teraz z 2 bachorami, otyłością mniej więcej Boczka z ŚWK i musi wracać do domu przed 18stą co
@UczesanyPedryl: Skończę pewnie tak samo tylko że mniej szczęśliwy z tgo powodu. Nie dość że poczucie beznadziei samo w sobie nastanie to mama będzie namawiać na wnuki chocbym nie miał z kim (╥﹏╥) Śmiech przez łzy ahh
nie no #!$%@?, obiektywnie to jestem jakieś 9/10, nie dam sobie wmówić, że jest inaczej. Co te p0lki #!$%@?ą?
źródło: comment_1626029472rvWbjko4muLTPViIwZ1trm.jpg
Pobierz